Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 119/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-06-30

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I AGa 119/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

Katarzyna Mitan

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2022 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. P. (1)

przeciwko P. M.

o wydanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 29 stycznia 2020 r. sygn. akt VII GC 95/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego P. M. na rzecz powoda K. P. (1) kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Grzegorz Krężołek

Sygn.akt : I AGa 119/20

UZASADNIENIE

K. P. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w P. domagał w pozwie skierowanym przeciwko P. M., prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) w Z. , nakazania wydania koparko-ładowarki marki V. (...)nr nadwozia (...), nr seryjny (...), rok produkcji 2013 oraz obciążenia przeciwnika procesowego kosztami postępowania.

Uzasadniając roszczenie wskazał , iż jest właścicielem spornego pojazdu, który nabył w 2014 r. od spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w M..

W dniu 2 października 2018 r. strony zawarły umowę sprzedaży tego urządzenia z zastrzeżeniem prawa własności na rzecz powoda do czasu zapłaty całej uzgodnionej ceny w kwocie 115 000 zł netto. Miała ona być zapłacona w dwóch częściach. Pierwsza do 20 października 2018r w kwocie 50 000 zł. Druga w wysokości 65 000 złotych do 20 listopada 2018 r.

Strony uzgodniły , iż sprzedający ma prawo odstąpienia od umowy m. in wówczas gdy nabywca spóźni się z zapłatą swojego świadczenia o ponad siedem dni.

W takim przypadku po ustaniu umowy z tego powodu, nabywca był obowiązany zwrócić maszynę w ciągu 3 dni , a także zapłacić czynsz jej najmu w wysokości 500 zł za każdy dzień okresu dysponowania nią , od daty wydania do daty faktycznego zwrotu.

Jak twierdził K. P. (1), P. M. zapłacił pierwszą część ceny. Drugiej natomiast nie. Wobec tego powód złożył w dniu 28 listopada 2018 r. oświadczenie o odstąpieniu od umowy / jej rozwiązaniu z tej przyczyny. Mimo to kaparko – ładowarką nie została zwrócona.

W dniach 1 lutego oraz 7 marca 2019r niedoszły nabywca zapłacił powodowi łącznie kwotę 65 000 zł ,którą K. P. (1) traktował jako należność czynszową za korzystanie z maszyny.

W dniu drugiej wpłaty wystawił fakturę nr (...) na tę należność w kwocie brutto 78 500 zł i równocześnie wezwał pozwanego do wydania urządzenia , powołując się na tytuł własności do niego , wyznaczając termin spełnienia świadczenia zwrotnego do dnia 10 marca 2019r .

Termin ten upłynął bezskutecznie. Powód starał się ustalić miejsce gdzie pojazd się znajduje. W miejscu zamieszkania pozwanego koparko – ładowarki nie było , a P. M. odmówił jej wydania.

Odpowiadając na pozew pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz obciążenia oponenta procesowego kosztami postępowania.

W swoim stanowisku , nie przecząc że w dniu 2 października 2018r strony zawarły umowę dotyczącą tej maszyny , P. M. ponosił , iż miała ona charakter pozorny albowiem w rzeczywistości kontrahenci zawarli ze sobą ustną umowę zamiany z dopłatą , w celu zapewnienia ekwiwalentności wzajemnych świadczeń. Na jej podstawie uzyskał tytuł własnościowy do maszyny , a wobec tego roszczenie windykacyjne powoda nie jest usprawiedliwione.

Jak podnosił pozwany , K. P. (1) zaoferował sprzedaż koparko – ładowarki za pośrednictwem ogłoszenia internetowego , w którym określił cenę jej sprzedaży na kwotę 210 000 zł.

Pozwany odpowiadając na nie zaproponował , aby na poczet ceny przeniesiona została na powoda własność samochodu marki B. (...) , a nabywca miałby w gotówce dopłacić różnicę , przy przyjęciu , że cena samochodu osobowego wynosi 95 000 zł/

Obie strony zgodziły się na te warunki i dlatego różnica ta, w wysokości 115 000 złotych, została ujęta w dokumencie pozornej umowy sprzedaży datowanej na 2 października 2018r , na którą obecnie powołuje się powód.

Skutek rozporządzający wskazanych czynności prawnych nastąpił w dniu wzajemnego wydania koparko – ładowarki i B. (...).

Zdaniem pozwanego, to jaką formę i treść przybrał ten dokument – nie wyrażając rzeczywistej woli stron sporu wynikało tylko z braku ich przygotowania prawniczego.

Fakt , że w dokumencie faktury nr (...) , wystawionym w związku z zawarciem umowy sprzedaży samochodu , został jako jego nabywca wymieniony ojciec powoda – T. P.- nie ma doniosłego znaczenia dla wiarygodności prezentowanego stanowiska, skoro to powód miał być faktycznym beneficjentem tej czynności prawnej. Pozbawionym znaczenia dla tej oceny pozostaje także fakt , iż w tym dokumencie wskazano jako cenę tego pojazdu 25 000zł. Nie potwierdzała rzeczywiście uzgodnionej ceny i została tam wpisana tylko dla obniżenia podatku należnego od dokonanej czynności cywilno - prawnej.

P. M. podnosił także , iż terminy płatności uzgodnionych dopłat były przez powoda przedłużane.

Termin płatności kwoty 30 000 zł miał zostać przedłużony do dnia 1 lutego 2019r (w którym to nastąpiła ostatecznie płatność).Pozostała część miała być zapłacona w dniu 6 marca 2019r. Wówczas jednak K. P. (1) odmówił przyjęcia jej w gotówce , żądając dokonania przelewu. Został on dokonany w dniu następnym, kiedy tylko było to możliwe po podaniu przez powoda numeru konta bankowego, na który zapłata w tej formie mogła być zrealizowana.

Pozwany podnosił także, iż strony pozostawały w stałych stosunkach gospodarczych , realizując wzajemnie usługi. Gdyby obowiązki finansowe nie były wykonane w terminie , taka współpraca , późniejsza niż sporna umowa , nie byłaby możliwa.

Ponadto , zdaniem P. M. , postanowienie umowy z dnia 2 października 2018r., wymienione w. § 6 ust. 3 zawartej umowy , jest nieważne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Podnosił on także nieskuteczność oświadczenia powoda o odstąpieniu od umowy - jej rozwiązaniu- albowiem nie zostało poprzedzone wezwaniem do zapłaty pozostałej części świadczenia z tytułu ceny koparko – ładowarki.

Wyrokiem z dnia 29 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy w Kielcach :

-nakazał pozwanemu P. M., aby wydał powodowi K. P. (1) koparko- ładowarkę marki V. (...), rok produkcji 2013, numer nadwozia (...), numer seryjny (...)[ pkt I ] oraz

-zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11 167zł, tytułem zwrotu kosztów procesu [pkt II sentencji wyroku ].

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

Strony prowadzą we własnym imieniu działalność gospodarczą: pozwany – polegającą na (...), pod firmą (...) w Z. , natomiast powód jako (...)w P. – na sprzedaży (...).

W dniu 2 października 2018 r. K. P. (1) w wraz ze swoim ojcem T. P. oraz K. M. (1) udali się do miejsca prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwanego.

Zainteresowani oni byli zawarciem dwóch umów dotyczących pojazdów mechanicznych. Pierwszą z nich miał zawrzeć T. P. i polegać ona miała na nabyciu od pozwanego samochodu osobowego marki B. (...), rocznik 2009. Druga dotyczyła sprzedaży przez powoda na rzecz dla P. M. koparko-ładowarki marki V. (...), rok produkcji 2013, nr nadwozia (...), nr seryjny (...) do celów prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Była ona własnością K. P. (1), który nabył ją w roku 2014. Jej sprzedaż była przedmiotem ogłoszenia w internetowym serwisie aukcyjnym zamieszczonym przez powoda z którego pozwany powziął informację o zamiarze jej zbycia.

Dzień wcześniej w siedzibie powoda prowadziły negocjacje dotyczące zakupu obu pojazdów K. P. (1) posiadał jeszcze ok. 40 innych maszyn, które były gotowe do pracy. P. M. gotowy był na podjęcie współpracy w ramach której wynajmowałby maszyny od powoda do pracy nimi.

Pozwany miał kontrakty i zlecenia na wywóz ziemi, wobec czego powód mógł skorzystać na wykonywaniu robót jako podwykonawca.

W ramach tych negocjacji , które obejmowały także warunki także i tej przyszłej współpracy gospodarczej kontrahentów , powód ostatecznie obniżył cenę koparko – ładowarki z planowanej pierwotnie kwoty 140 000 zł brutto do kwoty 115 000 zł netto.

Zawarta w dniu 2 października 2018r umowa jej sprzedaży P. M. miała charakter sprzedaży z zastrzeżeniem prawa własności , do czasu uiszczenia przez kupującego pełnej ceny, której płatność miała nastąpić w dwóch ratach – pierwsza w kwocie 50 000 zł do dnia 20 października 2018 r., zaś druga rata w kwocie 65 000 zł, do dnia 20 listopada 2018 r.

Wydanie pojazdu nastąpiło tego samego dnia, o godzinie 13, a na potwierdzenie tej czynności spisany został protokół.

Strony uzgodniły też , że sprzedający uzyska zlecenie na wywóz ziemi.

Ojciec powoda , T. P., zdecydowany był na zakup samochodu osobowego B. (...), rocznik 2009. oferowanego przez P. M..

Samochód po jego uruchomieniu przez pracownika powoda okazał się być pojazdem z wadami i ujawnionymi licznymi usterkami, które powodowały , iż pracował w trybie awaryjnym.

Jego cena została ustalona na 25 000 złotych , a sprzedający wystawił nabywcy fakturę VAT nr (...). Ojciec powoda widział w tym zakupie ekonomiczny sens, gdyż planował naprawienie pojazdu. Pomimo jego napraw pojazd ten nadal jest pojazdem awaryjnym.

Po zawarciu umowy zakupu koparko – ładowarki , pozwany zapłacił sprzedawcy w dniu 19 października 2018r pierwsza część ceny w kwocie 50 000zł. , wypłacając ją w gotówce upoważnionemu pracownikowi K. P. (1), K. M. (1), który pokwitował na piśmie jej odbiór.

Ustalony umownie termin płatności drugiej części ceny upłynął bezskutecznie w dniu 21 listopada 2018 r.

Wobec tego powód wezwał pozwanego do jej zapłaty , co nie przyniosło spodziewanego skutku. Dlatego też , pismem z dnia 28 listopada 2018 r. – zgodnie z § 6 ust. 2 lit. a) łączącej strony umowy – powód rozwiązał zawartą umowę z winy pozwanego, wyznaczając termin do zwrotu pojazdu.

Jednocześnie, zgodnie z łączącą strony w dalszym zakresie umową, K. P. (1) rozpoczął naliczanie czynszu za korzystanie z pojazdu przez P. M. za każdy dzień zwłoki w wykonaniu zobowiązania zwrotu pojazdu.

W dniu 1 lutego 2019 r. pozwany zapłacił powodowi sumę 30 000 zł. Tę wpłatę K. P. (1) powód zaliczył na poczet czynszu najmu pojazdu, wzywając jednocześnie do zapłaty dalszej kwoty 35 000 zł.

Zażądał jej zapłaty przelewem, podając dane do wpłaty w wiadomości mailowej z dnia 6 marca 2019 r.

Wpłata została dokonana przez P. M. w dniu następnym. W tej samej dacie – 7 marca 2019r powód wezwał po raz kolejny pozwanego do wydania pojazdu.

Z inicjatywy K. P. (1) było prowadzone od dnia 11 marca 2019r postępowanie przygotowawcze w związku z podejrzeniem popełnienia przez pozwanego przestępstwa przywłaszczenia koparko – ładowarki na jego szkodę.

Pismem z dnia 8 marca 2019 r. pełnomocnik pozwanego przedstawił jego stanowisko, w którym przyznał imieniem P. M. , iż pomiędzy stronami w dniu 2 października 2018r zawarta została umowa sprzedaży tego pojazdu z zastrzeżeniem własności rzeczy do czasu zapłaty całej ceny.

Ponadto Sąd I instancji ustalił , że w czasie współpracy gospodarczej pomiędzy stronami, powód przedstawił pozwanemu ofertę sprzedaży ciągnika do odśnieżania. Jego sprzedaż negocjował bezpośrednio z ojcem pozwanego – A. M.. Ostatecznie jego nabywcą został P. M.. Wobec tego , że ciągnik był uszkodzony i niekompletny w zakresie dodatkowego wyposażenia; bez zamiatarki, piaskarki, oraz tzw. tuza czyli zaczepu do pługa, sprzedawca zbył go za niższą niż pierwotnie wynegocjowana kwotę – 4200zł brutto , w miejsce pierwotnej 57 000zł .

Kupujący twierdził , że uszkodzenia naprawi we własnym zakresie.

Negocjacje co do warunków umowy zakończyły się w dniu 25 października 2018r ale umowę sprzedaży traktora strony formalnie zawarły w dniu 2 stycznia 2019r.

Mimo nie dokonania zwrotu koparako – ładowarki K. P. (1) kontynuował także po upływie jego terminu współpracę gospodarczą z P. M..

Działo się tak dlatego, iż pierwsza część ceny za ten pojazd , w warunkach rozwiązania umowy, była przez niego traktowana jako należność czynszowa za korzystanie z urządzenia przez pozwanego. Nie wyczerpywała ona jednak w całości tej należności z tytułu naliczonego już czynszu.

Ponadto cały czas podejmował się zleceń wywozu ziemi uzyskiwanych od pozwanego , a sam zlecił P. M. wywóz śniegu z parkingu marketu (...) w C..

Ocenę prawną roszczenia windykacyjnego powoda , które uznał za uzasadnione , Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :

a/ odwołując się do treści mającego zastosowanie dla oceny roszczenia powoda art. 222 §1 kc wskazał , iż K. P. (1) udowodnił w postępowaniu , że sporna koparko – ładowarkę kupił w roku 2014r od spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w M..

Tytuł własności do tego urządzenia przysługiwał mu także w dniu zawarcia przez strony umowy - 2 października 2018 r. Było ono objęte ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych , które zawarł powód. Na niego było ono również zarejestrowane,

b/ umowa była umową sprzedaży rzeczy z zastrzeżeniem własności rzeczy sprzedanej zgodnie z z jej modelem opisanym przez art. 589 k.c.

O takim jej charakterze świadczy w sposób nie budzący wątpliwości Sądu, treść jej § 4 ust. 1, zgodnie z którym „Sprzedający przeniesie na Kupującego własność pojazdu określonego w § 1 niniejszej umowy za kwotę określoną w § 3 umowy w dacie jej całkowitej zapłaty. Do czasu zapłaty całości kwoty własność przedmiotu przypada na Sprzedającego. (…)”

Odwołując się do judykatu Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2003 r., sygn. IV CKN 468/01 powołanego za zbiorem Lex , zgodnie z którym zastrzeżenie własności przez sprzedawcę, w braku odmiennego postanowienia w umowie, uważa się za przeniesienie własności na kupującego pod warunkiem zawieszającym. Skutkiem zastrzeżenia warunku zawieszającego jest pozostanie, do czasu wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, prawa własności rzeczy sprzedanej przy sprzedawcy- Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż mimo zawarcia umowy własność koparko – ładowarki oraz wydania maszyny pozwanemu , tytuł własnościowy do niej niej przysługiwał nadal K. P. (1).

Sposób zapłaty ceny , która miała być świadczona przez nabywcę w częściach / ratach/ i w terminach określonych umownie , nie powodował , iż umowę tę należało traktować jako umowę sprzedaży na raty w rozumieniu art. 583 § 1 k.c.

Była ona zawierana przez przedsiębiorców, w ramach prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Jego zdaniem jest to umowa sprzedaży rzeczy ruchomej z zastrzeżeniem prawa własności , zmodyfikowana przez strony bez przekroczenia granic swobody kontraktowej , tylko w zakresie spełnienia świadczenia wzajemnego przez kupującego , na wzór umowy sprzedaży na raty.

Dlatego jako niezasadny ocenił zarzut P. M. podnoszącego sprzeczność dokonanej czynności prawnej z art. 353 1 kc,

c/ nie można mówić o sprzeczności zawartej umowy z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy sprzedaży. Tego rodzaju sprzeczność mogłaby dotyczyć jedynie zasadniczych elementów / cech / , których istnienie decyduje o bycie i istocie zawartego kontraktu.

Takiej ocenie nie sprzeciwia się przy tym zastrzeżenie umownego prawa odstąpienia od umowy/ jej rozwiązania/ tylko jednej ze stron - K. P. (1), albowiem nie zostało ono poddane dowolnemu- w zakresie skorzystania z tego uprawnienia kształtującego – jego uznaniu.

Sprzedający mógł skorzystać bowiem z niego tylko w ściśle określonych umową przypadkach, do których należało m.in. niezapłacenie w przewidzianym terminie przez kupującego części wynagrodzenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego , sama konstrukcja postanowienia § 6 pkt 2 umowy wyklucza po stronie sprzedającego jakąkolwiek dowolność.

Tym samym kupujący ma więc gwarancję, że nie zostanie zaskoczony decyzją sprzedającego , która zniweczy stosunek obligacyjny, zupełnie bez powodu, lub z błahej przyczyny , nieprzewidzianej i nieuzgodnionej przez strony. Z drugiej strony stanowi formę zabezpieczenia interesu umownego właściciela rzeczy.

P. M. nie dowiódł też aby to postanowienie lub cała umowa były niezgodne z zasadami współżycia społecznego, w tym w szczególności z tymi doniosłymi w obrocie profesjonalnym : uczciwością kupiecką , rzetelnością , wzajemną lojalnością kontrahentów czy należytą starannością w realizacji przyjętych na siebie zobowiązań.

Chybiony jest także zarzut pozwanego , nawiązujący do brzmienia art. 491 § 1 k.c. , oparty na argumencie nie spełnienia przez K. P. (1) warunków skuteczności odstąpienia od umowy.

Jak podniósł Sąd Okręgowy z jej postanowień wynika , iż uprawnienie powoda ma charakter umowny a nie ustawowy , różniąc od modelu wskazanego w normie kodeksowej.

Skorzystanie z niego przez sprzedającego i doprowadzenie do rozwiązania umowy spowodowało , iż stosunek obligacyjny dla której była podstawą przekształcał się w najem urządzenia [ uprzednio wydanego niedoszłemu nabywcy ] , trwający do czasu jego faktycznego zwrotu właścicielowi. Podstawą takiego przekształcenia było postanowienie § 6 pkt 3 zd. 2 umowy z dnia 2 października 2018r przewidujące , iż następuje ono ex tunc.

Sąd pokreślił , iż pierwotną przyczyną zaistniałego stanu rzeczy, był brak zapłaty raty ustalonej ceny przez kupującego pozwanego i to w warunkach gdy strony przewidziały dla niego uprawnienie do ewentualnego wystąpienia z wnioskiem o przedłużenie terminu zapłaty poszczególnej jej części. P. M. nie wykazał w postępowaniu , iż o takie przedłużenie ubiegał się,

d/ pozwanemu nie przysługuje skuteczne prawo do władania rzeczą albowiem jego twierdzenia o innym charakterze umowy zawartej przez strony , prowadzącej do nabycia przez niego własności maszyny, nie zostały przezeń dowiedzione.

Stan faktyczny ustalony na podstawie zaoferowanych dowodów pozwala stwierdzić, że P. M. posiada rzecz, której nie jest właścicielem i utracił tytuł prawny do jej posiadania (którym pierwotnie była umowa sprzedaży zawarta pod warunkiem zawieszającym – uiszczenia pełnej ceny w wyznaczonych terminach).

Wobec tego roszczenie wydobywcze zgłoszone w pozwie przez K. P. (1) było uzasadnione.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji w tej części motywów, przedstawił szczegółowe wyliczenie elementów składowych kwoty zasądzonej od pozwanego na rzecz powoda z tego tytułu, wskazując na ich podstawy prawne.

W apelacji od tego orzeczenia , kwestionując je w całości pozwany domagał się w pierwszej kolejności wydania przez Sąd II instancji orzeczenia reformatoryjnego którym powództwo K. P. (1) zostanie oddalone w całości , a powód obciążony kosztami procesu i postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny skarżący sformułował żądanie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Kielcach do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego, w sposób mający dla treści orzeczenia istotne znaczenie , a to :

a/ art. 233 par. 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną , dokonaną z naruszeniem jej kryteriów wskazanych w tej normie.

Miała ona polegać na oparciu ustaleń faktycznych tylko na treści dokumentów - umowy zawartej przez strony w dniu 2 października 2018r oraz fakturze VAT nr (...) w miejsce dokonania oceny materiału procesowego w jego całokształcie .

Ta nieprawidłowość wywołała wadę ustaleń faktycznych , która miała polegać na konstatacji Sądu I instancji , że strony zawarł y umowę sprzedaży koparko – ładowarki z zastrzeżeniem prawa własności przedmiotu zbycia na rzecz K. P. (1) i rozłożeniem świadczenia wzajemnego kupującego na raty.

Poprawne ustalenia, oparte na obdarzonych wiarygodnością dowodach osobowych oraz z dokumentów wskazanych przez apelującego, powinno natomiast prowadzić do potwierdzenia , że strony zawarły wówczas umowę zamiany z dopłatą.

Nieprawidłowość ustaleń miała dotyczyć także daty zawarcia umowy sprzedaży ciągnika F./ traktorka / , który został sprzedany pozwanemu nie 2 stycznia 2019r., a pod koniec października 2018r, jego ceny , gdyż jak twierdził skarżący , został on zbyty przez powoda za sumę 57 000 złotych , a także tego , na jakich warunkach , komu i za jaką cenę , doszło do sprzedaży powodowi samochodu marki B. (...).

Zdaniem autora zarzutu, pojazd ten był w chwili sprzedaży w pełni sprawny , a jego wartość wynosiła 95 000 złotych i za taką cenę został sprzedany. Podana w dokumencie faktury potwierdzającej tę czynność cena 25 000zł nie była realna i została wskazana tylko dla obniżenia wysokości obowiązku podatkowego,

b/ art. 227 kpc w zw z art. 232 i 217 kpc w następstwie nieuzasadnionego oddalenia przez Sąd I instancji wniosków dowodowych pozwanego wskazanych w punktach 5 , 6, 8, 9 i 10 jego pisma procesowego z dnia 21 października 2019r mimo , iż służyły ustaleniu faktów doniosłych dla rozstrzygnięcia,

- naruszenia prawa materialnego poprzez nieprawidłowe niezastosowanie przez Sąd Okręgowy art. 65 kc i nie dokonanie oceny treści dokumentu umowy z 2 października 2018r zgodnie z jej celem oraz zgodnym zamiarem stron.

Ponadto powołując się na normę art. 380 kpc skarżący domagał się przeprowadzenia przez Sąd Apelacyjny oceny poprawności decyzji procesowej Sądu I instancji odmawiającej przeprowadzenia wnioskowanych przez P. M. w toku postępowania rozpoznawczego / określonych w zarzucie naruszenia art. 227 kpc w zw z art. 232 i 217 kpc ] i w następstwie tej oceny przeprowadzenie ich przed Sądem Odwoławczym.

Inne wnioski dowodowe nie były , pomimo deklaracji tej treści ze strony zawodowego pełnomocnika pozwanego / dla umożliwienia złożenia których m. in. Sąd II instancji przychylił się do wniosku o odroczenie rozprawy apelacyjnej por k. 353 i 356 akt/, nie były przez pozwanego na tym etapie sporu stron formułowane.

W motywach apelacji skarżący powtórzył zasadnicze tezy swojego dotąd prezentowanego stanowiska procesowego , w szczególności akcentując te fakty , potwierdzone w szczególności relacjami świadków K. M. (2) i N. M. /rodzeństwa pozwanego / z których wynikało , że umowa zawarta przez strony była umową zamiany z dopłatą z której apelujący w całości się wywiązał. W konsekwencji roszczenie windykacyjne powoda dotyczące pojazdu marki V. nie jest uzasadnione.

Odpowiadając na apelację powód domagał się w pierwszej kolejności jej odrzucenia jako wniesionej po upływie ustawowego terminu.

Na wypadek nie podzielenia tego wniosku postulował jej oddalenie jako nieopartej na uzasadnionych zarzutach oraz obciążenia P. M. kosztami postępowania apelacyjnego .

Powód sprzeciwił się także dopuszczeniu wnioskowanych w środku odwoławczym dowodów argumentując w szczególności , iż treść żadnego z nich nie może doprowadzić do ustaleń doniosłych dla treści wyroku.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Nieuzasadniony jest zawarty w odpowiedzi na apelacje postulat jej odrzucenia z powodu wady fiskalnej. Wymagana opłata pod apelacji została przez pozwanego wniesiona po negatywnym rozstrzygnięciu przez Sąd II instancji wniosku P. M. o zwolnienie od tego obowiązku.

Wobec tego apelacja podlegała merytorycznemu rozpoznaniu.

Środek odwoławczy pozwanego nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Niezasadnie podnosi on zarzut procesowy i ściśle z nim związany zarzut błędu w dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleniach faktycznych .

Zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.

Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując, zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

/ por. także , wskazany jedynie dla przykładu wyrażający również takie stanowisko, judykat Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2020r , sygn. III UK 293/19 powołany za zbiorem Legalis /.

Uwzględniając to generalium ocenić należy , iż nietrafnie skarżący uznaje , że doszło do naruszenia przez Sąd niższej instancji normy art. 233 par. 1 kpc , w sposób przez niego opisany , co miało skutkować podnoszonymi przezeń błędami w zakresie ustaleń faktycznych.

Aby takie zarzuty uznać za usprawiedliwione koniecznym jest aby podnoszący je apelant wykazał na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia, polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .

To, w jaki sposób P. M. motywuje ich realizację , wyklucza uznanie ich za uzasadnione.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte podnoszonymi przezeń błędami ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżący ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , jego zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość Sądu Okręgowego w Kielcach na której oparty jest ten oraz zarzut błędu ustaleń , zgodnie z argumentacją apelanta - sprawdza się ją się do tego ,że nie przyjął on wersji afirmowanej przez niego.

Już stwierdzenie takiego sposobu motywowania stawianych zarzutów wystarcza dla oparcia ich obu.

Dlatego jedynie w drodze uwag czynionych uzupełniająco pokreślić należy , iż zasadnicza część argumentacji P. M. wspierającej ten zarzut , opiera się na kwestionowaniu sposobu w jaki Sąd I instancji ocenił relacje świadków N. M. , K. M. (2) / rodzeństwa apelującego / oraz przesłuchanego w charakterze strony pozwanego.

To ich relacje , które miały , jego zdaniem , być pozytywnie weryfikowane przez dokumenty wskazane w motywach zarzutu , miały potwierdzać , że pomiędzy stronami doszło do zawarcia w dniu 2 października 2018r nie umowy sprzedaży koparko – ładowarki ale umowy zamiany z dopłatą.

Relacje obydwojga tych świadków i pozwanego , skonfrontowane nie tylko z zeznaniami innych świadków uznanych przez Sąd Okręgowy za wiarygodne ale także z treścią dokumentów , w tym tych, do których odwoływał się w postępowaniu rozpoznawczym pozwany , zasadnie zostały ocenione przez Sąd I instancji za niewiarygodne z przyczyn na które wskazał.

To , że skarżący się z taką oceną tych dowodów nie zgadza się nie stanowi dostatecznej podstawy aby weryfikowane zarzuty podzielić .

Poprawnie przyjął , iż P. M. nie zdołał za ich pośrednictwem , podobnie jak i za pośrednictwem treści dokumentów , które przedłożył , dowieść , iż strony sporu zawarły inną umowę anieli umowa sprzedaży koparko – ładowarki z dnia 2 października 2018 – k. 11-12 akt /

Analiza całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego uzasadnia wniosek zgodnie z którym depozycje wskazanych osób są nakierowane jedynie na przeforsowanie wersji zdarzeń , które pozwany przyjął w toku sporu , podejmując obronę przed roszczeniem windykacyjnym K. P. (1).

Za jego trafnością przemawia okoliczność , że na etapie przed procesowym zawodowy pełnomocnik pozwanego w korespondencji z właścicielem koparko – ładowarki nie twierdził aby strony zawarły wówczas inną umowę aniżeli umowę sprzedaży tego urządzenia na warunkach w niej wskazanych / por. pismo pełnomocnika z dnia 8 marca 2019r / k. 94 akt /.

Przemawiają za jego poprawnością także takie okoliczności , jak to , że :

- internetowa oferta sprzedaży maszyny , na która powoływał się pozwany , a z treści której miało wynikać , że podawana w niej cena – 210 000zł / do której istotne znaczenie w całej konstrukcji swojego stanowiska procesowego przywiązuje obecnie skarżący , na niej opierając przedstawione przez siebie rozliczenie wzajemnych pretensji finansowych stron , nie odpowiadała cenie za którą K. P. oferował maszynę , pochodziła od osoby o imieniu P. , a miejsce gdzie urządzanie miało się znajdować /K./ było nie tym , gdzie powód przetrzymywał swoją maszynę,

- z faktury z dnia 11 grudnia 2016r / k. 108 akt / potwierdzającej nabycie tego pojazdu przez pozwanego wynika , że samochód B. (...) okoliczność , był sprzedawany wówczas jako uszkodzony za kwotę 60 000zł,

- z relacji przesłuchanej w charakterze świadka N. M. / k. 102 akt wynika , że samochód ten był przedmiotem oferty sprzedaży przez właściciela – pozwanego - na portalu internetowym (...), a cena za którą gotowy był go sprzedać to suma 30 000zł. Wprawdzie świadek ten twierdził , że kwota ta - podobnie jak ostatecznie przyjęta na fakturze dokumentującej te sprzedaż na rzecz T. P. / a nie powoda / 25 000zł , została przyjęta na potrzeby ograniczenia obowiązku podatkowego ale wskazywana przyczyna jej określenia w ten sposób nie tylko nie jest wiarygodna ale także nie może być brana przez Sąd pod uwagę jako argument potwierdzający wiarygodność tej wypowiedzi.

Ponadto już sama istotna rozbieżność pomiędzy wskazanymi kwotami , a podawaną przez P. M. w postępowaniu wartością tego pojazdu [95 000 złotych ] jako ta , która w ramach umowy [zamiany z dopłatą ] miała stanowić jeden z elementów konstrukcyjnych tak samej – w ten sposób kwalifikowanej czynności prawnej z 2 października 2018r jak i wyznaczających wzajemne wynikające z niej obowiązki stron, świadczy o dowolności twierdzeń jakie w tym zakresie prezentował pozwany,

- niewiarygodne są : relacja świadka K. M. (2) , który twierdził , że czytając część umowy z 2 października 2018r stwierdził w niej elementy umowy zamiany ze wskazaniem koparko – ładowarki V. i samochodu B. jako przedmiotów wzajemnego obrotu , mimo , iż żaden zapis dokumentu umowy nie wymienia tego ostatniego pojazdu / por. k. 164 akt / oraz

depozycje pozwanego , który zeznał , iż przy sprzedaży samochód był w idealnym stanie , a zapis o jego uszkodzeniu na fakturze sprzedażowej z 2016r jest nieprawdziwy, skoro w ofercie internetowej wskazywał na jego wartość na poziomie 30 000 złotych. Zupełnie niewiarygodnie brzmi w tym kontekście jego kolejne twierdzenie , że ta wartość ta była wskazana tylko na potrzeby tej transakcji / por k. 121 akt /, przy czym nie do końca jest wiadomo czy mówi o ofercie złożonej w inetrnecie czy tej , która była przedmiotem negocjacji pomiędzy nim a ojcem powoda T. P. , który ostatecznie B. (...) kupił za sumę 25 000zł , przyjmując , że zdoła naprawić stwierdzone podczas oględzin jego usterki techniczne.

Depozycja obecnie skarżącego o tym , że potwierdzeniu jego stanowiska co do charakteru umowy zawartej w dniu 2 października 2018r nie zaprzecza fakt , iż faktura obejmująca ten zakup wskazuje jako jego nabywcę T. P. albowiem rzeczywistym beneficjentem tej czynności był jego syn - powód w postępowaniu - jest zupełnie dowolna , nawet nie uprawdopodobniona , stanowiąc kolejny element faktyczny mający potwierdzać przyjętą przez P. M. linię obrony przed roszczeniem windykacyjnym.

Nie mogą stanowić potwierdzenia zasadności ocenianych zarzutów pozostałe argumenty formułowane przez apelującego, odwołujące się do treści wskazywanych przezeń dokumentów w tym sprzedaży przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. pozwanemu w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej , traktora wraz z elementami osprzętu oraz przedłożonego świadectwa badania diagnostycznego samochodu B. (...) z 2 października 2018r.

Dokumenty potwierdzające sprzedaż ciągnika , pomijając już nawet że doszło do niej nie pomiędzy stronami sporu, a spółką prawa handlowego i pozwanym, jako jednoosobowym przedsiębiorcą nie potwierdzają ani zarzucanego błędu ich oceny przez Sąd Okręgowy ani podnoszonej wady ustaleń.

Trzeba wskazać , że dokumentowana w ten sposób transakcja nie ma dla rozstrzygnięcia sprawy doniosłego znaczenia , potwierdzając jedynie pośrednio , że strony poza zawarciem umowy sprzedaży koparko – ładowarki współpracowały gospodarczo także po jej zawarciu przejawem której był obrót traktorem oraz zlecenie przez pozwanego transportu ziemi powodowi , a przez K. P. (1) pozwanemu odśnieżania powierzchni parkingowych przy sklepie wielkopowierzchniowym.

Nota bene fakty dotyczące tej współpracy nie były pomiędzy stronami przedmiotem sporu.

Dla oceny charakteru umowy zawartej przez strony w dniu 2 października 2018t. pozbawioną znaczenia jest treść dokumentu badania diagnostycznego samochodu.

Po pierwsze okolicznośc , że został on dopuszczony przez pod;pisanego nanim diagnostę nie zaprzecza temu , że pojazd miał ustrki techniczne. Dośc przypomnieć , że jak wynika z ustaleń pomimo nich pracował - chociaż w trybie awaryjnym - a świadek N. M. oraz ojciec pozwanego A. M. w czasie bliskim zawarciu spornej umowy przyjechali nim do siedziby firmy powoda.

Poza tym i przede wszystkim obrót tym pojazdem była przedmiotem czynności prawnej dokonanej / obok umowy sprzedaży pojazdu V. / , pomiędzy pozwanym i ojcem powoda jego nabywcą.

Przy tym P. M. nie zdołał w postępowaniu rozpoznawczym wykazać swojego twierdzenia zgodnie z którym rzeczywistym beneficjentem świadczenia uzyskanego w ten sposób przez T. P. był jego syn. Twierdzenie to jako gołosłowne , uczyniło tym bardziej prawnie irrelewantną dla oceny roszczenia zgłoszonego w pozwie, treści dokumentu badania technicznego.

Z podanych wyżej powodów w tym tych , które opisane wyżej , wywiedzione zostały z powołanych fragmentów zeznań osób bliskich pozwanemu , opisujących sposób określania wartości B. (...) - uznając za niezasadny zarzut błędu ustaleń w tym zakresie , jako poprawną Sąd Apelacyjny ocenia należy decyzję procesową Sądu I instancji o oddaleniu wniosków dowodowych zgłoszonych przez pozwanego , które postuluje on w apelacji przeprowadzić przed Sądem Odwoławczym , odwołując się do normy art. 380 kpc. Taka ocena tej decyzji skutkowała nie przeprowadzaniem tych dowodów przed Sądem II instancji.

Tym samym odeprzeć należy , jako chybiony , oparty na tych samych argumentach , kwestionujący zasadność tej decyzji Sądu Okręgowego, zarzut naruszenia art. 227 kpc w zw z art. 232 i w art. 217 kpc.

Brak doniosłości dla oceny roszczenia powoda , warunków na jakich była prowadzona po zawarciu umowy z 2 października 2018r współpraca gospodarcza pomiędzy stronami [ oraz pozwanym i spółką (...) w której powód ma udziały ] , spowodowała , że omawiane zarzuty nie mogły być uznane za uzasadnione także z tych przyczyn w których skarżący upatruje źródeł błędów ustaleń dotyczących daty oraz warunków na jakich doszło do sprzedaży pozwanemu jako jednoosobowemu przedsiębiorcy traktora F. wraz z oprzyrządowaniem.

Uznanie , że zarzut procesowy i powiązany z nim przyczynowo zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie są zasadne ma m. in. to następstwo , iż okoliczności , które Sąd Okręgowy uczynił podstawą faktyczną zaskarżanego wyroku , Sąd II instancji aprobuje i uznaje za własne.

W ich świetle chybiony jest także, sformułowany przez P. M., zarzut materialny.

Zwracając uwagę na fakt , że skarżący bliżej indywidualnie nie motywuje go , a jego uzasadnienie jest wplecione w całość jego wypowiedzi motywacyjnej wspierającej wszystkie zarzuty na których oparta została apelacja,

Sąd II instancji podziela stanowisko prawne Sądu Okręgowego I instancji zgodnie z którym w dniu 2 października 2018r strony sporu zawarły umowę sprzedaży koparko – ładowarki marki V. z zastrzeżeniem własności na rzecz dotychczasowego jej właściciela - powoda- do czasu uiszczenia przez nabywcę całości uzgodnionej ceny , której płatność miała nastąpić w dwóch częściach których wymiar oraz w terminy zostały określone w paragrafie 3 umowy.

O takim charakterze tej umowy przesądza nie budzące wątpliwości postanowienie jej paragrafu 4 ust. 1 i 2 , które nie było pomiędzy stronami przedmiotem kontrowersji do czasu wszczęcia sporu sądowego.

Z ustaleń dokonanych w sprawie wynika , że pozwany nie zapłacił w ustalonym terminie drugiej części ceny , co spowodowało , że postępując w zgodzie z zapisami umowy / por. paragraf 6 ust. 3 w zw. z ust. 2 lit a/ K. P. (1) doprowadził do rozwiązania umowy. Tym samym , w warunkach gdy wezwanie do zwrotu przedmiotu umowy , z powołaniem się na nadal jemu przysługujący tytuł własności okazało się nieskuteczne , uzyskał uprawnienie do naliczania czynszu najmu za korzystanie z urządzenia w kwotach po 500 złotych za każdy dzień. Uprawnienie takie wynikało dla właściciela koparko – ładowarki z treści ustępu 3 paragrafu 6 umowy.

Dlatego też wpłaty dokonywane przez pozwanego w dniach 1 lutego 2019r oraz 7 marca 2019r , zatem już po upływie terminu umownego do spełnienia świadczenia z tytułu drugiej części ceny kupna maszyny ale także po upływie tego , który został wyznaczony przez powoda na jej wydanie , w warunkach rozwiązania umowy sprzedaży /29 listopada 2018 r – por k. 13 akt /, K. P. (1) zaliczył na poczet zobowiązania czynszowego.

Potwierdza taka jego decyzję wystawiona przezeń faktura na tę należność datowana na 7 marca 2019r / por. k. 14 akt /

Należy przy tym dodać ,iż pozwany nie negował wysokości w ten sposób stwierdzonej wierzytelności powoda , a jedynie inaczej interpretował źródło zobowiązania , które poprzez te wpłaty , na ogólną kwotę 65 000 złotych, miały zaspokajać .

Identyfikując jednak to źródło z umową zamiany z dopłatą / dla wyrównania ekonomicznego wymiaru świadczeń stron / pozwany , o czym była już mowa wcześniej nie zdołał udowodnić , że taka umowa rzeczywiście została zawarta , a jej taki właśnie charakter oraz poszczególne postanowienia były objęte konsensusem obu stron.

W szczególności P. M. nie sprostał ciężarowi dowiedzenia, że [ jak podnosił ] K. P. (1) wycofał swoje- uprzednio złożone prawo kształtujące oświadczenie prowadzące do rozwiązania umowy , a nadto zgodził się na postulat pozwanego wydłużenia terminów zapłaty drugiej części ceny za koparko – ładowarkę, w miejsce pierwotnie uzgodnionych, na 1 lutego 2019r i 6 marca 2019r

Skoro właśnie na tych podstawach skarżący opiera weryfikowany zarzut materialny, nie może on zostać podzielony.

Jak już wskazano, skąpy charakter argumentacji apelacyjnej dotyczącej tego zarzutu, nie pozwala na stwierdzenie w czym apelant upatruje sprzeczności kwalifikacji umowy z dnia 2 października 2018r przez Sąd I instancji z zasadami współżycia społecznego oraz regułami profesjonalnego obrotu gospodarczego.

Wobec tego wystarczy , w ramach stanowiska Sądu Odwoławczego odnoszącego się do takiej oceny stwierdzić , że brak jest dostatecznych podstaw faktycznych aby stwierdzić , iż taka kwalifikacja czynności prawnej stron tych zasad ani też reguł uczciwego profesjonalnego obrotu gospodarczego nie narusza.

Z podanych przyczyn , w uznaniu , że żaden z zarzutów apelacyjnych podniesionych przez P. M. nie jest uzasadniony oparty na nich środek odwoławczy został oddalony , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 589 kc.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 par. 1 i 3 kpc w zw z art. 391 par. 1 kpc , stosując wynikającą z niego dla wzajemnego rozliczenia stron z tego tytułu, zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy.

Kwota należna wygrywającemu powodowi od przegrywającego pozwanego została ustalona jako pochodna wartości przedmiotu zaskarżenia oraz faktu , że wyczerpywała się w wynagrodzeniu zastępującego K. P. (1) adwokata , na podstawie par. 2 pkt 6 w zw. z par 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800]

SSA Grzegorz Krężołek

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Gomularz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: