I AGa 427/21 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2022-03-15
Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I AGa 427/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 marca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Marek Boniecki |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Beata Zaczyk |
po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2022 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości (...) spółki z o.o. w C. w upadłości
przeciwko Gminie C.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 9 sierpnia 2021 r. sygn. akt IX GC 1114/16
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Marek Boniecki
Sygn. akt I AGa 427/21
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 15 marca 2022 r.
Wyrokiem z 9 sierpnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od Gminy C. na rzecz Syndyka masy upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. kwotę 613.736,76 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi: od 492.731,75 zł od 31.10.2016 r., od 84.151,01 zł od 2.11.2016r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu
i nieuiszczonych kosztach sądowych.
Sąd pierwszej instancji poczynił ustalenia faktyczne szczegółowo zaprezentowane
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 507-513), które Sąd Apelacyjny podzielił w całości
i przyjął za własne.
W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego
w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy przyjął, że:
- zawierając w procesie o zasądzenie wynagrodzenia za roboty budowlane toczącym się między upadłą spółką a pozwaną, ta ostatnia uznała co do zasady obowiązek zapłaty wynagrodzenia ponad umówione wynagrodzenie ryczałtowe;
- z art. 632 k.c. należy wyprowadzić wniosek , że przyjmujący zamówienie ponosi tylko ryzyko zwiększenia rozmiaru lub kosztów prac, ale nie ponosi ryzyka wykonania innego zakresu prac; warunkiem niezmienności wynagrodzenia ryczałtowego jest to, aby przyjmujący zamówienie szacując zakres koniecznych czynności i kosztów ich wykonania, dysponował rzetelną informacją na temat zakresu i charakteru robót oraz aby w toku wykonywania prac nie doszło do zmian, na które wykonawca nie ma wpływu, szczególnie wywołanych przez samego zamawiającego;
- kalkulację wynagrodzenia wykonawca oparł o dane podane w SIWZ oraz PFU, opracowanych przez inwestora; dane wskazujące na rozmiary obiektów mostu i przepustu były podane z zaznaczeniem, że są to wartości orientacyjne;
- skala tzw. pomyłki inwestora była bardzo znaczna; okazało się , że należy wybudować most i przepust znacznie większych rozmiarów, za czym też poszła zmiana rozwiązań konstrukcyjnych;
- dane, którymi dysponował wykonawca przed zawarciem umowy, nie pozwalały mu na właściwe skalkulowanie wynagrodzenia za prace mające w pojęciu pozwanej wchodzić
w zakres umowy;
- doszło do wykonania większego zakresu prac niż pierwotnie zakładany, co kreowało roszczenie o podwyższenie wynagrodzenia;
- gdyby nie podzielić stanowiska o roszczeniu o podwyższenie wynagrodzenia, to żądanie pozwu znalazłoby uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu;
- nie można przyjąć, że wykonawca miał świadomość, że świadczy nienależnie, skoro strony uzgadniały zakres prac, a pozwana je przyjmowała; wykonawca świadczył
w przekonaniu, że otrzyma świadczenie wzajemne, to jest zapłatę za dodatkowe prace;
- nie do zaakceptowania jest twierdzenie, że pozwana zawarła ugodę powodowana chęcią pomocy wykonawcy, albowiem Gmina jako organ władzy jest zobowiązana działać
w zgodzie z przepisami;
- powód właściwie obliczył wysokość wynagrodzenia wynikającego ze zwiększonego rozmiaru robót;
- stanowisko konsorcjantów oraz umowa konsorcjum uzasadniały samodzielną legitymację upadłej do dochodzenia całości roszczenia;
- spełnione zostały przesłanki z art. 127 ust. 1 i 2 prawa upadłościowego; czynność dyspozytywna upadłej, polegająca na ustępstwie w swoich roszczeniach, doprowadziła do tego, że wartość świadczenia upadłego przewyższyła w rażącym stopniu wartość świadczenia otrzymanego przez upadłego; w konsekwencji za uzasadnione należy uznać roszczenie syndyka o zapłatę tych należności, z których upadła zrezygnowała w ugodzie.
Wyrok powyższy w części uwzględniającej powództwo oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania zaskarżyła apelacją pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Apelująca zarzuciła: 1) naruszenie art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dowolną i wybiórczą jego ocenę, co skutkowało m.in. błędnym ustaleniem stanu faktycznego oraz pominięciem faktu, iż strony zawarły umowę w formule „zaprojektuj i wybuduj”, zgodnie z którą wykonawca (powód) winien w wycenie zamówienia uwzględnić wszystkie ryzyka związane z jego wykonaniem, a sporządzony przez pozwanego program funkcjonalno-użytkowy (PFU) nie tylko nie narzucił powodowi technologii wykonania obiektu, ale również nie zawierał wytycznych co do sposobu realizacji planowanego przedsięwzięcia budowlanego, które jako profesjonalista powinien określić i oszacować; 2) błędne uznanie, że zapłata kwoty objętej ugodą z 2013 r. jest uznaniem co do zasady roszczenia, tj. kwot ponad umówione wynagrodzenie ryczałtowe , podczas gdy zapłata wynikała z zawartej umowy i ustalonego wynagrodzenia ryczałtowego; 3) pominięcie zeznań ówczesnego Burmistrza Miasta C., który wyjaśniał, że zapłata i zawarcie ugody zmierzało do ratowania przedsiębiorstwa powoda, który dawał zatrudnienie wielu mieszkańcom powiatu i miało służyć ochronie przed niewypłacalnością i upadłością którą docelowo ogłosił kilka miesięcy później; 4) art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że świadczenie powoda zrealizowane w ramach jego obowiązków umownych wyszło poza kontrakt i ma charakter robót dodatkowych, co pozwala na zastosowanie do oceny roszczeń powoda przepisu art. 410 k.c., podczas gdy powód przy sporządzaniu oferty winien kierować się doświadczeniem w budowie mostów i powinien umieć oszacować koszt i parametry budowy mostów na rzece L. i C.; wybór technologii wykonania wiaduktu pozostawał w zakresie umownych obowiązków wykonawcy (powoda), co oznacza, że tym samym nie można w ogóle mówić, że mamy do czynienia z jakimikolwiek robotami dodatkowymi w stosunku do przedmiotu zamówienia, a PFU nie zawierało wytycznych w tym zakresie; 5) art. 355 k.c. poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji pominięcie faktu, iż powód jest profesjonalistą i winien był dochować należytej staranności przy realizacji przedmiotowej inwestycji, a w szczególności pominięcie, że powód jako profesjonalista posiadał wiedzę o zakresie spoczywających na nim obowiązków wynikających z realizacji inwestycji w formule „zaprojektuj i wybuduj” oraz zakresu ryzyka związanego z obliczeniem ceny ofertowej przy realizacji inwestycji w formule „zaprojektuj i wybuduj”, a ponadto całkowite pominięcie okoliczności, że powód nie dołożył żadnej staranności w celu zabezpieczenia swoich interesów i pomimo podnoszonych obecnie twierdzeń powoda, na etapie realizacji umowy nie zgłosił żadnych wniosków czy roszczeń o udzielenie zamówienia dodatkowego czy też zamówienia uzupełniającego; 6) błędną interpretację art. 632 §2 k.c. i wadliwe uznanie, że doszło do nadzwyczajnej zmiany stosunków w trakcie realizacji umowy, a tym samym zaistniały przesłanki do podwyższenia ryczałtu, przy całkowitym pominięciu, że przepis ten ma zastosowanie tylko wtedy, gdyby groziła powodowi rażąca strata; 7) w przypadku uznania, że powodowi nie należało się wynagrodzenie ryczałtowe i uzasadnione jest jego podwyższenie – naruszenie art. 233 §1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 632 k.c. przez dokonanie całkowicie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i oddalenie dowodu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, a tym samym naruszenie art. 232 zd. 2 k.pc. w zw. z art. 278 k.p.c., tj. dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu budowy mostów do opinii z kwietnia 2021 r., która to opinia nie odpowiadała na zlecenie sądu, a wartości w niej podane są nieweryfikowalne z uwagi na brak podania podstaw wyliczeń; Sąd nie mógł wywieść z jej treści, że: 1. „wyliczenia biegłego odnoszące się do kosztów budowy tych pierwotnie założonych i następnie poniesionych zasługują na podzielenie”, gdyż biegły nie wykonał wyliczeń, a jedynie podał wartości, które nie zostały uzasadnione ani poparte żadnymi statystykami czy też obowiązującymi stawkami z tamtego okresu; 2. „strona pozwana nie podważyła wyliczeń biegłego, jak i spółki (...)”, gdzie strona pozwana (jak i powodowa) wnosiła o uzupełnienie wadliwej opinii biegłego, aby móc merytorycznie odnieść się do wyliczeń.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.
Jakkolwiek skarżąca podniosła zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 §1 k.p.c., to nie dotyczyły one ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, lecz wyciągniętych z tych ustaleń wniosków, które należało poddać ocenie poprzez pryzmat przepisów prawa materialnego.
Zarzut błędnego przyjęcia, że zapłata kwoty objętej ugodą z 2013 r. była uznaniem co do zasady roszczenia, tj. kwot ponad umówione wynagrodzenie ryczałtowe jest wewnętrznie sprzeczny. Skoro bowiem zapłata wynagrodzenia ryczałtowego wyczerpywała roszczenia wykonawcy, zapłata jakiejkolwiek kwoty ponad umówione wynagrodzenie byłaby niezrozumiała. Słusznie przy tym zwraca uwagę Sąd Okręgowy na niedostatki argumentacji pozwanej tłumaczącej takie zachowanie z powołaniem się na zeznania Burmistrza Miasta C.. Nie można, pozostając w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, przyjąć, że przedstawiciel władzy publicznej świadomie i to w postępowaniu przed sądem godzi się na naruszenie przepisów o finansach publicznych. Niezależnie od tego, okoliczności skutków materialnych uznania roszczenia oraz jego motywacji okazały się nie być kluczowe dla rozstrzygnięcia.
Przystępując do oceny merytorycznej poprawności zaskarżonego wyroku, na wstępie zauważyć należy, że powód swoje roszczenie wywodził z przepisów art. 127 ust. 2 w zw. z art. ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe (t. jedn. Dz. U. z 2020 r., poz. 1228 ze zm.), na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy. Poza sporem pozostawało, że wniosek o ogłoszenie upadłości (...) sp. z o.o. w C. został wniesiony przed upływem roku od zawarcia ugody sądowej między tą spółką a Gminą C.. Zakładając, że upadłej spółce przysługiwało roszczenie w dochodzącej wówczas i obecnie wysokości, za spełnioną uznać należałoby też przesłankę rażącej nieekwiwalentności świadczeń.
We wskazanych wyżej okolicznościach kluczowe było ustalenie, czy upadłej spółce przysługiwała dochodzona w zakończonej ugodą sprawie wierzytelność. Zauważyć wypada, że zarówno w pozwie w sprawie (...), jak i złożonym obecnie, źródła swojego roszczenia strona powodowa upatrywała w odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej
z tytułu przedłożenia nieprawidłowo wykonanego dokumentu Programu Funkcjonalno-Użytkowego (PFU). Niemniej w aktualnie rozpoznawanej sprawie powód w pismach procesowych (k. 282, 381) powoływał się także na alternatywną podstawę roszczenia,
a mianowicie wynagrodzenie za rzeczywiście wykonane prace, nieobjęte umówionym wynagrodzeniem ryczałtowym. W toku procesu strony skupiły się na drugiej z wymienionych podstaw, co z uwagi na zakreśloną w pozwie podstawę faktyczną żądania zapłaty uznać należało za dopuszczalne.
Sąd pierwszej instancji roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane rozpoznał zarówno pod kątem odpowiednio stosowanego art. 632 §2 k.c., jak
i przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.
Odnośnie do pierwszej z wymienionych podstaw, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie może ona mieć zastosowania w rozpoznawanej sprawie. Umowa o roboty budowlane z 1 marca 2010 r. została zawarta w reżimie przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (Dz. U. Nr 19, poz. 177 ze zm., dalej: p.z.p.). Art. 144 ust. 1 p.z.p. przewidywał zakaz zmian postanowień zawartej umowy, poza wyjątkami wyraźnie wskazanymi w ustawie. W okolicznościach badanej sprawy można by rozważać jedynie wyjątki przewidziane w art. 144 ust. 1 pkt. 1 i 3 p.z.p., niemniej zdaniem Sądu odwoławczego i one zastosowania nie znajdą. Zmiana wynagrodzenia nie była przewidziana w umowie, natomiast Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia (SIWZ) dopuszczała ją jedynie
w przypadku zmiany albo wprowadzenia nowych przepisów lub norm (pkt IX – k. 66). Trudno także z uwagi na ujawniony zakres modyfikacji przedmiotu umowy przyjąć, że konieczność zmiany umowy spowodowana została okolicznościami, których zamawiający, działając z należytą starannością, nie mógł przewidzieć. Przede wszystkim jednak mieć należy na uwadze fakt, że do zmiany umowy w wymaganej art. 139 ust. 1 p.z.p. formie nie doszło.
Jak słusznie jednak zauważył Sąd pierwszej instancji, ugruntowane już w tej mierze orzecznictwo dopuszcza w takich przypadkach zastosowanie przepisów o nienależnym świadczeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 maja 2017 r., II CSK 541/16). Przywołać
w tym miejscu należy zasługujący na aprobatę pogląd judykatury, zgodnie z którym ogólne przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia należy rozumieć specyficznie w przypadku nienależnego świadczenia, a sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne. W konsekwencji nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione i czy majątek spełniającego świadczenie uległ zmniejszeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 29 listopada 2016 r., I CSK 798/15). Niezależnie od tego podnieść wypada, że
w rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy właściwie określił zakres wzbogacenia pozwanej kosztem upadłej spółki. W konsekwencji przyjęcia przez Sąd odwoławczy za podstawę rozstrzygnięcia art. 410 k.c., zarzut apelacji dotyczący obrazy art. 632 §2 k.c. uznać należało za bezprzedmiotowy. Na marginesie zatem jedynie wskazać wypada, że okoliczności sprawy w sposób nie budzący żadnych wątpliwości wskazują, że gdyby przyjąć dopuszczalność zastosowania ww. przepisu w badanej sprawie, wszelkie przesłanki do podwyższenia wynagrodzenia ryczałtowego uznać należałoby za spełnione.
Przechodząc do oceny poszczególnych zarzutów apelacji, podnieść trzeba, że nie ma racji skarżąca, która twierdzi, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił okoliczności, że strony zawarły umowę w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Wręcz przeciwnie, Sąd pierwszej instancji kwestii tej poświęcił część swoich wywodów, dochodząc do trafnego przekonania, że nie można na przystępującego do przetargu w reżimie zamówienia publicznego nakładać całego ryzyka związanego z rozpoznaniem przedmiotu przyszłej umowy. Nie wymagał tego zresztą sam ustawodawca, przewidując w powoływanym wyżej art. 144 p.z.p. możliwość zmiany umowy. Precyzyjności opisania przedmiotu zamówienia, co oczywiście spoczywa na zamawiającym, wymagał także art. 30 ust. 1 pkt 1 p.z.p. Ponadto zgodnie z §15 obowiązującego w dacie zawierania umowy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 2 września 2004 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego (Dz. U. Nr 202, poz. 2072 ze zm.), program funkcjonalno-użytkowy miał służyć do ustalenia planowanych kosztów prac projektowych i robót budowlanych, przygotowania oferty szczególnie w zakresie obliczenia ceny oferty oraz wykonania prac projektowych, a §18 ust. 2 pkt 1 tegoż rozporządzenia wymagał, aby (...) zawierał charakterystyczne parametry określające wielkość obiektu lub zakres robót budowlanych. Trudno byłoby także, pozostając w zgodzie z zasadami obowiązującymi w obrocie gospodarczym, nakładać na oferentów obowiązek dokonywania przed podpisaniem umowy kosztownych badań celem weryfikacji podanych przez zamawiającego parametrów bez jakiejkolwiek gwarancji uzyskania zamówienia. Sporządzona w sprawie opinia biegłego w zestawieniu z treścią dokumentów w postaci pisma projektanta (...) sp. z o.o. w K. (k. 147-148) wraz z badaniami IMGW (k. 133-146) wskazuje ponad wszelką wątpliwość, że na podstawie dokumentacji zaoferowanej na etapie przetargu nie było możliwe zarówno wykonanie umowy przez upadłą spółkę, jak i sporządzenie kosztorysu ofertowego uwzględniającego rzeczywistą wartość prac wymaganych do powstania obu spornych obiektów. Podkreślenia wymaga też, że w odpowiedzi na zapytanie jednego
z oferentów pozwana wyraźnie wskazała, że nie jest dopuszczalna zmiana konstrukcji żadnych obiektów inżynierskich (k. 92). W kontekście przytoczonej wyżej argumentacji nie mogły się ostać również zarzuty naruszenia art. 410 k.c. czy art. 355 k.c.
Chybiony okazał się również zarzut dotyczący oceny opinii biegłego. Przede wszystkim zauważyć należy, że pozwana w odpowiedzi na pozew (podobnie jak w pierwszym procesie) nie zakwestionowała wartości wskazanych przez powoda robót, a wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego uznała za zbędny. Biegły, dysponując całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym przede wszystkim przedmiarami robót (k. 179-181, 185-187) i kosztorysami powykonawczymi (k. 234-239), potwierdził prawidłowość wskazanych w tych dokumentów danych. Dziwić może domaganie się przez pozwaną szczegółowych wyliczeń w sytuacji, gdy na żadnym etapie procesu nie podnosiła, że dane wymienione w kosztorysach są zawyżone czy też niektóre pozycje nie zostały wykonane. Niezależnie od tego pozwana nie domagała się w wywiedzionym środku odwoławczym przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej na podst. art. 380 k.p.c., ani nie zakwestionowała ustalenia faktycznego Sądu Okręgowego co do wartości wykonanych przez upadłą spółkę prac, do czego zobowiązywał ją art. 368 §1 1 k.p.c.
Badając merytoryczną poprawność rozstrzygnięcia w granicach zaskarżenia, Sąd odwoławczy nie dostrzegł naruszenia przepisów prawa materialnego nie wskazanych
w apelacji. Na pełną aprobatę zasługiwały też wywody Sądu Okręgowego w zakresie czynnej legitymacji procesowej.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.
Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powoda ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw.
z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).
SSA Marek Boniecki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Marek Boniecki
Data wytworzenia informacji: