I AGa 251/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2021-05-14
Sygn. akt I AGa 251/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 maja 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Anna Kowacz-Braun |
Sędziowie: |
SSA Sławomir Jamróg (spr.) SSA Izabella Dyka |
Protokolant: |
Iwona Mrazek |
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2021 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa Ł. G.
przeciwko M. K. (1)
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 18 czerwca 2019 r. sygn. akt VII GC 51/19, uzupełnionego
postanowieniem tego Sądu z dnia 12 sierpnia 2019 r., sygn. akt VII GC 51/19
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postepowania apelacyjnego.
SSA Sławomir Jamróg SSA Anna Kowacz-Braun SSA Izabella Dyka
Sygn. akt I AGa 251/19
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 4 stycznia 2019r. Ł. G. żądał nakazania pozwanemu M. K. (1) zapłaty na rzecz powoda kwoty 143.663,73 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu powód podnosił, że wykonał na rzecz pozwanego prace budowlane w ramach umowy o podwykonawstwo zawartej z pozwanym, a następnie w dniu 17 września 2018r. Wystawił na tej podstawie fakturę VAT nr (...)r. na kwotę 32.798 Euro z 21 – dniowym terminem płatność, który przypadał na 9 października 2018r. Pozwany w treści korespondencji e-mail z dnia 20 września 2018r. przyznał wysokość zadłużenia z faktury VAT nr (...) z dnia 17 września 2018r. Powód skapitalizował odsetki za zamknięty okres od dnia początkowego okresu wymagalności odsetek ustawowych za opóźnienie do dnia poprzedzającego wniesienie powództwa włącznie, od dnia 10 października 2018r. do dnia 3 stycznia 2019r.
W dniu 29 stycznia 2019r. Sąd Okręgowy w Kielcach VII Wydział Gospodarczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, którym uwzględnił powództwo w całości. (k. 101).
Od powyższego nakazu zapłaty pozwany M. K. (1) wniósł zarzuty, zaskarżając nakaz w całości, żądając uchylenia nakazu i oddalenia powództwa.
Pozwany podniósł zarzut niewłaściwości sądu, powołując się na § 11 umowy z dnia 25 maja 2018r.
Odnosząc się do powoływanego przez powoda oświadczenia zawartego w wiadomości elektronicznej wysłanej z elektroniczne skrzynki pocztowej pozwanego o braku zastrzeżeń co do przedmiotowych prac budowlanych oraz zapewnienia „o uregulowaniu należności wskazał, że w dniu 20 września 2018 r. uiścił na rzecz powoda należność wynikającą z faktury nr (...) z dnia 14 czerwca 2018r. na kwotę 12 665,00 Euro, co do której płatności nie zgłaszał zastrzeżeń i to tę należność pozwany miał na myśli pisząc o woli dokonania płatności. Pozwany zarzucił brak podstaw do uznania roszczenia powoda za należne co do zasady i co do wysokości. Zaprzeczył zarówno samemu faktowi wykonania przez powoda wszystkich prac objętych fakturą VAT nr (...) z dnia 17 września 2018 r. jak i wysokości wynagrodzenia, które zostało w niej wskazane. Pozwany zarzucił, że praktyką było sporządzanie przez powoda w uzgodnieniu z przedstawicielem pozwanego tj. jego ojcem G. K. odpowiedniej notatki, stanowiącej „inwentaryzację” wykonanych prac, za które powód wystawiał fakturę i otrzymywał wynagrodzenie. Zestawienie to było każdorazowo potwierdzane przez p. G. K. i dopiero po otrzymaniu takiego potwierdzenia (jego fotografii przesłanej przez powoda), które było równoznaczne z odbiorem robót, pozwany uiszczał na rzecz powoda wynagrodzenie. W przypadku faktury wysłanej pozwanemu przez powoda w dniu 20 września 2018 r. pozwany zwrócił się o przesłanie zestawienia prac podpisanego przez p. G. K. prac. Pozwany zaprzeczył wykonaniu przez powoda prac w ilości i o wartości jak podanej w fakturze i załączonym do pozwu dokumencie rozliczeniowym, to nie ziścił się podstawowy umowny warunek zapłaty wynagrodzenia – a więc odbiór prac. Pozwany zaprzeczał prawdziwości obliczeń zawartych w niepodpisanej odręcznej notatce, której fotokopia została załączona do pozwu. Ostatecznie wyłącznie z daleko idącej ostrożności procesowej pozwany wskazał że roboty budowlane zostały wykonane wadliwie w związku z czym i tak brak byłoby możliwości uiszczenia za nie wynagrodzenia.
Powód wnosił o utrzymanie zaskarżonego nakazu zapłaty w mocy w całości, zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu. Wystawiona przez powoda faktura VAT nr (...) z dnia 17 września 2018r. nie została wystawiona na podstawie umowy z dnia 25 maja 2018r., na którą powołuje się strona powodowa. Rzeczona umowa swoim zakresem obejmowała roboty wykonywane przez stronę powodową w Gminie I.. W jej ramach powód wykonywał roboty w zakresie wykonania światłowodowej kanalizacji teletechnicznej w miejscowościach D. i L.. Są to bowiem miejscowości leżące na terenie gminy, co do której wiązała strony wskazana umowa. Z kolei gmina H. jest gmina odrębną od wskazanej w umowie z dnia 25 maja 2018r. Powód wskazując właściwość Sądu Okręgowego w Kielcach, jako właściwego do rozpatrzenia niniejszej sprawy powołał się na art. 34 k.p.c. w zw. 454 k.c. argumentując, że miejscem spełnienia świadczenia będzie miejsce prowadzenia rachunku bankowego, na który zapłata miała nastąpić zgodnie z wezwaniem do zapłaty. Pozwany w trakcie trwania współpracy z powodem, zanim zaprzestał regulowania jakichkolwiek należności z tytułu robot wykonywanych przez powoda, przelewał odpowiednie kwoty na rachunek bankowy powoda podany na fakturach VAT. Eksponowana przez pozwanego konieczność uzyskania „(...).” w związku z rzekomym zawarciem przez niego umowy z dnia 25 maja 2018r. na wykonanie kanalizacji teletechnicznej w miejscowości I., rozmija się z rzeczywistym stanem faktycznym. Co się zaś tyczy faktury dochodzonej niniejszym powództwem, tj. faktury VAT nr (...), wystawiona została w dniu 17 września 2018r. oraz przedstawiona do zapłaty w dniu 20 września 2018r. (z terminem płatności do 8 października 2018r.) wraz z rozliczeniem wykonanych przez powoda robót. Tym samym zgodnie z zasadami logicznego wnioskowania, stwierdzenie pozwanego „wystawiłeś fakturę, będzie płatna zgodnie z terminem” w treści wiadomości e-mail z dnia 20 września 2018r. należy bezsprzecznie tłumaczyć jako odnoszące się do faktury VAT nr (...) z dnia 17 września 2018r. na tę 32.798,00 Euro. Powód wywodził, że strony nie łączyła umowa z dnia 25 maja 2018r., bowiem miejscem wykonania umowy była inna gmina niż widniejąca we wskazanej umowie, jako miejsce jej wykonania. Strony łączyła umowa ustna o analogicznym brzmieniu jedynie w zakresie przedmiotu zleconych robót oraz stawki wynagrodzenia. W przypadku faktury VAT nr (...) na kwotę 32.798,00 Euro, weryfikacja ta, wedle zapewnień samego przedstawiciela pozwanego, została zgłoszona pozwanemu, przed wystawieniem ww. faktury VAT. Z tych też względów, strona powodowa nie przedłożyła weryfikacji wykonanej i podpisanej przez przedstawiciela pozwanego w formie fotokopii – ufając w tym zakresie zapewnieniom przedstawiciela pozwanego. ramach utartej praktyki stron dotyczącej współpracy przy budowie sieci światłowodowej, wypłata wynagrodzenia na rzecz powoda nigdy nie była uzależniona od uprzedniego odbioru robót przez inwestora, a co za tym idzie od wypłaty wynagrodzenia przez inwestora na rzecz generalnego wykonawcy. kwestionowanie przez pozwanego, w wiadomości elektronicznej z dnia 25 września 2018r. nie posiadają przymiotu wiarygodności, jako środek dowodowy zgłoszony na okoliczność braku wykonania przez powoda robót, za które ten wystawił fakturę VAT. Pozwany nie przedstawił jakiegokolwiek re rzekomo poprawiali po powodzie jego pracownicy. Ponadto nie wystosował jakiejkolwiek noty obciążeniowej. Pozwany nie wskazał w zakresu robót, które zostały wykonane przez powoda wadliwie. (k. 156-208)
Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2019 r. sygn. akt VII GC 51/19 Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 29 stycznia 2019 r. Sądu Okręgowego w Kielcach VII Wydziału Gospodarczego sygn. akt (...) w części - co do kwoty 143.640,77 zł oraz co ustawowych odsetek za opóźnienie od tej kwoty i co do kosztów procesu, w pozostałym zakresie uchylił nakaz zapłaty i oddalił powództwo w tym zakresie (pkt I ) oraz zasądził od M. K. (1) na rzecz Ł. G. kwotę 1.800,00 zł tytułem kosztów procesu (pkt II).
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:
Powód Ł. G. i pozwany M. K. (1) prowadzą działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług budowlanych. Pozwany M. K. (1) prowadził roboty budowlane na terenie Niemiec w postaci budowie instalacji światłowodowych w miejscowości H.. M. K. (1) na podstawie ustnej umowy podwykonawstwa zlecił powodowi wykonanie robót brukarskich przy budowie instalacji światłowodowych w miejscowości H.. Powód wykonał na rzecz Pozwanego zlecone prace budowlane, a następnie w dniu 17 września 2018r. wystawił fakturę VAT nr (...)r. na kwotę 32.798 Euro z 21 – dniowym terminem płatności, którego ostatni dzień płatności przypadał na 9 października 2018r. Podana wartość przedmiotu sporu dotycząca należności głównej kwocie 141.359,38 zł. należność główna w kwocie 32.798 Euro, została przez stronę powodową przeliczona na walutę polską przy uwzględnieniu średniego kursu NBP dla wymiany pary walutowej Euro/PLN z dnia 14 września 2018r. w relacji 1 Euro/4,31 PLN. Powód w treści korespondencji elektronicznej z dnia 20 września 2018r. poinformował pozwanego, o fakcie dokonania zestawienia wykonanych robót oraz wystawienia przedmiotowej faktury VAT. Wskazane zestawienie robót oraz faktura stanowiły załączniki do ww. korespondencji e-mail. Pozwany bez zastrzeżeń przyjął dokonane przez powoda sumaryczne zestawienie robót wraz z ich kosztorysem według uprzednio umówionej pomiędzy stronami stawki, a także wskazał, iż wystawiona faktura VAT zostanie uregulowana w całości zgodnie z terminem. Powód skapitalizował odsetki za zamknięty okres od dnia początkowego okresu wymagalności odsetek ustawowych za opóźnienie do dnia poprzedzającego wniesienie powództwa włącznie, tj. do dnia 10 października 2018r. (następnego dnia po upływie terminu płatności ww. faktury VAT) do dnia 3 stycznia 2019r. (dnia poprzedzającego wniesienie powództwa). Następnie powód doliczył je do wartości przedmiotu sporu w wysokości 2.304,35 zł. Łącznie dochodzona niniejszym pozwem stanowi kwotę 143.663,73 zł.
Sąd Okręgowy uznał za niezasadny zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Okręgowego w Kielcach. Zdaniem Sądu pierwszej instancji umowa pisemna z dnia 25 maja 2018r., na którą powoływał się pozwany, nie łączyła stron. Faktura VAT nr (...) na kwotę 32.798,00 Euro została natomiast wystawiona w związku z analogicznymi robotami w Gminie H. am S., a więc w innej miejscowości niż określona w niepodpisane przez powoda umowie z dnia 25 maja 2018r. Podstawę do określenia właściwości przemiennej stanowił w tym przypadku art. 34 k.p.c. w związku z art. 454 §1 k.c. Sąd zwrócił bowiem uwagę, że pozwany zanim zaprzestał regulowania jakichkolwiek należności z tytułu robot wykonywanych przez powoda, przelewał odpowiednie kwoty na rachunek bankowy powoda podany na fakturach VAT.
Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za zasadne. W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powoda jest w pełni udokumentowane załączonymi do pozwu dokumentami a co za tym idzie udowodnione. W treści korespondencji elektronicznej z dnia 20 września 2018r. powód poinformował pozwanego o fakcie dokonania zestawienia wykonanych robót oraz wystawienia przedmiotowej faktury VAT nr (...). Wskazane zestawienie robót oraz faktura VAT nr (...) stanowiły jednocześnie załączniki do ww. korespondencji e-mail. Powyższa faktura VAT nr (...) została przyjęta przez pozwanego. W korespondencji elektronicznej z tego samego dnia tj. z dnia 20 września 2018r. skierowanej do powoda przez pozwanego, pozwany jednoznacznie stwierdził, że „wystawiłeś fakturę, będzie płatna zgodnie z terminem”.
Sąd Okręgowy wskazał, że strony łączyła umowa o roboty budowlane w rozumieniu art. 647 k.c., a przedmiotem świadczenia niepieniężnego był rezultat pracy w postaci wykonania przez powoda na rzecz pozwanego. Umowa ustna miała w zakresie przedmiotu samych robót (wykonania światłowodowej kanalizacji teletechnicznej) oraz stawki obwiązującego wynagrodzenia tożsame brzmienie jak projekt umowy z dnia 25 maja 2018r.
Sąd Okręgowy podzielił stanowisko powoda, o braku wiarygodności treści wiadomości elektronicznej z dnia 25 września 2018r. i jej nieprzydatności jako środka dowodowego zgłoszonego na okoliczność braku wykonania przez powoda robót. Sąd Okręgowy uznał za sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego twierdzenia pozwanego zawarte w wiadomości z dnia 25 września 2018r. jakoby już w przeciągu 3 niepełnych dni roboczych, po wystawieniu przez powoda faktury, pozwany zdążył zweryfikować rzekomą nieprawidłowość prac i dodatkowo w całości poprawić je we własnym zakresie. Ponadto wskazał, że przepis art. 636 k.c. zezwala zamawiającemu na odstąpienie od umowy albo powierzenie poprawienia lub dalszego wykonywania dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie po spełnieniu warunków przewidzianych w zdaniu pierwszym art. 636 § 1 k.c. Zamawiający powinien wezwać przyjmującego zamówienie, który wykonuje dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, do zmiany sposobu wykonania dzieła i wyznaczyć mu odpowiedni termin. Dopiero po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu realizuje się uprawnienie zamawiającego do odstąpienia od umowy albo powierzenia dalszego wykonania umowy innej osobie. Nie wnikając w problem, czy zaistniały przesłanki do powierzenia dalszego wykonywania dzieła, Sąd wyjaśnił, że zamawiający może koszty poprawienia lub dokończenia dzieła potrącić z ustalonego wynagrodzenia niezależnie od tego, czy było ono kosztorysowe czy ryczałtowe . Skoro pozwany twierdził, iż powód wykonał roboty budowlane wadliwie, to winień wezwać powoda do usunięcia stwierdzonych wad i wyznaczyć mu w tym zakresie odpowiedni termin, czego pozwany nie udowodnił. Pozwany nie przedstawił też jakiegokolwiek protokołu odbioru robót, które rzekomo poprawili po powodzie jego pracownicy, w niczym nie wykazał jakiegokolwiek zakresu robót, które zostały wykonane przez powoda wadliwie. Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków: K. O. (1), M. L., Z. L. oraz wyjaśnienia powoda Ł. odnośnie faktu wykonania robót przez powoda na rzecz pozwanego objętych fakturą VAT nr (...). Tym samym zdaniem Sądu pierwszej instancji powodowi należało się wynagrodzenie.
Nadto Sąd Okręgowy wskazał, że faktura VAT nr (...) na kwotę 32.798,00 Euro zawierała wskazany kurs waluty: 4.3093 PLN/EUR wg tabeli kursów średnich NBP nr (...) z dnia 14 września 2018 r. i wskazana jest także waluta 141.336,42 PLN (k.21). Unormowana w art. 358§1 k.c. zasada walutowości pozwalała na prawo wyboru waluty jedynie dłużnikowi, a zatem wierzyciel nie mógł żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej. Jednakże przepis art. 358 § 2 zd. 2 k.c. zdaniem Sądu należy interpretować w ten sposób, że w wypadku zwłoki dłużnika w spełnienia świadczenia w wykonaniu zobowiązania, którego przedmiotem jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej wierzyciel ma prawo żądać zapłaty w złotych w sytuacji, gdy dłużnik dokona wyboru waluty polskiej. W takiej sytuacji powód uprawniony był do dochodzenia niniejszym pozwem roszczenia w walucie polskiej.
Z tych względów Sąd Okręgowy utrzymał nakaz zapłaty na podstawie art. 647 k.c. w związku z art. 496 k.p.c. Orzeczenie odnośnie zasądzonych ustawowych odsetek znajduje wg Sadu pierwszej instancji oparcie w art. 481 §1 i §2 k.c. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach Sąd powołał art. 98 §1 i §3 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniósł pozwany zaskarżając orzeczenie w punkcie I w części w jakiej nakaz utrzymano w mocy oraz zaskarżając w całości punkty II i III, zarzucając:
1. naruszenie art. 358 §3 k.c. poprzez:
1) nieuzasadnione przyjęcie, że powód mógł domagać się od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za rzekomo wykonane roboty w walucie polskiej, w sytuacji, gdy z niebudzących wątpliwości stanowisk stron procesu wynika, że płatność za pracę wykonywane przez powoda w ramach współpracy zawsze następowała w walucię Euro;
2) bezprawne przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji przy zasądzaniu roszczenia kursu waluty Euro z dnia 14 września 2018 r. w sytuacji, gdy art. 358 §3 kc stanowi o możliwości wyboru kursu z dnia, w którym zapłata jest dokonywana, zaś dzień 14 września 2018 r. nie jest dniem zapłaty;
2. naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 2431 i art. 245 k.p.c. poprzez:
1) nieuprawnione przyjęcie, że powód udowodnił dochodzone roszczenie w sytuacji, gdy jedynym dowodem potwierdzającym zakres wykonanych prac jest fotografią niepodpisanej notatki, sporządzonej rzekomo przez samego powoda, która nie ma waloru dokumentu w rozumieniu art. 243 1 i art. 245 k.p.c., a nadto w sytuacji, gdy — powód nie przedstawił dowodu odnoszącego się do wysokości wszystkich stawek wynagrodzenia, za rzekomo wykonane prace;
2) nieuprawnione przyjęcie, że pozwany uznał dochodzone roszczenie, na podstawie wyrwanego z kontekstu fragmentu wiadomości elektronicznej, skierowanej przez pozwanego do powoda w dniu 20 września 2018 r.;
3) nieuprawnione przyjęcie, że pozwany, będący rzekomym dłużnikiem, wyraził zgodę na zapłatę w walucie polskiej;
4) sprzeczność w ustaleniach faktycznych polegająca na przyjęciu z jednej strony, że powoda i pozwanego „ponad wszelką wątpliwość nie łączyła umowa z dnia 25 maja 2018 r.”, by następnie uznać, że „strony łączyła ustna umowa o tożsamym brzmieniu jak w projekcie umowy z dnia 25 maja 2018 rr. (...)";
5) oparcie rozstrzygnięcia na zeznaniach Świadków, którzy albo nie mieli wiedzy bezpośredniej co do przytaczanych przez powoda faktów (zeznania świadka M. L.), albo których zeznania nie doprowadziły do udowodnienia żadnej z okoliczności mających wpływ na rozstrzygnięcie sprawy (zeznania świadka Z. L.);
6) uznanie, że powód wywiązał się z warunku polegającego na zgłoszeniu pozwanemu robót do obmiaru, co warunkowało zapłatę wynagrodzenia.
3. naruszenie art. 6 k.c. poprzez:
- nieuprawnione przyjęcie, że powód udowodnił dochodzone roszczenie co do zakresu wykonanych robót oraz co do wysokości należnego wynagrodzenia;
- nieuprawnione przerzucenie ciężaru dowodu na pozwanego poprzez uznanie, iż pozwany nie udowodnił „braku wykonania przez powoda robót, za które ten wystawił fakturę objętą pozwem”;
4. naruszenie art. 647 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, że powód mógł domagać się od pozwanego wynagrodzenia za wykonane roboty w sytuacji, gdy nie zgłosił pozwanemu robót do odbioru zgodnie z wypracowaną między stronami praktyką, samowolnie opuszczając plac budowy;
5. naruszenie art. 65 k.c. w zw. z art. 123 § 1 pkt 2 k.c. poprzez nieuprawnione przyjęcie, że pozwany uznał roszczenie dochodzone przez powoda, w sytuacji gdy:
- z całości działań pozwanego podjętych w dniu 20 września 2018 r. wyraźnie wynika, że roszczenie nie zostało uznane;
- pozwany nigdy nie uznał należności w polskich złotych, według kursu z dnia 14 września 2018 r. ,
- naruszenie art. 496 w zw. z art. 485 § 1 pkt 3 k.p.c. i art. 781 k.c. poprzez utrzymanie mocy bezpodstawnie wydanego nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym;
- błędne ustalenie wysokości zasądzonego roszczenia w części odnoszącej się do skapitalizowanych przez powoda odsetek, jako że powód w pozwie skapitalizował odsetki od kwoty 141 359,38 zł za okres od dnia 10 października 2018 r. do dnia 3 stycznia 2019 r., zaś Sąd pierwszej instancji uznał, że zasądzane świadczenie główne wynosi 141 336,42 zł, w związku z czym kapitalizacja odsetek przez powoda powinna nastąpić od kwoty takiej, jaką zasądził Sąd,
- naruszenie art. 745 §1 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu zabezpieczającym w sytuacji, gdy koszty te zostały już przyznane postanowieniem komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w K. R. P. z dnia 21 lutego 2019 r. (sygn. akt (...)).
Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:
1) uchylenie nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy wK.w dniu 29 stycznia 2019 r. w sprawie o sygnaturze (...);
2) oddalenie powództwa w całości;
3) oddalenie wniosku powoda o zasądzenie kosztów postępowania zabezpieczającego;
4) zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, z wzięciem pod uwagę kosztów wywołanych wniesieniem przez pozwanego zażalenia
na postanowienie Sądu Okręgowego w Kielcach z dnia 26 marca 2019r.
Powód wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Rozpoznając apelację Sąd drugiej instancji uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:
Nie ma sprzeczności przy dokonanej przez Sąd Okręgowy ocenie, że strony łączyła umowa ustna o wykonanie szlaku teletechnicznego w H. o treści analogicznej jak projekt umowy o podwykonawstwo z dnia 25 maja 2018r., dotyczący miejscowości I.. Analogia dotyczyła jednak jedynie zakresu robot robót i sposobu określenia wynagrodzenia. Jeżeli pozwany uznawał, że umowa z dnia 25 maja 2018r. ma znaczenie z punktu widzenia oceny stosunku łączącego strony , to należy przyjąć, że także on uznawał, że treść tego projektu nie jest obojętna dla treści stosunku łączącego strony. Tu jednak trzeba zwrócić uwagę, że według projektu z dnia 25 maja 2018r. strony miały ustalić wynagrodzenie za wykonanie szlaku teletechnicznego w wysokości 22Euro za 1 mb takie też wynagrodzenie wskazano w umowie zlecenia popisanej przez M. K. (1) z dnia 21 grudnia 2017r. (k 172) czy w projektach umów z dnia 21 grudnia 2107r k.176 i z dnia 1 marca 2016r. (k 177). Umowy te jednak nie są identyczne co do wszystkich elementów robót. W tych dwóch ostatnich umowach stawki za 1 mb przyłącza czy za każde rozpoczęte 10 cm skuwania betonu były nawet wyższe niż wskazane w projekcie z dnia 25 maja 2018r. Należy więc uznać, że stawki określano przy każdym kolejnym etapie współpracy. Uznając jednak wiarygodność rozliczenia z k. 20 i wiarygodność dowodów wskazujących na akceptację faktury z k. 21 , brak jest podstaw do zakwestionowania rozliczenia robót w H.. Znajdujące się w aktach niepodpisane projekty umów wskazują więc, że praktyką było przystąpienie do wykonania umowy po ustaleniu stawek wynagrodzenia za metr bieżący robót, bez podpisania dokumentu pisemnego. W tym przypadku określono stawki, które nie odbiegały istotnie od tych wskazanych w projektach umów.
Niewątpliwie materiał dowodowy zebrany w sprawie dotyczący faktu wykonania i zakresu wykonanych robót był sprzeczny. Nie narusza jednak przepisu art. 233 k.p.c., sytuacja, gdy sąd czyni ustalenia w oparciu o jedną z grup przeciwstawnych dowodów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2003. sygn. akt IV CK 293/02 Lex nr 602280). Sam powód był już niewiarygodne w aspekcie twierdzeń zawartych w sprzeciwie, dotyczących kwestii związania umową pisemną. Sąd Okręgowy miał zaś podstawy do przyjęcia wersji powoda. W tym przypadku świadek Z. L. – pracownik powoda jednoznacznie potwierdził wykonanie prac. Wskazał, że te roboty, które były objęte fakturą zostały przez pracowników powoda poprawione i zaakceptowane. Potwierdził on też wykonanie pomiaru przez ojca pozwanego. Potwierdził on wersję powoda, że opuszczenie placu budowy nastąpiło we wrześniu bo nie mieli pieniędzy. Nastąpiło to już jednak po dokonaniu pomiaru i odbiorze. Nawet jeżeli za część z problemów z zapłatą pracownikom odpowiadał także powód, to jednak umowa stron nie określała koniecznego zakresu wykonania całego danego zadania w H.. Rozliczano się po wykonaniu odcinka z określeniem tygodnia robót. Świadczy to także o braku pewności podwykonawcy co do zakresu robót i wynagrodzenia i czyni także logicznymi twierdzenia powoda, że brak było gwarancji rekompensaty kosztów utrzymania pracowników w Niemczech. Ułatwiało to jednak także zakończenie prac mimo dalszej konieczności realizowania przez pozwanego kontraktu dla inwestora niemieckiego. Zeznania świadka L. były spójne z zeznaniami powoda i świadka L.. Potwierdzają one wykonanie prac polegających na rozebraniu kostki, wykonaniu wykopu na 50-60 cm, rozłożeniu mikrorurek (światłowód), wykonaniu obsypki piaskowej, położeniu kruszywa i założeniu kostki. także, że to pozwany dyktował warunki umowy. Dowody osobowe wskazują spójnie, że nie wykonywano odbiorów w sposób formalny poprzez sporządzenie protokołu odbioru z udziałem powoda i pozwanego. Dowody nie wskazują, że powód uczestniczył czynnie przy odbiorach dokonywanych przez niemieckiego inwestora, co zresztą potwierdza nieformalny charakter rozliczeń stron. Dowody osobowe potwierdzają też niepewność sytuacji podwykonawcy. Pozwany miał bowiem powiedzieć: „jak wam nie pasuje to możecie spierdalać”.
Niewątpliwie świadek M. L. miał tylko wiedzę od powoda i nie był on obecny przy odbiorach w H.. Nie oznacza to jednak braku wiarygodności przekazu, że sporne prace wykonano. On również potwierdził, że przy współpracy z pozwanym celowo nie podpisywano umowy pisemnej ponieważ często były problemy z zapewnieniem ciągłości robót. Ustalano więc stawki z pozwanym i godzili się na wynagrodzenie za prace bez podpisywania umów pisemnych.
To czy ojciec pozwanego podpisał notatkę nie jest decydujące, w aspekcie akceptacji faktury przez pozwanego. Zeznania powoda wskazują ponadto, że ojciec powoda miał sobie wpisać w swój zeszyt i przesłać synowi. Jego notatka została przepisana ze zdjęcia z zeszytu ojca pozwanego. Mail z dnia 20 września 2018r. wskazywał, że powód ma dosłać rozliczenie metrów. Jeżeli więc według twierdzeń pozwanego to jego ojciec miał zawsze sporządzić rozliczenie, to niezrozumiałe było żądanie przedstawienie takiego rozliczenia przez powoda. Potwierdza to, że brak podpisu ojca pozwanego nie był decydujący dla rozliczeń. Nie wszystkie też notatki były podpisane przez G. K. (k 183-185). Ojciec pozwanego wskazywał ponadto, że były sytuacje, iż dzwonił on do syna, że można zapłacić. Nie zawsze więc podpisana notatka stanowiła podstawę wystawienia faktury. Ponadto zeznania ojca pozwanego wskazują, że prace były wykonywane przez pracowników powoda i współpraca dobrze się układała. Potwierdził, że on dokonywał obmiarów. On wpisywał do dziennika jaka część była wykonywana i zapisywali ilość. Jego zeznania wskazują, że prace były monitowane na bieżąco i rozliczano na bieżąco. Potwierdził on też, że czasem powód przepisywał z jego zeszytu. Jego zeznania w odniesieniu do kwestionowanej notatki nie były jednoznaczne. Nie był on bowiem pewny czy odmierzał roboty w H.. Nie przypominał sobie zastrzeżeń co do jakości robót i wskazywał, że poprawki były dokonywane na bieżąco. Jego zdaniem dopiero ostatnie prace były nieprawidłowe i stwierdzono brak gęstości zagęszczenia i musieli otwierać szlak i zmieniać urobek. Nie był jednak w stanie określić, których robót powód nie wykonał. Ponadto kwestii jakości nie można było zweryfikowane w ciągu trzech dni a więc do daty wiadomości mail, w której pozwany zakwestionował podstawy wypłaty. Istnieje więc sprzeczność pomiędzy treścią maila z dnia 25 września 2018r. (k.121) i zeznaniami G. K. a zeznaniami K. O. (1), który zeznawał, że nieodpowiednie zagęszczenie gruntu stwierdzono później. Nie wiadomo więc jakiego odcinka dotyczą zastrzeżenia ojca pozwanego. Z zeznań powoda wynikało natomiast, że po wystawieniu faktury powód wykonywał jeszcze prace. Ponadto zeznania ojca pozwanego jednoznacznie wskazują, że cześć z prac w H. musiała więc zostać odebrana bez zastrzeżeń. Nie wiadomo więc jakiego odcinka dotyczył odbiór bez zastrzeżeń a jakiego poprawa. Nie wiadomo też co i kiedy dokładnie poprawiali pracownicy pozwanego. Zeznania pracowników pozwanego nie są tu ani spójne ani pełne.
Słusznie także Sąd Okręgowy zakwestionował treść maila z dnia 25 września 2018r. Wiadomość ta paradoksalnie potwierdza, że powód na pewno część prac w H. wykonał (k.121). Słusznie zaś Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że powód nie był wezwany do poprawienia robót. Zasadnie też zwrócono uwagę, że niemożliwa byłaby weryfikacja prawidłowości w tak krótkim czasie. Tu należy zauważyć, że według twierdzeń pozwanego do oceny jakości nie był wystarczający naoczny ogląd, skoro problem dotyczył zasypanego światłowodu. Zeznania zaś świadka O. wskazują, że wady ujawniono po tygodniu po opuszczeniu placu budowy przez powoda. Podstaw zaś do obniżenia wynagrodzenia nie wykazano. Natomiast jeżeli miały zostać potrącone kwoty to skuteczność takiego potrącenia nie została wykazana.
Poza sporem jest, że do stosunku łączącego strony miały zastosowanie z woli obu stron normy prawa polskiego. Z uwagi na fakt, ze powód świadczył podwykonawstwo w ramach stosunku łączącego pozwanego z inwestorem niemieckim należy również wskazać , że prawo polskie miało zastosowanie także na podstawie art. 4 ust.1 lit. b rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008 r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Dz.U.UE.L.2008.177.6). Żadna ze stron nie kwestionowała też przyjęcia przez Sąd, że strony łączyła umowa o roboty budowlane. Z uwagi na charakter umowy głównej łączącej pozwanego z inwestorem niemieckim i w aspekcie zeznań , z których wynikało, że istniał niemiecki nadzór i prace w skali całego zadania były wykonywane w większym rozmiarze o zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, to wskazana kwalifikacja umowy nie budzi wątpliwości, szczególnie że z projektów umów wynikało, że prace miały być prowadzone w oparciu o dokumentację techniczną. Rozliczenia stron nie były jednak zależne od rozliczeń z inwestorem niemieckim i złożone do akt notatki wskazują na etapowy odbiór odcinków , które zostały odebrane przez M. K. (1). Odbiór ( pomiędzy podwykonawcą a wykonawcą) nie miał też charakteru sformalizowanego. Sąd Okręgowy mógł więc na podstawie części dowodów osobowych i na podstawie treści wiadomości mail świadczącej o akceptacji faktury uznać, że etap objęty fakturą nr (...) został odebrany. Pozwany w apelacji twierdził (k278), że akceptacja miała dotyczyć faktury nr (...)r. z dnia 14 czerwca 2018r. Zaprzecza temu jednak treść wiadomości e-mail z dnia 20 września 2018r., z której wynika, że faktura ma zostać zapłacona w terminie. Faktura zaś z dnia 14 czerwca 2018r. byłaby już wówczas przeterminowana (k.190). Pozwany jest więc zupełnie niewiarygodny.
W konsekwencji braku zasadności zarzutu naruszenia prawa procesowego oraz art. 65 k.c. należało uznać, że nie został naruszony także przepis art. 647 k.c. Nawet jednak zastosowanie art. 627 k.c. w zw. z art. 642§2 k.c. również prowadziło do tych samych wniosków. Pozwany był więc zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia określonego w fakturze nr(...).
Zgodnie z powołanym w apelacji przepisem art. 358§3 k.c. w razie zwłoki dłużnika wierzyciel tj powód mógł żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonana Przepis ten budzi wątpliwości co do zakresu uprawnienia wierzyciela w sytuacji, w której dłużnik uchybia terminowi spełnienia świadczenia. Ustawodawca nie przesądził bowiem jednoznacznie, czy wierzyciel w takiej sytuacji jest uprawniony do wyboru waluty świadczenia, czy też jeśli dłużnik korzysta z przysługującego mu upoważnienia przemiennego wierzyciel jest tylko uprawniony do wyboru kursu przeliczenia walut. Należy jednak zauważyć, że w tym przypadku wszystkie faktury, w tym niekwestionowane przez pozwanego faktury z dnia 8 czerwca 2018r. i 14 czerwca 2018r. k186 czy też z dnia 24 lipca 2018r. (k.200) zawierały klauzulę przeliczeniową według kursu na dzień poprzedzający datę wstawienia faktury. Taka wzajemna akceptacja praktyki przeliczania waluty stosunku (euro) na złote polskie na chwilę wystawienia faktury wskazuje, że dla potrzeb płatności strony przewidziały w statucie kontraktowym możliwość spełnienia świadczenia w złotych. Jest to zrozumiałe w aspekcie konieczności regulacji sposobu wykonania zobowiązania w sytuacji gdy wierzytelność była wyrażona w Euro, jednak płatność miała nastąpić na rachunek powoda będący miejscem spełnienia świadczenia (...). Nie wykazano by był to rachunek walutowy. Należy więc domniemywać, że był to rachunek złotówkowy. Z tym więc wiązało się stwierdzenie Sądu o dokonaniu wyboru waluty przez dłużnika. Jeżeli więc pozwany akceptował faktury, w których zawarto już przeliczenie świadczenia wyrażonego w euro na walutę polską i wskazano wartość wynagrodzenia także w złotych, to należy przyjąć, że przepis art. 358§3 k.c. dawał wierzycielowi podstawę do żądania świadczenia wyrażonego w złotych według kursu wynikającego z akceptowanej przez strony praktyki , tj kursu wskazanego w fakturze.
Słusznie więc Sąd pierwszej instancji przyjął, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty kwoty 141.336,42 zł. Nawet więc jeżeli istniały pewne wątpliwości co do formalnych podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, to nie przełożyło się to na końcowy wynik postępowania. Przepis art. 496 z wz. z art. 485§1 pkt 3 k.c. nie został naruszony.
Przyjęcie terminu wymagalności w.w. kwoty na dzień 9 października 2018r. oznacza, że wartość odsetek za opóźnienie wyliczona na dzień 3 stycznia 2019 r. (tj za 86 dni) wynosi 2.331,08 zł. Doliczenie tej kwoty do należności głównej 141.336,42zł daje wynik dodawania 143.667,50zł. Zaskarżony zaś wyrok utrzymuje nakaz zapłaty co do kwoty 143.640,77zł, a więc kwoty niższej niż możliwa do zasądzenia. Także więc art. 482§1 k.c. w zw. z art. 481§1 k.c. również nie został naruszony.
Nie można więc podzielić podniesionych w środku odwoławczym zarzutów procesowych jak i zarzutów naruszenia prawa materialnego.
Pozwany jako przegrywający zobowiązany był do zwrotu wszystkich celowych kosztów zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98§1 i 3 k.p.c.).
Zgodnie z art. 745§1 k.p.c. o kosztach postępowania zabezpieczającego sąd rozstrzyga w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie. Skarżący kwestionując podstawy do orzeczenia o kosztach postępowania zabezpieczającego określonych w postanowieniu o uzupełnieniu wyroku pominął, że to Sąd przyznaje wynagrodzenie pełnomocnikowi wierzyciela za postępowanie zabezpieczające oraz w orzeczeniu końcowym uwzględnia należne komornikowi opłaty i wydatki ustalone postanowieniem komornika (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2011 r. III CZP 13/11 LEX nr 960510 i z dnia 5 kwietnia 2013 r. III CZP 12/13 OSNC 2013/12/142).
Mając powyższe na uwadze apelację, wniesioną od wyroku z dnia 18 czerwca 2019r., uzupełnionego postanowieniem z dnia 12 sierpnia 2019r., jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art.98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. i przy zastosowaniu §2 pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018r. poz. 265).
SSA Sławomir Jamróg SSA Anna Kowacz-Braun SSA Izabella Dyka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Kowacz-Braun, Izabella Dyka
Data wytworzenia informacji: