I AGa 344/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-05-05
Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I AGa 344/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 maja 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Grzegorz Krężołek |
Protokolant: |
st. sekretarz sądowy Krzysztof Malinowski |
po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2022 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa K. C. (1)
przeciwko Gminie W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 14 października 2020 r. sygn. akt VII GC 309/19
1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i III:
a) w punkcie I ten sposób, że wymienioną tam kwotę 127.326,88 zł obniża do kwoty 110.573,30 zł (sto dziesięć tysięcy pięćset siedemdziesiąt trzy złote i 30/100), oddalając powództwo także w zakresie różnicy między tymi sumami wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie
w transakcjach handlowych,
b) w punkcie III w ten sposób, że wymienioną tam kwotę 8.147,32 zł obniża do kwoty 6.297,64 zł (sześć tysięcy dwieście dziewięćdziesiąt siedem złotych i 64/100);
2. oddala apelację strony pozwanej w pozostałej części;
3. zasądza od strony pozwanej Gminy W. na rzecz powoda K. C. (1) kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Grzegorz Krężołek
Sygn. akt : I AGa 344/20
UZASADNIENIE
W pozwie skierowanym przeciwko Gminie W. , K. C. (1) domagał się zapłaty kwoty 194.341,18 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od 10 stycznia 2017r do dnia spełnienia świadczenia oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami procesu.
Uzasadniając żądanie wskazał , iż 26 sierpnia 2016 r. zawarł z pozwaną umowę Nr (...) o roboty budowlane, przedmiotem której było wyremontowanie dwóch fragmentów gminnej drogi.
Strony ustaliły należne wykonawcy wynagrodzenie na sumę 335.071,52 zł brutto. W dniu 30 listopada 2016 r. dokonany został bezusterkowy odbiór robót. .
W uwagach każdego z protokołów odbiorowych zamawiająca gmina zaznaczyła, że zostają naliczone kary umowne za 58-dniowe opóźnienie w wykonaniu przedmiotu zamówienia, na łączną sumę. 194.341,18 zł.
Gmina potrąciła ją z wynagrodzenia należnego K. C. (1) , potwierdzonego wystawianymi przez niego dokumentami rozliczeniowymi.
Powód nie przecząc , że do opóźnienia doszło podnosił , że jego przyczyny były od niego niezależne.
Argumentował, iż w ten sposób naliczona kara ,która pomniejszyła wypłacone wynagrodzenie o niemal 60 % jest rażąco wygórowana albowiem gmina nie poniosła na skutek opóźnienia żadnej szkody.
Powód zakwestionował też skuteczność zmniejszenia jego należności wskazując , że wystawione przez stronę pozwaną noty księgowe, obejmujące łącznie sumę ograniczenia wynagrodzenia, nie mogą zastąpić oświadczeń zamawiającej o potrąceniu kary umownej . Taką formę wzajemnych rozliczeń stron, w przypadku naliczenia kar umownych przewidywała umowa.
W dniu 16 stycznia 2020 r. Sąd I instancji wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym uwzględnił żądanie powoda w całości.
Gmina W. w sprzeciwie od tego orzeczenia , negując je, domagała się oddalenia powództwa i obciążenia powoda kosztami postępowania.
Negując stanowisko K. C. (1) o obiektywnym charakterze przyczyn, które spowodowały przekroczenie umówionego terminu zakończenia prac, pozwana odwołując się do postanowień umowy stron , wskazywała , że wykonawca zgodził się na obecnie negowana formę potrącenia należnego mu wynagrodzenia z karą umowną należną drugiej stronie.
Na rozprawie w dniu 7 października 2020r powód wskazał , ze ewentualne ograniczenie należności , której dochodzi nie powinno być wyższe aniżeli 20 %.
Wyrokiem z dnia 14 października 2020r., Sąd Okręgowy w Kielcach :
- zasądził od Gminy W. na rzecz K. C. (1) kwotę 127.326,88 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty[ pkt I ],
- oddalił powództwo w pozostałym zakresie[ pkt II] oraz
- zasądził od Gminy W. na rzecz K. C. (1) kwotę 8 147,32 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu. [ pkt III sentencji orzeczenia ].
Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia
Powód K. C. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...). W dniu 26 sierpnia 2016 r., na podstawie wyników postępowania przetargowego o udzielenie zamówienia publicznego, zawarł z Gminą W. umowę nr (...) o roboty budowlane, której przedmiotem było wykonanie dwóch zadań: „remontu drogi gminnej nr (...) O.- W. od km 0+000 do km 0+671 w miejscowości O.” oraz „remontu drogi gminnej N. - K. N. (nr ewid.(...)) od km 0+000 do km 0+722 w miejscowości O.”.
W umowie przewidziano, że roboty zostaną wykonane w ciągu 24 dni roboczych, ustalając termin zakończenia na dzień 30 września 2016 r. Wynagrodzenie ustalono na łączną kwotę 335.071,52 zł brutto.
W § 10 ust. 2 pkt 1 lit. a) umowy strony ustaliły, że „wykonawca płaci zamawiającemu kary umowne:
za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy, w wysokości 1,0 % wynagrodzenia ustalonego w umowie , za każdy dzień opóźnienia”. W § 10 ust. 4 umowy strony wskazały, że „wykonawca wyraża zgodę na potrącenie przez zamawiającego kar umownych z faktury wystawionej przez wykonawcę”.
W dniu 30 listopada 2016 r. dokonany został bezusterkowy odbiór robót będących przedmiotem umowy.
Za wykonane roboty powód wystawił dla pozwanej fakturę VAT nr (...) z dnia 30.11.2016 roku na kwotę 335.071,52 zł z terminem płatności do 08.01.2017 roku.
Pozwana gmina w dniu 28 grudnia 2016 r. wystawiła dla powoda dwie noty księgowe nr (...), tytułem kar umownych za 58-dniowe opóźnienie przedmiotu umowy na kwoty 89.089,16 zł i 105.252,02 zł, łącznie 194.341,18 zł, oraz wypłaciła wykonawcy pozostałą część wynagrodzenia w kwocie 140.730,34 zł.
Ocenę prawną roszczenia K. C. (1) , które uznał za usprawiedliwione w części , Sąd I instancji oprał na stwierdzeniach ocenach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :
a/ nie było pomiędzy stronami przedmiotem sporu to , że K. C. (1) wykonał zamówione prace bezusterkowo ale z późnieniem , wynoszącym pięćdziesiąt osiem dni wobec uzgodnionego umownie terminu. Twierdzenia wykonawcy , iż nastąpiło to z przyczyn od niego niezależnych nie zostało przezeń udowodnione,
b/ potrącenie kary umownej przez zamawiającą gminę , w świetle brzmienia § 10 ust. 2 i 4 umowy , było co do zasady skuteczne. Powód wyraził zgodę na potrącenie przez zamawiającą kar umownych z faktury, którą wystawił jako wykonawca. Tym samym aprobował także dokonywanie technicznych czynności księgowych, wywołujących skutek prawny potrącenia, takich jak wystawienie not księgowych przez uprawnionych do tego pracowników gminy W. .
Nawet gdyby uznać, że wystawienie not księgowych nie wywarło skutku potrącenia, to niewątpliwie doszło do podniesienia zarzutu potrącenia w sposób konkludentny, przez wniesienie przez pozwaną sprzeciwu powołującego się na potrącenie, popieranego na rozprawie przez pełnomocnika procesowego pozwanego przy akceptacji obecnego na niej wójta i w obecności powoda,
c/ naliczenie kary umownej przez gminę W. było prawidłowe , zgodne z umową i przesłankami jej nałożenia oraz niekwestionowane pod względem rachunkowym. Należało jednak zbadać, czy stronie pozwanej przysługiwała wierzytelność z tytułu kary umownej w całej wskazywanej wysokości 194.341,18 zł, a tym samym czy doszło do umorzenia wierzytelności dochodzonej pozwem w całości , w warunkach gdy K. C. (1) podnosił brak podstaw do ograniczenia należnego mu świadczenia , a ewentualnie aprobował jego miarkowanie do 20 % jego wysokości,
Po przedstawieniu wybranego orzecznictwa Sądu Najwyższego służącego wykładni art. 484 par. 2 kc , w tym w szczególności warunków w jakich może dojść do ograniczenia świadczenia z tytułu kary umownej na podstawie orzeczenia Sądu oraz kryteriów stosowanych dla oznaczenia jego skali , Sąd I instancji uznał , że :
- w relacji nawiązanej przez strony sporu na podstawie umowy z dnia 26 sierpnia 2016r. zaszła podstawą w oparciu o którą powinno nastąpić ograniczenie wierzytelności gminy W. z tytułu kary umownej wobec opóźnienia K. C. (1) w wykonaniu przedmiotu zamówienia albowiem w jego wyniku strona pozwana nie poniosła żadnej rzeczywistej szkody, a opóźnienie wywołało jedynie dyskomfort mieszkańców doznających utrudnień w korzystaniu z odcinków dróg na których prowadzone były prace remontowe.
W granicach pojęcia szkody majątkowej nie mieści się też podnoszone przez pozwaną następstwo opisanego niewłaściwego wykonania zobowiązania przez K. C., w postaci zwrotu przez stronę pozwaną części wcześniej udzielonej dotacji przez podmiot zewnętrzny, która odpowiadała kwocie naliczonej powodowi kary umownej , a w graniach której kwota wynagrodzenia wypłacona powodowi była niższa niż pierwotnie - w umowie - założono,
- kara umowna w wysokości 1% wynagrodzenia za każdy dzień opóźnienia , a w konsekwencji 58% jego całości, jest rażąco wygórowana.
Chociaż powód wykonał drogę w czasie prawie trzykrotnie dłuższym, niż umowny ale kara takiej wysokości de facto sprowadzałaby się pod względem ekonomicznym do nienależnego wzbogacenia strony zamawiającej jego kosztem.
K. C. (1) nie miał wpływu na treść tych postanowień umowy , które opisywały warunki naliczenia takich kar przez stronę pozwaną, a umowa nie przewidywała górnej granicy wysokości takiego świadczenia.
W tym kontekście, Sąd I instancji odwołał się do praktyki profesjonalnego obrotu z której wynika ,iż maksymalna wysokość tego świadczenia jest ustalana na poziomie 10-20 % ogólnej sumy wynagrodzenia / wartości umowy/.
- za poprawnością przyjętego przy wyrokowaniu o roszczeniu wykonawcy rozmiaru miarkowania przemawia, zdaniem Sądu Okręgowego, argument wynikający z treści postanowień umownych o karze umownej , którą miała prawo naliczyć strona pozwana w sytuacji odstąpienia od umowy.
Zgodnie jej z paragrafem 10 ust. 2 pkt 1 c/ jeżeli wykonawca zaprzestał by prowadzenia prac i doprowadził do odstąpienia od umowy ze swojej winy, wówczas gmina W. mogła obciążyć go karą w wysokości „tylko” 10% ogólnej kwoty należnego wynagrodzenia. Sytuacja taka spowodowałaby niewątpliwie dla zamawiającej znacznie większe niedogodności i opóźnienia, związane z koniecznością wyboru wykonawcy zastępczego niż te , które wynikały z nieterminowego zakończenia prac przez K. C. (1).
Sąd zwrócił także uwagę , iż nie dokonanie miarkowania [ w skali przez niego przyjętej] wywołałby też skutek w postaci nie tylko nie osiągniecia przez wykonawcę zysku na który liczył podpisując umowę ale do tego , że doznałby istotnej straty z tego kontraktu.
Taka konsekwencja byłaby dla powoda , w sposób rażący niesprawiedliwa.
Przyjmując zatem, za stanowiskiem K. C. (1) , które ocenił jako w świetle praktyki stosowanej w innych umowach tego rodzaju za uzasadnione , dokonał miarkowania świadczenia należnego stronie pozwanej do 20 %. wynagrodzenia wykonawca uznając , że nawet po takim ograniczeniu, interes strony pozwanej będzie wystarczająco zabezpieczony a przy tym zrealizowana zostanie represyjna funkcja kary wobec wykonawcy , wywołując skutek na przyszłość .
W konsekwencji takiej oceny uznał , że powód zasadnie dochodził kwoty 127 326 ,88zł., stanowiącej różnicę pomiędzy potrąconym przez gminę świadczeniem 194 341, 18 zł a sumą 67.014,30 zł, odpowiadającą 20% jego umownego wynagrodzenia.
W pozostałej części jako niezasadne żądanie wykonawcy zostało oddalone.
Odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych od tej kwoty zostały zasądzone , na podstawie art. 481 par. 1 kc., od daty wskazanej w pozwie, tożsamej z datą wymagalności świadczenia.
Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 100 kpc.
Sąd I instancji na jej podstawie rozdzielając stosunkowo je pomiędzy stronami , przyjął jako jego kryterium zakres w jakim powód dowiódł zasadności swojego roszczenia oraz w jakim strona pozwana skutecznie obroniła się przed nim [ 66% do 44%].
Apelację od tego orzeczenia złożyła tylko gmina W. i zaskarżając wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej powództwo [ taki jej zakres wynika z porównania określenia granic środka odwoławczego z zawartym w nim wniosku o wydanie przez Sąd II instancji rozstrzygnięcia reformatoryjnego ], domagała się oddalenia powództwa K. C. (1) w całości oraz obciążenia powoda na rzecz skarżącej kosztami procesu i postępowania przed Sądem II instancji.
Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia orzeczenia / w części uwzględniającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach procesu/ i przekazania sprawy w tym zakresie Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.
Środek odwoławczy został oparty na zarzutach:
- sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego , która doprowadziła do nieprawnego przyjęcia , że nie dochowanie terminu wykonania prac przy remoncie dwóch odcinków dróg, doprowadziło tylko do dyskomfortu mieszkańców gminy korzystających z nich jako dojazdy do pól.
Zdaniem skarżącej, efektem opóźnienia wykonawcy była szkoda wizerunkowa gminy. Doznało także uszczerbku zaufanie mieszkańców do niej.
Zarzucana nieprawidłowość miała polegać także na nieuwzględnieniu przez Sąd w ramach ustaleń tego , że strona skarżąca musiała oddać część dotacji udzielonej jej na sfinansowanie wykonanych remontów przez (...) Urząd Wojewódzki w K.. Dotyczyło do kwoty odpowiadającej niewykorzystanej części dotacji [ [odpowiadającej tej sumie , której pozwana nie wypłaciła K. C. tytułem wynagrodzenia za prace , w warunkach potrącenia kary umownej o świadczenie z której było przedmiotem rozstrzyganego sporu. ],
- naruszenia prawa materialnego przez :
a/nieprawidłową wykładnię art. 484 par. 2 kc i przyjęcie , że kara , którą gmina potrąciła z wynagrodzenia powoda miała cechy rażącego wygórowania mimo , że to opóźniając zakończenie robót aż o 58 dni w porównaniu z terminem umownym , to K. C. (1) rażąco naruszył swoje obowiązki umowne ,
b/ wadliwe zastosowanie tego przepisu poprzez zmiarkowanie świadczenia należnego apelującej aż w takiej skali jaką przyjął Sąd Okręgowy ,co może być zachętą dla powoda do tego aby niesumiennie wykonywać inne zobowiązania umowne w przyszłości,
c/ niezastosowanie art. 65 par. 1 kc i dokonanie niewłaściwej interpretacji umowy stron, prowadzącej do wniosku , iż mimo , że tylko wykonawca rażąco naruszył swoje obowiązku umowne , druga strona miała prawie do naliczenia kary umownej jedynie w wysokości odpowiadającej 20 % jego wynagrodzenia.
Odpowiadając na apelację powód domagał się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz obciążenia skarżącej kosztami postępowania apelacyjnego.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 5 maja 2022r pełnomocnik K. C. (1) przyznał , że zaczął on realizować prace objęte umową stron w dniu 7 października 2016r. Wcześniej nie było to możliwe z uwagi na problemy kadrowe jego przedsiębiorstwa . Powód liczył przy tym porozumienie ze stroną pozwaną [ wójtem Gminy W.. ] w sprawie wydłużenia terminu wykonania robót w oparciu o aneks do umowy zasadniczej.
/ niekwestionowane przez stronę przeciwną oświadczenie pełnomocnika powoda k. 145 v akt/.
Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :
Środek odwoławczy gminy W. jest uzasadniony jedynie w części , prowadząc do wydania przez Sąd II instancji orzeczenia reformatoryjnego o treści wskazanej w punkcie 1 lit. a/ i b/ jego sentencji W pozostałym zakresie apelacja strony pozwanej jako nieuzasadniona uległa oddaleniu.
Nie ma racji skarżąca, podnosząc zarzut sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Na wstępie takiej oceny tego zarzutu dostrzec należy , że gmina nie sformułowała żadnego zarzutu procesowego , a przede wszystkim zarzutu kwestionującego sposób w jaki Sąd I instancji dokonał oceny zgromadzonych w sprawie dowodów. Dlatego też nie jest wiadomym na jakich - dających się zweryfikować podstawach opiera ona stawiany zarzut - tym bardziej , że nie polemizuje z zasadniczą oceną Sądu I instancji w tym zakresie , zgodnie z którą ustalone w sprawie , doniosłe z punktu widzenia rozstrzygnięcia fakty, były pomiędzy stronami w istocie niesporne / por. k. 160 akt /
Weryfikowany zarzut opiera się na krytyce sposobu postępowania Sądu I instancji dokonującego ustaleń w sposób sprzeczny z treścią dowodów dlatego , że Sąd dokonując miarkowania świadczenia należnego gminie nie uwzględnił tego , iż doznała szkody na skutek niedochowania terminu wykonania robót przez powoda. Był to uszczerbek realny i powiązany kauzalnie z niewłaściwym wykonaniem zobowiązania przez K. C. (1) a nie jedynie , jak niezasadne zakwalifikował go Sąd , dyskomfort mieszkańców gminy , którzy mieli trudności w korzystaniu od odcinków dróg lokalnych objętych pracami remontowymi .
Stąd też kolejnym przejawem zarzucanej nieprawidłowości Sądu było przyjęcie , że ograniczenie obciążającej wykonawcę kary do wysokości 20 % przedmiotu zamówienia / wynagrodzenia umownego / realizuje dostatecznie represyjną funkcję kary umownej.
Uznając argumentację pozwanej za niewystarczającą do podzielenia weryfikowanego zarzutu, w pierwszej kolejności zauważyć należy , że gmina W. nie dowodziła , że na skutek przekroczenia terminu zakończenia robót doznała szkody ani tym bardziej tego , jaki był charakter tego uszczerbku ani jego rozmiar.
W toku sporu konsekwentnie twierdziła jedynie , że doznała „ szkody wizerunkowej „ bo mieszkańcy byli niezadowoleni z utrudnień w korzystaniu z remontowanych odcinków dróg w czasie , przypadającego naówczas zbioru jabłek i sytuacje takie zgłaszali do gminy.
Nie przedstawiła, w warunkach gdy powód podkreślał prawidłowe wywiązanie się ze zobowiązania i brak szkody zamawiającej , jednak żadnych dowodów służących skonkretyzowaniu jej zaistnienia , charakteru i rzeczywistego wymiaru. [ poza relacją wójta R. P. (1)- por zapis dźwiękowy rozprawy z dnia 7 października 2020r k. 146 v akt ].
Także relacja wójta była w tym zakresie pozbawiona konkretów i nie pozwalała na identyfikację tego uszczerbku.
Stąd zarzucanie Sądowi I instancji błędu ustaleń w tym , że takiego właśnie opisu „ szkody wizerunkowej „ nie uznał przez pryzmat wymagań procesowych za jej wykazanie przez gminę nie może być uznane za zasadne, szczególnie gdy powód podnosił dojazd remontowanymi odcinkami był możliwy - chociaż z przyczyn technicznych utrudniony.
Tym bardziej nieuzasadnione jest upatrywanie przez skarżącą realizacji tego zarzutu w tym , że Sąd Okręgowy nie zakwalifikował jako szkody skarżącej zwrotu przez nią części dotacji otrzymanej ze (...) Urzędu Wojewódzkiego na sfinansowanie remontu odcinków dróg lokalnych , który wykonywał powód.
Strona pozwana nie przedstawiła na taki zwrot żadnych dowodów w postaci dokumentów.
Wójt R. P. zeznając nie twierdził aby jakakolwiek szkoda majątkowa związana z realizacją umowy z dnia 26 sierpnia 2016r rzeczywiście w majtku gminy powstała.
Wskazał przy tym , że zwrot części dotacji dotyczył tylko kwoty odpowiadającej temu zakresowi wynagrodzenia powoda - wykonawcy , którego gmina W. rzeczywiście nie wypłaciła K. C. (1).
Ma zatem rację Sąd I instancji , że nie można w sposób usprawiedliwiony identyfikować tego zwrotu [o ile przyjmować , że rzeczywiście nastąpił ] ze szkodą strony pozwanej.
Dlatego też kwestionowanie w ramach omawianego zarzutu tego stanowiska Sądu I instancji nie może stanowić argumentu za uznaniem samego zarzutu za trafny.
Nie stanowi dla niego wystarczającego uzasadnienia także stanowisko gminy upatrującej jego realizacji w przyjętej przez Sąd / zdaniem skarżącej nieuzasadnionej co do zasady ale także nadmiernej rozmiarowo / skali ograniczenia należnej gminie kary umownej.
Podnoszona nieprawidłowość dotyczy sposobu zastosowania normy materialnej / art. 484 par. 2 kc / a nie sposobu dokonywania przez Sąd meriti ustaleń faktycznych.
Uznanie z powołanych przyczyn , iż zarzut faktyczny nie jest uzasadniony ma to następstwo , iż ustalenia te , jako dokonane przez Sąd I instancji w sposób prawidłowy i kompletny dla oceny roszczenia zgłoszonego w pozwie przez K. C. (1) , Sąd II instancji przyjmuje za własne.
Należy je uzupełnić o okoliczności , które nie były wzajemnie przez strony kwestionowane , a wynikają z oświadczenia pełnomocnika powoda na rozprawie apelacyjnej , bezpośrednio poprzedzającej wydanie uzasadnianego wyroku.
Wynika z nich , że K. C. (1) przystąpił do prac remontowych w wykonaniu umowy zawartej przez strony w dniu 7 października 2016r , a przyczyną tego opóźnienia w porównaniu z terminem zakończenia prac , ustalonym przez strony były problemy kadrowe w jego przedsiębiorstwie. Liczył też na jego przedłużenie w formie aneksu do umowy zasadniczej zawartej w dniu 26 sierpnia 2016r .
/ oświadczenie pełnomocnika powoda k 195 v akt/
Odwołując się do w ten sposób uzupełnionych ustaleń , przy ocenie sformułowanych przez stronę pozwaną zarzutów materialnych, za nie niezasadny należy uznać ten , w ramach którego pozwana podnosi błąd wykładni postanowień umowy zawartej przez strony.
Sąd I instancji wbrew zarzutowi nie dokonywał wykładni tych postanowień w taki sposób , który zdaniem skarżącej miał doprowadzić go do wniosku , iż gmina może naliczyć wykonawcy karę umowną tylko w wysokości 20 % wynagrodzenia umownego. Stąd zarzut jest chybiony.
Natomiast z przyczyn , które powołał w uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy oceniając zarzut miarkowania za usprawiedliwiony uznał , iż rozmiar ograniczenia świadczenia z tytułu kary naliczonej przez zamawiającą wykonawcy jest taki , iż powinna ona wynosić nie więcej aniżeli 20 % należnego K. C. (1) wynagrodzenia.
Uzasadniony w części jest natomiast zarzut naruszenia art. 484 par 2 kc albowiem ustalone w sprawie fakty usprawiedliwiają wniosek , iż uzasadnione jest mniejsze niż przyjął to Sąd I instancji ograniczenie rozmiaru świadczenia , które z tytułu kary umownej za przekroczenie umownego terminu zakończenia zamówionych prac, należne było wobec powoda skarżącej gminie W..
Zastrzeżenie kary umownej ma zgodnie z założeniem ustawodawcy wzmocnić pozycję wierzyciela w relacjach obligacyjnych z dłużnikiem , który nie wykonuje lub niewłaściwie wykonuje swoje zobowiązanie z przyczyn za które odpowiada.
W razie jej zastrzeżenia świadczenie z tego tytułu jest należne niezależnie od tego czy wierzyciel w następstwie postępowania dłużnika doznał szkody.
/ por. w tej materii także uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003r , sygn. III CZP 61/03 – zasada prawna , powołana za zbiorem Legalis /
Tym nie mniej skutek w postaci doznania takiego uszczerbku oraz to , czy i w jakiej części zobowiązanie zostało [ jednak ] przez dłużnika wykonane , przez co należy rozumieć szeroko rozumiany interes wierzyciela , decydującego się na zawarcie umowy w celu jego zaspokojenia, ma znaczenie dla oceny czy świadczenie z tytułu kary umownej nie powinno podlegać zmniejszeniu ze względu na zasady słuszności.
Zasady te – o ile się do nich odwoła- podnosząc w sposób jednoznaczny zarzut wykonana zobowiązania lub [ i ] rażącej niewspółmierności kary, chronią w takiej sytuacji dłużnika przed jej nadmiernością .
Skala redukcji rozmiaru świadczenia należnego wierzycielowi dokonana przez Sąd powinna być taką , która uwzględni wzajemną relację pomiędzy wartościami wykonanej części zobowiązania oraz jego całości [ przy pierwszej z przesłanek limitowania świadczenia ] albo prowadzić do tego , że wysokość świadczenia należnego wierzycielowi po redukcji utraci cechę nadmiernego w sposób rażący wygórowania Taki skutek ustala się z uwzględnieniem wszystkich okoliczności ujawnionych w rozstrzyganej sprawie [przy stosowaniu drugiej z przesłanek wskazanych w art. 484 par. 2 kc].
Ostateczny rozmiar tego zmniejszenia nie może jednak doprowadzić do sytuacji w której rzeczywiście poniesiona przez wierzyciela szkoda wywołana sposobem postępowania drugiej strony umowy nie zostanie wyrównana.
Odnosząc te generalia do okoliczności faktycznych ustalonych w postępowaniu zwrócić należy w pierwszej kolejności uwagę na to , że K. C. (1) wykonał przyjętej na siebie w umowie stron zobowiązanie w całości, a jego świadczenie zostało przyjęte przez zamawiającą gminę , bez kwestionowania jego jakości, co zostało potwierdzone w protokołach odbioru prac remontowych obu odcinków drogi.
Z ustaleń tych wynika także , że strona pozwana nie poniosła na skutek opóźnienia wykonawcy w wykonaniu zobowiązani , wynoszącego niespornie 58 dni, szkody.
Wynika z nich również , że sposób ukształtowania mechanizmu naliczenia kary umownej za opóźnienie w wykonaniu robót / paragraf 10 pkt 1 lit. a / , nie zawierając oznaczenia / ograniczenia / górnej granicy tego świadczenia, był różny od tego , który opisywał sposób naliczenia kary umownej za odstąpienie przez zamawiającą od umowy z przyczyn zawinionych przez wykonawcę / paragraf 10 pkt 1 lit c/.
Różnica polegała na tym , że kara za odstąpienie spowodowane kwalifikowanym- zawinionym zachowaniem K. C. (1)- była bardzo istotnie niższa od kary za przekroczenie terminu wykonania robót , skoro nie mogła być ona wyższa aniżeli 10 % wartości wynagrodzenia wykonawcy.
Fakty te dają podstawę do przyjęcia , że w rozstrzyganej sprawie doszło do kumulacji obu przewidzianych w art. 484 par. 2 kc podstaw zmniejszenia oświadczenia z tytułu kary umownej należnej gminie W. z tytułu niewłaściwego wykonania zobowiązania przez powoda poprzez niedochowanie terminu jego wykonania.
Kumulacja ta powoduje , że skala tego ograniczenia słusznie została przyjęta przez Sąd I instancji na wysokim poziomie.
Trzeba , aprobując takie stanowisko Sądu Okręgowego , dostrzec także i to [ co również nie było pomiędzy stronami przedmiotem sporu ] , iż w warunkach nie realizowania przez powoda swojego zobowiązania w sposób gwarantujący dochowanie terminu zakończenia robót / 30 września 2016r / , apelująca nie decydowała się na odstąpienie od umowy - co uwapniałoby ją , w warunkach gdy zaniechanie K. C. (1) było przezeń zawinione, do naliczenia kary umownej w wysokości 10 % wynagrodzenia .
Oczekiwała nadal na podjęcie robót przez dłużnika / rozpoczęte po tygodniu od upływu terminu umownego ich zakończenia / z przyczyn , które uznawała za dostatecznie uzasadniające taki sposób postępowania.
Nie jest rzeczą Sądu oceniać zasadność takiego stanowiska ale musi być ono także wzięte pod rozwagę przy stosowaniu mechanizmu z art. 484 par. 2 kc , służącego ochronie interesu dłużnika opartego , jak wskazano wyżej , na zasadach słuszności.
Wbrew argumentacji wspierającej omawiany zarzut apelacyjny , Sąd Okręgowy zasadnie uznał , że przy określaniu zakresu redukcji świadczenia należnego gminie należy uwzględnić to , że kara za przekroczenie terminu nie jest w umowie stron w żaden sposób ograniczona i ten właśnie brak jej limitu doprowadził do sytuacji w której jej naliczenie przez zamawiającą pomniejszyło należne wynagrodzenie K. C. (1)za ilościowo właściwe i jakościowo prawidłowo wykonane prace aż o niemal 60 % . czyni ją świadczeń w sposób rażący wygórowanym.
Przyjmując zatem za poprawne stanowisko prawne prowadzące do oceny , że świadczenie gminy należało ograniczyć , rozmiar tego ograniczenia jednak Sąd II instancji , w częściowym podzieleniu omawianego zarzutu uznaje za nadmierny.
Sąd Okręgowy uznał .że kara umowna należna stronie pozwanej w realiach faktycznych rozstrzyganej sprawy nie może być wyższa aniżeli odpowiadając 20 % wynagrodzenia umownego K. C. (1).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego oświadczenie należne skarżącej powinno zostać ograniczone do 25 % tego wynagrodzenia.
Sąd meriti wprawdzie w motywach zaskarżonego wyroku wskazał , że oceniając skalę miarkowania kary uwzględnił także represyjną jej funkcję ale bliżej wagi tego elementu określającego wymiar ograniczenia świadczenia należnego gminie W. nie opisał ani nie rozważył.
W ocenie Sądu II instancji , w warunkach gdy powód , nie składał apelacji i wobec tego należy przyjąć , iż zaaprobował dokonane w orzeczeniu z dnia 14 października 2020r ograniczenie wysokości kary ,
przyjmując jako punkt wyjścia taki jego rozmiar , właśnie ze względu na potrzebę realizacji także i tej funkcji kary uzasadnione jest zmniejszenie zakresu tego ograniczenia o dalsze 5 %.
Na rozprawie apelacyjnej ustalone zostało , iż przyczyną rozpoczęcia przez wykonawcę prac remontowych już po upływie umówionego terminu ich zakończenia , były braki kadrowe w przedsiębiorstwie powoda.
Jest to to przyczyna dotycząca jedynie K. C. (1) , który przystępując do procedury przetargowej i później podpisując umowę, musiał sobie zdawać sprawę ze swoich rzeczywistych możliwości dochowania terminu umownego.
Temu obowiązkowi nie uczynił zadość mimo , że jako profesjonalista na rynku tego rodzaju usług , musiał sobie zdawać sprawę i taki go obciąża.
Wobec tego jako nie mające znaczenia dla takiej oceny należy ocenić stanowisko wykonawcy , iż liczył na wydłużenie terminu realizacji remontów obu odcinków drogi gminnej w formie aneksu do umowy zasadniczej. Nie zostały przez K. C. (1) w postepowaniu wykazane żadne powody , które miałyby skłaniać gminę w tych okolicznościach współpracy umownej stron do zgody na takie przedłużenie.
Takie niesumienne wobec kontrahenta działanie , które zakłada na podstawie jednostronnej decyzji wykonawcy pojęcie robót już po umownym terminie ich ukończenia musi zostać wytknięte szczególnie podmiotowi , który zawodowo od lat zajmuje się taka działalnością na rynku. Formą dezaprobaty dla niego jest sankcja wyrażająca się w powiększeniu rozmiaru świadczenia , które służąc zamawiającej ostatecznie wyznaczy zakres ograniczenia wynagrodzenia należnego wykonawcy.
Wymiar tego powiększenia , ustalony na stosunkowo niewysokim poziomie, uwzględnia przy tym , że funkcja represyjna kary umownej ma wobec innych ; odszkodowawczej i stymulacyjnej jedynie pomocnicze - jak przyjmuje się w literaturze - uzupełniające znaczenie w procesie ustalenia granic miarkowania.
Szersze w swojej skali ograniczenie świadczenia z tytułu kary należnej pozwanej , a tym bardziej zawarty we wniosku środka odwoławczego postulat całkowitej eliminacji zastosowania tej instytucji ,na podstawie faktów ustalonych w sprawie nie są usprawiedliwione. Prowadziłoby to nie tylko do nie dającej się usprawiedliwić w okolicznościach rozstrzyganej sprawy znacznej straty powoda który przecież swoje zębowinie wykonał w całości w sposób jakościowo prawidłowy.
Wynikająca z częściowego podzielenia zarzutu naruszenia art. 484 par. 2 kc , przedstawiona wyżej ocena stała się podstawą zmiany objętego apelacją wyroku w sposób określony w punkcie 1 orzeczenia zmieniającego.
Należna stronie pozwanej kara umowna przy jej ograniczeniu do 25 % wynagrodzenia wykonawcy odpowiada sumie 83 767, 88zł [ 335 071, 52 zł x 0, 25 ]
Wobec tego , że powód nie otrzymał , jak dotąd , tej części wynagrodzenia za wykonane prace , która odpowiadała kwocie 194 341, 18 zł , należna mu jest równica pomiędzy tymi wielkościami, zamykająca się kwotę 110 573, 30 zł [ 194 341, 18 zł – 83 767,88zł ]
Kwota ta została zasądzona - wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych przyjmując , że początkowy termin ich naliczenia jest oznaczony w zaskarżonym orzeczeniu poprawnie / strona skarżąca nie podnosiła w tym zakresie zarzutów /
Zmieniając wyrok, Sąd II instancji oddalił powództwo także w zakresie różnicy pomiędzy kwotami świadczeń : jako należną powodowi ustaloną w zaskarżonym wyroku i określoną po zmianie – wraz odsetkami od niej. / pkt 1 a/ wyroku /
Konsekwencją tej zmiany była także korekta tej części rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w zakresie kosztów procesu albowiem doprowadziła ona do zmiany proporcji w której powód wykazał zasadność roszczenia , a strona pozwana skutecznie się przed nim obroniła.
Proporcja ta ostatecznie ukształtowała się jako 57 % : 43 %.
Uwzględniwszy , że K. C. (1) z tytułu kosztów poniósł ogółem 15 135 zł., a strona przeciwna 5417 zł - różnica pomiędzy tymi iloczynami w kwocie 6 297 , 65zł [8626,95zł – 2329, 31 zł ] została przyznana na rzecz powoda / pkt 1b/ orzeczenia /.
Dlatego Sąd II instancji, w częściowym uznaniu za zasadną apelacji pozwanej orzekł reformatoryjnie, na podstawie art. 386 par. 1 kpc w z zw z art. 484 par. 1 i 2 kc.
W pozostałej części , jako niezasadną oddalił ją , w oparciu o art. 385 kpc.
Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd stosując art. 100kpc w zw z art. 391 par. 1 kpc, obciążył nimi w całości gminę W. uznając , że K. C. (1) uległ na tym etapie postępowania jedynie w niewielkim zakresie.
Kwota należna powodowi od strony przeciwnej , odpowiadając wynagrodzeniu reprezentującego go radcy prawnego , stanowiącego pochodną wartości przedmiotu zaskarżenia , została ustalona na podstawie par. 2 pkt 6 w zw. z par. 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 [ jedn. tekst DzU z 2018 poz. 256].
SSA Grzegorz Krężołek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Grzegorz Krężołek
Data wytworzenia informacji: