I AGa 273/21 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-04-21
Sygn. akt I AGa 273/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 kwietnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Marek Boniecki
Protokolant: Marta Sekuła
po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2023 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. we W.
przeciwko Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) spółce z o.o. w K.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 28 maja 2021 r. sygn. akt IX GC 349/20
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I AGa 273/21
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 21 kwietnia 2023 r.
(...) sp. z o.o. we W. domagała się zasądzenia od strony pozwanej Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) sp. z o.o. w K. kwoty 208.147,68 zł z odsetkami tytułem różnicy w cenie wynikającej konieczności sprzedaży przez powódkę podmiotowi trzeciemu krawężników, których pozwana nie odebrała w terminie, zgodnie z łączącą strony umową dostawy, który to sposób rozliczenia został przez strony ustalony wiążąco na spotkaniu w dniu 3 lipca 2019 r.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że na spotkaniu w dniu 3 lipca 2019 r. nie doszło do zaciągnięcia ważnego zobowiązania, wobec braku należytej reprezentacji strony pozwanej, niezachowania zastrzeżonej pod rygorem nieważności pisemnej formy zmiany umowy dostawy oraz kwestionując wysokość roszczenia.
Wyrokiem z 28 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo i orzekł
o kosztach procesu stosownie do jego wyniku.
Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że:
- 8 grudnia 2017 r. strony zawarły pisemną umowę, zgodnie z którą powódka zobowiązała się do wytworzenia i dostarczenia pozwanej m.in. krawężników w celu wykorzystania w związku z inwestycją realizowaną przez pozwaną w ramach konsorcjum na rzecz Gminy Miejskiej K.;
- umowa została zawarta na czas określony do 30 listopada 2018 r.
- miesięcznie strona powodowa miała dostarczać nie więcej niż 2.000 mb krawężnika; cena za metr bieżący krawężnika miała wynieść 80 zł netto;
- wszelkie zmiany wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności;
- aneksem nr (...) ustalono nowe terminy dostaw i termin realizacji umowy, a także podwyższono cenę (m.in. o 15 zł za metr bieżący krawężników), a aneksem nr (...) przedłużono termin realizacji umowy do 29 lutego 2020 r.;
- z powodu braku udostępnienia frontu robót przez inwestora pozwana nie była w stanie odbierać w ustalonym terminie poszczególnych partii dostaw;
- w rezultacie 3 lipca 2019 r. odbyło się spotkanie z inicjatywy pozwanej w siedzibie jej przedsiębiorstwa; w spotkaniu w imieniu pozwanej brał udział wiceprezes zarządu J. B. i kierownik budowy M. C.; ze spotkania została spisana notatka w dniu 4 lipca 2019 r., którą w imieniu pozwanej podpisali J. B. i M. C.;
- powódka powołując się na rzekome ustalenia na spotkaniu z 3 lipca 2019 r. sprzedała w dniu 19 lipca 2019 r. (...) sp. z o.o. w G. 6.769,03 mb krawężników za cenę 582.813,48 zł brutto (473.832,10 zł netto) - cena za mb wyniosła 70 zł netto;
- 19 lipca 2019 r. powódka wystawiła pozwanej notę obciążeniową w wysokości 208.147,68 zł tytułem rekompensaty różnicy w cenie krawężnika zgodnie z umową dostawy
z 8.12.2017 r. i notatką ze spotkania z 3.07.2019 r.; pozwana odmówiła zapłaty;
- zgodnie z zasadami reprezentacji w przypadku zarządu wieloosobowego pozwana była reprezentowana przez dwóch członków zarządu działających łącznie lub członka zarządu działającego łącznie z prokurentem; od 28 maja 2013 r. w Rejestrze Przedsiębiorców KRS dotyczącym pozwanej wpisanych było dwóch członków zarządu (J. B. i B. K. (1));
- na spotkaniu w dniu 3 lipca 2019 r. wiceprezes zarządu pozwanej zaproponował powódce - w związku z wyprodukowaniem przez nią krawężników i brakiem możliwości odebrania ich przez stronę pozwaną - odsprzedanie krawężników innemu kontrahentowi
i pokrycie różnicy cenowej powstałej między ceną ze sprzedaży do innego kontrahenta a ceną wynikającą z umowy łączącej strony; w odpowiedzi na propozycję strona powodowa zobowiązała się podjąć próbę odsprzedaży krawężników.
W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego
w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał powództwo za bezzasadne, przyjmując, że:
- w trakcie spotkania w dniu 3 lipca 2019 r. pozwana nie mogła złożyć skutecznie żadnych oświadczeń woli, z uwagi na brak należytej reprezentacji, o czym wiedziała powódka;
- spisana notatka nie mogła być uznana za aneks do umowy, albowiem nie miała formy aneksu, a nadto nie sposób na podstawie jej treści uznać, że strony traktowały ją jako aneks do umowy;
- pozwana nigdy nie potwierdziła dokonanych czynności na podstawie stosowanego odpowiednio art. 103 §1 k.c.;
- z treści notatki z 4 lipca 2019 r. wynikało, że wiceprezes zarządu strony pozwanej złożył stronie powodowej jedynie propozycję, a zatem nie poczyniono kategorycznych ustaleń, co było dodatkowo uzasadnione tym, że pozwana nie była należycie reprezentowana w trakcie spotkania; w czasie spotkania nawet nie ustalono minimalnej ceny, za jaką strona powodowa mogłaby odsprzedać krawężniki bez narażenia pozwanej na nieuzasadnione koszty; różnica w cenach okazała się znaczna (pozwana miała płacić za metr bieżący krawężnika 95 zł netto, a strona powodowa sprzedała krawężniki za cenę 70 zł za metr bieżący, czyli blisko 30 % taniej);
- stan faktyczny w sprawie w ogóle nie dotyczył sytuacji z art. 97 k.c.;
- dochodzona kwota obejmowała podatek od towarów i usług, choć strona powodowa nie wystawiła pozwanej faktury VAT;
- wobec związania wskazaną przez stronę powodową podstawą faktyczną, nie było możliwe poszukiwanie podstawy prawnej wykraczającej poza przedstawiony przez stronę powodową stan faktyczny, z którego wynikało, że podstawą roszczenia były rzekomo skutecznie zaciągnięte zobowiązania umowne, modyfikujące postanowienia umowne;
w konsekwencji nie było możliwe poszukiwanie przez Sąd podstawy prawnej wynikającej
z tytułu odpowiedzialności kontraktowej za nienależyte wykonanie przez stronę pozwaną umowy z 8 grudnia 2017 r.;
- strona powodowa nie wykazała poniesienia szkody i jej wysokości ani związku przyczynowego.
Wyrok powyższy zaskarżyła w całości apelacją powódka, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Skarżąca domagała się również uzupełnienia postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z: zeznań świadków B. P. oraz przesłuchania za stronę powodową - Prezesa Zarządu R. P., na okoliczność przebiegu spotkania i prowadzonych rozmów, charakteru ustaleń stron w zakresie odsprzedaży materiału granitowego na rzecz innego podmiotu, statusu J. B. jako uprawnionego przedstawiciela pozwanej, próby polubownego zakończenia sporu przez strony, sposobu faktycznej reprezentacji pozwanej w stosunkach z kontrahentami; wiadomości e - mail wraz z załącznikiem, przesłanej z maila firmowego, jakim posługuje się w codziennej działalności pozwana, na okoliczność otrzymania przez pozwaną projektu porozumienia z 4.07.2019 r., akceptacji treści tego porozumienia przez pozwaną, wysłania podpisanego porozumienia przez pozwaną do powódki, a przez to potwierdzenia i akceptacji warunków porozumienia przez pozwaną.
Skarżąca zarzuciła naruszenie: 1) art. 471 k.c. - poprzez brak zastosowania tego przepisu jako uzupełniającej podstawy prawnej roszczenia powódki z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania, a oczywistym jest, że pozwana przyjęła na siebie zobowiązanie do pokrycia różnicy cenowej powstałej w wyniku sprzedaży przez powódkę nieodebranego przez pozwaną materiału skalnego na rzecz podmiotu trzeciego po niższej cenie (rekompensata), czego też pozwana nie dochowała; 2) art. 205 k.s.h. w zw. z art. 97 k.c. - poprzez błędne przyjęcie, że wiceprezes zarządu J. B., będący od przeszło 18 lat wspólnikiem pozwanej spółki, składając pisemne oświadczenie o zaciągnięciu zobowiązania w siedzibie pozwanej, wysyłający skan podpisanego porozumienia z firmowego e-maila (...), prowadzący korespondencję przez cały czas trwania współpracy pomiędzy stronami, nie był osobą czynną w siedzibie przedsiębiorstwa i nie posiadał umocowania do skutecznego zaciągania zobowiązań w imieniu pozwanej spółki jako jej faktyczny decydent i beneficjent rzeczywisty; 3) art. 430 k.c. w z art. 205 k.s.h. - poprzez bezzasadne przyjęcie, że dla skutecznego zawarcia przez J. B. porozumienia pomiędzy powódką a pozwaną, opatrzonego datą 4 lipca 2019 r., konieczna była reprezentacja łączna dwóch członków zarządu albo członka zarządu z prokurentem, podczas gdy powierzenie wykonania czynności w ramach art. 430 k.c. może nastąpić przede wszystkim na podstawie stosunku prawnego (umowy o pracę, umowy cywilnej, jak i ustawy), ale również stosunku faktycznego, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie, a powierzenie wykonania czynności następowało na własny rachunek powierzającego, a także czynność podjęta przez wiceprezesa pozwanej mieściła się w aktywności (...) sp. z o. o.; 4) art. 74 ust. 4 k.c. w zw. z art. 103 k.c. - poprzez bezzasadne przyjęcie, że notatka z 4 lipca 2019 r. stałaby się porozumieniem stron („aneksem do umowy”) dopiero w sytuacji, gdyby pozwana potwierdziła skuteczność zaciągniętego jednoosobowo zobowiązania przez J. B., przy całkowitym pominięciu, że spotkanie pomiędzy stronami odbyło się w siedzibie pozwanej z jej inicjatywy, a skan porozumienia został wysłany przez pozwaną stronie powodowej z firmowego e-maila (...), a do tego dokument potwierdzający dokonaną przez niego czynność musiałby zostać podpisany przez J. B. i B. K. (1) albo B. K. (1), bądź prokurenta spółki R. K., który przecież zastąpił J. B. w funkcji członka zarządu rady nadzorczej, a zatem „figurantów” piastujących formalnie w spółce funkcje w jej organach, którzy to swą aktywność ograniczali do bezwarunkowego wykonywania poleceń wydawanych przez J. B.; 5) art. 103 k.c. - poprzez przyjęcie, że nie doszło do zatwierdzenia przez pozwaną poczynionych na spotkaniu 3 lipca ustaleń, podczas gdy podpisane w imieniu pozwanej porozumienie zostało przesłane powódce po spotkaniu z firmowego e-maila (...), którym w ramach swej codziennej działalności posługiwała się pozwana, a czynność ta zakwalifikowana powinna zostać jako potwierdzenie przez pozwaną warunków zawartego porozumienia; 6) art. 65 k.c.
i 353
(
1)
k.c. - poprzez brak zastosowania tego przepisu, polegający na pominięciu całokształtu okoliczności poprzedzających spotkanie z dnia 3 lipca 2019 r. i treści dokumentu sporządzonego po jego zakończeniu, podpisanego w dniu 4 lipca 2019 r., a także wysłaniu skanu tego porozumienia z firmowego e-maila (...) oraz wysnuciu błędnego wniosku, że pomimo jednoznacznej i niebudzącej wątpliwości treści złożonego w nim oświadczenia pozwanej do pokrycia ceny oraz oświadczenia powódki do podjęcia działań
w celu odsprzedaży, nie może on zostać zakwalifikowany jako wiążące strony porozumienie („aneks”) do umowy głównej; 7) art. 66 k.c. w zw. z art. 69 k.c. - poprzez niezastosowanie
i przyjęcie, że „propozycja” złożona przez Wiceprezesa pozwanej w jej siedzibie w dniu 3 lipca 2019 r. Prezesowi Zarządu powódki nie stanowiła oferty, która została niezwłocznie przyjęta i wykonana przez powódkę, a zatem doprowadziła do powstania wiążącej umowy dotyczącej kwestii odszkodowania za nienależyte wykonanie przez pozwaną umowy; 8) art. 471 k.c. - poprzez jego niezastosowanie, będące następstwem pominięcia, że pozwana w toku procesu wprost przyznała, że spotkanie z dnia 3 lipca 2019 miało na celu rozwiązanie kwestii roszczeń, jakie powstały i przysługiwały powódce, w wyniku zaniechania przez pozwaną odbioru wyprodukowanych na jej zlecenie wyrobów skalnych, przy jednoczesnym pominięciu, że pozwana organizując spotkanie i podpisując dokument z dnia 4 lipca, dowodowo potwierdziła zarówno fakt wystąpienia szkody, jak górną wysokość roszczeń jakie mogła zgłosić powódka; 9) art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 235
(
2) k.p.c. i art. 247 k.p.c. - poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy świadka B. P. oraz przesłuchania w charakterze strony Prezes Zarządu powódki R. P., w wyniku bezzasadnego przyjęcia, że okoliczności, na które miałby być słuchany świadek i prezes zarządu powódki uczestniczący w spotkaniu z dnia 3 lipca 2019 r., są częściowo nieprzydatne, a pozostałym zakresie niedopuszczalne przy rozstrzyganiu sprawy, pomimo iż przeprowadzenie dowodu nie stanowiłoby naruszenia przepisów postępowania dowodowego i nie wydłużyłoby czasu trwania procesu i tym samym pozbawienie powódki możliwości obrony swych praw, skutkujące nieważnością postępowania; 10) art. 233 §1 k.p.c. - poprzez bezzasadne przyjęcie, że materiał dowodowy w sprawie nie dawał podstaw uwzględnienia powództwa, a nadto że przesłane przez pozwaną po sporządzeniu notatki z dnia 4 lipca 2019 r. propozycje zawarcia kolejnego aneksu i dopłaty 15 zł do każdego metra krawężnika, nie stanowiły potwierdzenia przez pozwaną nienależytego wykonania ciążących na niej obowiązków umownych, a przy dokonaniu prawidłowej oceny materiału dowodowego powinny zostać zakwalifikowane jako uznanie roszczeń zgłoszonych w zakresie kwoty 60.000 zł netto, co po doliczeniu podatku od towarów i usług prowadziło do uznania przez pozwaną roszczeń na poziomie 73.800 zł brutto; 11) art. 98 § 1, l
(
1) i 3 k.p.c. w zw. z §2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych - poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania, będące następstwem błędnego rozstrzygnięcia przez Sąd w zakresie roszczenia głównego.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Dodatkowo ustalono, na podstawie zgodnych w tym zakresie oświadczeń stron na rozprawie apelacyjnej, że całość dostawy krawężników prostych, na podstawie umowy
z 8 grudnia 2017 r., została zrealizowana.
Oddalając wnioski dowodowe powódki, Sąd Okręgowy nie mógł naruszyć art. 233 §1 k.p.c., który to przepis dotyczy oceny dowodów. Nie mogło też dojść do uchybienia art. 247 k.p.c., albowiem Sąd pierwszej instancji nie zajmował się kwestią dowodu ponad osnowę czy przeciwko osnowie dokumentu, a jedynie stwierdził brak dochowania zastrzeżonej w umowie pod rygorem nieważności pisemnej formy aneksu. Nietrafnie również zarzucono obrazę art. 235
2 k.p.c. Większość okoliczności, na które przesłuchani mieli zostać świadek B. P. oraz przedstawicielka powódki, a to: wykonanie zobowiązania przez powódkę
(w zakresie umowy dostawy), doręczenie noty obciążeniowej, brak zapłaty należności wynikającej z tej noty, data i kwota, od której powódka naliczała odsetki, wezwanie do zapłaty, podjęcie próby polubownego zakończenia sporu, pozostawały w sprawie poza sporem, co oznacza, że nie wymagały dowodzenia. W zakresie podstawy roszczenia wniosek został sformułowany z kolei zbyt ogólnie, podobnie zresztą, jak co do przebiegu współpracy między stronami. Poza tym stanowiska stron w zakresie podstawy roszczenia były jasne. Kwestia, czy ustalenia podjęte na spotkaniu w dniu 4 lipca 2019 r. były skuteczne i wiążące należała do sfery prawa, a nie faktu i jako taka nie mogła być przedmiotem dowodzenia. Natomiast zagadnienie faktycznej reprezentacji pozwanej było irrelewantne, albowiem istotna była wyłącznie ta znajdująca umocowanie w przepisach prawa. Dla wykazania, że sposób reprezentacji pozwanej był inny niż wskazany w art. 205 §1 k.s.h. czy obalenia domniemania prawdziwości wpisu w rejestrze przedsiębiorców wynikającego z art. 17 ust. 1 ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (t. jedn. Dz. U. z 2023 r. poz. 685), dowody ze źródeł osobowych uznać należałoby za nieprzydatne, tym bardziej, że powódka nie twierdziła, jakoby zaistniały jakiekolwiek zmiany w tym zakresie.
W przedstawionych wyżej okolicznościach oddalenie wniosków dowodowych przez Sąd pierwszej instancji uznać należało za prawidłowe. Ubocznie zatem jedynie zauważyć należy, że ewentualne bezzasadne nieuwzględnienie wniosków dowodowych nie może, co do zasady, być kwalifikowane jako pozbawienie strony możności obrony swoich praw, prowadzące do nieważności postępowania.
Zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, że materiał dowodowy w sprawie nie dawał podstaw uwzględnienia powództwa został sformułowany zbyt ogólnie, aby poddawał się kontroli instancyjnej. Zauważyć wypada, że zarzut ten ma charakter procesowy, co oznacza, że sąd odwoławczy jest nim związany także co do jego zakresu.
W konsekwencji na stronie skarżącej spoczywa obowiązek wskazania, który konkretnie dowód został wadliwie oceniony przez sąd pierwszej instancji i na czym ta wadliwość miała polegać. Wymogi te z rozpoznawanej sprawie spełnione nie zostały.
Nie ma też racji apelująca, wskazując, że propozycja ze strony pozwanej dotycząca zawarcia aneksu ujęta w piśmie z 7 maja 2020 r. (k. 120) stanowiła częściowe uznanie roszczenia. Treść przywoływanego dokumentu nie pozostawia wątpliwości co do tego, że była to wyłącznie propozycja ugodowego zakończenia sporu, która przyjęta nie została. Dodatkowo zauważyć wypada, że także w tym przypadku nie zostały dochowane wymogi reprezentacji pozwanej.
Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uzupełnienia materiału dowodowego ze źródeł osobowych w sposób postulowany w wywiedzionym środku odwoławczym. Aktualną pozostaje w tym względzie argumentacja przytoczona wyżej przy omawianiu zarzutu naruszenia art. 235 2 k.p.c. W zakresie wykraczającym poza tezę dowodową wskazaną w pozwie dowody te uznać należało także za spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c. Ocena ta dotyczy też dowodu z korespondencji mailowej, która nadto dowodzi wyłącznie tego, że osoby biorące udział w spotkaniu w dniu 3 lipca 2019 r. potwierdziły przebieg spotkania i treść notatki, co nie sanowało braku właściwej reprezentacji pozwanej.
Wobec fiaska podważenia ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, na niepowodzenie skazane były zarzuty obrazy prawa materialnego.
Dla prawidłowości reprezentacji określonej w art. 205 k.s.h. całkowicie bez znaczenia pozostaje okoliczność stażu wiceprezesa zarządu jako wspólnika czy jego właścicielskiej pozycji w spółce. Rzeczą naturalną w obrocie gospodarczym jest też prowadzenie korespondencji przez pojedynczych członków zarządu czy nawet pracowników, także przy wykorzystaniu firmowej skrzynki poczty elektronicznej, co nie oznacza, że działanie takie jest równoważne z reprezentowaniem spółki w zakresie zaciągania zobowiązań. Słusznie też Sąd Okręgowy zanegował możliwość zastosowania w okolicznościach badanej sprawy art. 97 k.c. Pomijając nawet niespełnienie przesłanki działania w lokalu przeznaczonym dla publiczności, zauważyć wypada, że omawiany przepis może być wykorzystany jedynie w razie wątpliwości. Takowe w tym wypadku nie zachodziły, albowiem sposób reprezentacji wynikał w sposób jasny także dla powódki zarówno z rejestru przedsiębiorców, jak i faktu podpisania umowy o dostawę i aneksów do tejże.
Chybiony pozostaje też zarzut obrazy art. 430 k.c. W rozpoznawanej sprawie powódka dochodziła odszkodowania w reżimie odpowiedzialności kontraktowej, a nadto wiceprezes zarządu spółki nie podlega kierownictwu też spółki, lecz je współtworzy.
Nie doszło również do uchybienia art. 74 ust. 4 oraz art. 103 k.c. Przede wszystkim strony dla zmiany umowy zastrzegły rygor nieważności, a powoływany w pierwszej kolejności przepis dotyczy formy ad probationem. Potwierdzenie z kolei czynności prawnej zdziałanej bez pełnomocnictwa lub z jego przekroczeniem musi nastąpić przez osoby umocowane do reprezentacji danego podmiotu, co w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca. Nie może odnieść także zamierzonego skutku próba deprecjonowania roli osób wskazanych formalnie jako osoby uprawnione do reprezentacji.
W analizowanej sprawie nie znajdą zastosowania także art. 65 k.c. i art. 353
1 k.c.
O naruszeniu przepisów dotyczących wykładni oświadczeń woli i treści stosunku prawnego można mówić wyłącznie w przypadku istniejącego i ważnego zobowiązania. Poza dyspozycją powoływanych norm pozostaje natomiast sposób reprezentacji osoby składającej oświadczenie woli czy działającej w celu nawiązania stosunku prawnego.
Analogiczną argumentację przyjąć należy przy ocenie zarzutu obrazy art. 66 k.c. w zw. z art. 69 k.c. Otóż aby oferta zawarcia umowy mogła zostać przyjęta czy to w sposób wyraźny czy to dorozumiany, oferent musi być reprezentowany w sposób prawidłowy.
W zakresie stosunku prawnego, który miałby wynikać z podpisanej w dniu 4 lipca 2019 r. notatki, Sąd pierwszej instancji nie naruszył art. 471 k.c., albowiem niewykonanie czy nienależyte wykonanie zobowiązania umownego może wynikać jedynie z ważnie zawartej umowy.
Inaczej spojrzeć należało na zarzut dotyczący nienależytego wykonania umowy dostawy. Wbrew przekonaniu Sądu pierwszej instancji zaoferowane przez powoda okoliczności faktyczne dawały podstawę do rozpoznania żądania również pod tym kątem, na co zwrócił uwagę na rozprawie stronom Sąd Apelacyjny. Nota bene Sąd pierwszej instancji częściowo odniósł się do tego zagadnienia, choć uczynił to jedynie na marginesie.
Wobec bezspornego faktu ostatecznego zrealizowania i odebrania dostawy krawężników prostych w pełnym zakresie, niezależnie od partii sprzedanej przez skarżącą podmiotowi trzeciemu, szkoda powódki mogła pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym w rozumieniu art. 361 §1 k.c. jedynie z nienależytym wykonaniem umowy przez pozwaną, polegającym na braku terminowego odebrania części krawężników, objętych notatką z 4 lipca 2019 r., z tym jednakże zastrzeżeniem, że zgodnie z umową pozwana obowiązana była do odbioru maksymalnie 2000 mb, a nie ilości zbytej na rzecz (...) sp.
z o.o. Przy takim ujęciu źródła szkody, nie mogła się ona wyrażać różnicą między ceną umówioną z pozwaną a ceną sprzedaży na rzecz podmiotu trzeciego, albowiem ostatecznie towar w ilości nieodebranej w lipcu odebrany i zapłacony został później. Szkoda powódki mogłaby polegać natomiast na konieczności poniesienia kosztów przechowywania wyprodukowanych krawężników, ewentualnie na konieczności ich zbycia poniżej wartości rynkowej. Tyle tylko, że żadnego z tych elementów szkody apelująca ani nie wskazała, ani tym bardziej nie wykazała. W konkluzji powyższych spostrzeżeń dojść należało do przekonania o bezzasadności zarzutu naruszenia art. 471 k.c.
W konsekwencji nie mógł zostać uwzględniony również zarzut dotyczący kosztów procesu, powiązany wyłącznie z kwestią wyniku sporu.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. Sąd odwoławczy nie dostrzegł, aby Sąd pierwszej instancji uchybił prawu materialnemu w zakresie nie objętym zarzutami apelacji.
Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie pozwanej ograniczyły się do wynagrodzenia adwokata przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: