Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 78/20 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2020-09-15

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 78/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.1.Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Sąd Okręgowy w Krakowie z dnia 16 grudnia 2019 roku sygn. III Ko 345/17

0.1.Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ pełnomocnik wnioskodawcy

0.1.Granice zaskarżenia

0.0.1.Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do zasądzenia roszczenia

co do wysokości przyznanego zadośćuczynienia

co do odsetek za zwłokę

0.0.1.Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.Wnioski

uchylenie

zmiana

1.Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.1.Ustalenie faktów

0.0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

wnioskodawca

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

S. B. (1)

0.0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.1.Ocena dowodów

0.0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

I. Apelacja oskarżyciela publicznego.

1)obrazy prawa procesowego skutkującą zasadnie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę,

2) przyznanie rażąco niewspółmiernej kwoty zadośćuczynienia.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

II. Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy.

1. w zakresie oddalenia dalej idących żądań wnioskodawcy ponad przyznane zadośćuczynienie,

a) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść,

b) obraza prawa materialnego przez przyznanie rażąco niskiego zadośćuczynienia,

2. w zakresie odsetek za opóźnienie,

a) obraza przepisów postępowania,

b) obraza prawa materialnego.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad I.

Apelacja prokuratora nie zasługuje na uwzględnienie.

1.Bezzasadny okazał się zarzut obrazy prawa procesowego, a to art. 552 § 2 kpk statuujący prawo wnioskodawcy do zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia za krzywdę związaną z niesłusznym stosowaniem wobec niego środka zapobiegawczego w postaci przymusowego umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Z materiałów sprawy bezspornie wynika, że po rozpoznaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść wnioskodawcy Sąd Najwyższy uchylił postanowienie Sądu Rejonowego dla K.w K.z dnia 20 kwietnia 2007 roku, którym to postępowanie karne przeciwko S. B. (1) o kradzież siedmiu paczek kawy wartości 337,90 zł stanowiące występek z art. 278§1 kk w zw. z art. 60 § 1 kk zostało umorzone z uwagi na jego niepoczytalność i umieszczono go na detencji w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, wyznaczając jako miejsce wykonywania środka zabezpieczającego Szpital (...) w R..

Z punktu widzenia dalszych rozważań zasadnicze znaczenie ma pierwotna wadliwość decyzji procesowej Sądu Rejonowego na którą jednoznacznie wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu uchylającym postanowienie o umorzeniu postępowania i zastosowanie wobec wnioskodawcy powyżej wskazanego środka zabezpieczającego.

W tym przypadku nie chodzi tylko o uchybienia proceduralne, niedostatki uzasadnienia decyzji Sądu Rejonowego, w tym nienależytego rozważania wymogów, od których uzależnione było wydanie rozstrzygnięcia o umieszczeniu S.B. (1) w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Organ procesowy nie wskazał bowiem w sposób właściwy przesłanek ustawowych decydując się na zastosowanie najsurowszego środka zabezpieczającego.

Bardzo istotne jest przy tym to, na co wskazał Sąd Najwyższy, że wówczas przed wydaniem decyzji w przedmiocie środka zabezpieczającego biegli podali alternatywny sposób leczenia wnioskodawcy, co nakładało na sąd orzekający powinność rozważania konieczności sięgnięcia po najsurowszy środek – internację sądowo-psychiatryczną, przy jednoczesnym uznaniu, iż czyn wnioskodawcy cechuje się znaczną szkodliwością społeczną. Tym samym zaniechał weryfikacji zasadniczej przesłanki stosowania izolacyjnego środka zabezpieczającego. Dotyczy to nie tylko oceny stopnia szkodliwości i możliwego popełnienia podobnego czynu jako znacznej – oraz weryfikacji tego na tle ówczesnego zachowania wnioskodawcy naruszającego porządek prawny przez popełnianie występków (przeciwko mieniu, bez przemocy), ale zignorowania opinii biegłej słuchanej na posiedzeniu wskazującej, iż leczenie wnioskodawcy może być prowadzone w trybie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Naruszono tym samym zasadę proporcjonalności, w zakresie wyboru środka zabezpieczającego decydując się na najsurowszy (związany z pozbawieniem wolności w postaci internacji) w stosunku do wagi czynu.

Wynika to w sposób jednoznaczny z opinii psychiatryczno-neurologicznej opracowanej na użytek niniejszej sprawy. Z uwagi na ówczesny stan zdrowia nie było uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca będzie stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia. Nawet jeśli kuracja terapeutyczna w oddziale zamkniętym była wskazana, to powinna trwać nie dłużej niż 6 – 12 miesięcy.

Ta niepełna i niezgodna z przepisami ocena przesłanek prowadzących do zastosowania najsurowszego środka zabezpieczającego, a wyeliminowanie innych przewidzianych w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego uwzględniających nie tylko cele zdrowotne ale także dobro pacjenta w sposób najmniej restrykcyjny i uciążliwy sprawia, że zastosowanie względem wnioskodawcy internacji, która powinna mieć miejsce tylko w wypadku absolutnej konieczności, gdy nie można innymi środkami uzyskać zapobiegnięcia popełnienia czynu zabronionego oraz wagi społecznej jego szkodliwości było nieuzasadnione.

Ocenę taka potwierdza zresztą opinia psychiatryczno-neurologiczna wspomniana powyżej. Przez cały czas pobytu na detencji stan wnioskodawcy się nie zmieniał, był stabilny. S. B. (1) był podporządkowany, spokojny i zdyscyplinowany, a po trzech tygodniach uzyskał zgodę na samodzielne wychodzenie poza oddział. Z dokumentacji medycznej nie wynika, aby na przestrzeni stosowania środka zabezpieczającego stan pacjenta przeszedł w ostry stan psychozy. Panuje zasada, że pacjent przebywa w szpitalu tylko w okresie utrzymania się ostrych objawów psychozy, a wiec zagraża sobie i otoczeniu. Zwraca uwagę okoliczność, że w przypadku wnioskodawcy stanu takiego nigdy nie stwierdzono. W czasie pobytu na internacji współpracował, zażywał leki.

Od samego początku zatem orzeczenie izolacyjnego środka zabezpieczającego, niedostateczna analiza przesłanek i potrzeb jego stosowania było więc bezzasadne.

Co więcej środek ten był wielokrotnie przedłużany na podstawie szablonowych, sztampowych opinii, sukcesywnie powielanych i jednostronnych stwierdzających, że pacjent stanowi zagrożenie dla porządku publicznego mimo, że z jego zachowania wcale to nie wynikało i nie było żadnych podstaw do takiego stwierdzenia, przy braku niezbędnej weryfikacji tych opinii, konieczności ich pogłębienia, przy występujących wewnętrznych sprzecznościach, nie popartych żadną dokumentacją. Ze wskazanej już opinii psychiatryczno-neurologicznej wynika, że na podstawie zgromadzonej dokumentacji nie było wątpliwości co do błędnego rozpoznania choroby.

Także po nowelizacji dokonanej ustawa z 27 września 2013 roku (obowiązującej od 9 listopada 2013 roku), kiedy to w wyniku częściowej depenalizacji czyn S. B. (1) stał się jedynie wykroczeniem, środek zabezpieczający w postaci przymusowej detencji nadal był stosowany. Wprawdzie częściowa depenalizacja nie zmieniła charakteru prawomocnego orzeczenia i automatycznego „przekształcenia” zarzutu przestępstwa na wykroczenie – o czym będzie mowa poniżej – jednak z pewnością nowa sytuacja prawna wymagała od organów procesowych szczegółowej analizy także podstaw i dalszego utrzymywania środka zabezpieczającego, który może mieć zastosowanie tylko w wypadku popełnienia przestępstwa.

Brak było zatem właściwej reakcji organów wymiaru sprawiedliwości i dopiero postanowieniem Sądu Rejonowego dla K.w sprawie (...) w związku z opinią o stanie zdrowia psychicznego wnioskodawcy i rzekomym raptownym jego polepszeniu, środek zabezpieczający został uchylony i 11 lutego 2016 roku S. B. (1) został zwolniony ze szpitala.

W przekroju stosowania wobec S. B. (1) środka zabezpieczającego stwierdzić zatem należy, iż od samego początku był on niezasadny, skoro u jego genezy doszło do złamania podstaw zastosowania najsurowszego, drastycznego izolacyjnego środka, przy braku należytej analizy przesłanek niezbędnych do jego zastosowania, a to oceny stopnia szkodliwości społecznej w aspekcie postawionego zarzutu, możliwości alternatywnego leczenia oraz naruszenia zasady proporcjonalności, a więc faktycznego pozbawienia wolności w stosunku do wagi czynu, a następnie braku merytorycznej kontroli wykonywania środka zabezpieczającego w wyniku czego doszło do rażących zaniedbań organów wymiaru sprawiedliwości.

Orzeczonego i utrzymywanego przez tak długi okres czasu środka zabezpieczającego wnioskodawca nie powinien zatem odbyć. Postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2016 roku po rozpoznaniu skargi kasacyjnej wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść wnioskodawcy uchylające zaskarżone postanowienie i umarzające postępowanie w sprawie ma zatem charakter wtórny, następczy wobec oczywistej wadliwości pierwotnego rozstrzygnięcia.

Umorzenie to ze względu na wystąpienie negatywnej przesłanki procesowej – przedawnienia karalności musiało mieć zastosowanie. Jednocześnie Sąd Najwyższy w sposób bardzo wyraźny stwierdził i wykazał uchybienia merytoryczne decyzji o zastosowaniu najsurowszego środka zabezpieczającego, a zwłaszcza w zakresie przesłanek do podjęcia takiej decyzji procesowej.

Sąd odwoławczy w całej rozciągłości podziela stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że w sytuacji sprawy niniejszej literalne odczytywanie treści art. 552 § 1 i 2 kpk, a to zaistnienie „okoliczności których nie uwzględniono podczas wcześniejszego postępowania”, stanowiących podstawę umorzenia postępowania byłoby sprzeczne z istotą ratio legis tego przepisu w kontekście zasadności żądania przyznania zadośćuczynienia za nieprawidłowe zastosowanie i wykonanie środka zabezpieczającego. Byłoby nie do pogodzenia z wykładnią systemową, celowościową i funkcjonalną tego przepisu i instytucji, bezpodstawne i sprzeczne z podstawową zasadą sprawiedliwości, przez odebranie uprawnienia do dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia osobom, wobec których bezprawnie zastosowano środek zabezpieczający, tylko na tej podstawie, że czyny tych osób przestały podlegać karalności. Umorzenie przez Sąd Najwyższy postępowania – z innej przyczyny niż stricte wymienionej w art. 552 kpk - było jedynym możliwym rozstrzygnięciem, a wystąpienie przesłanki umorzenia postępowania wykluczyło możliwość innego rozwiązania prawnego.

Aprobuje sąd odwoławczy ocenę sądu I instancji i stanowisko pełnomocnika wnioskodawcy zawarte we wniosku i w odpowiedzi na apelację prokuratora, że w razie zbiegu przesłanki formalnoprawnej (tu przedawnienie karalności) i materialnoprawnej przesłanki umorzenia, pierwsza z nich zachowuje pierwszeństwo, wyprowadzonych z mających powszechne zastosowanie poglądów doktryny.

Obok powyższych uwag uzasadnione podstawy do zasądzenia zadośćuczynienia w realiach sprawy niniejszej znajdują także wsparcie w art. 41 ust. 5 Konstytucji RP – „Każdy bezprawnie pozbawiony wolności ma prawo do odszkodowania” i art. 5 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, wyprowadzić je także należy z ogólnie pojętej ale i obowiązującej w systemie prawa zasady słuszności.

Należy również odwołać się do postulowanej w piśmiennictwie - ale i mającej miejsce w tym systemie - zasady in dubio pro cive (lub favor debitoris) – „w razie wątpliwości na rzecz podmiotu sankcjonowanego” lub „w razie wątpliwości na rzecz obywatela (jednostki)” – por. J.H. Kondek „Przegląd sądowy, styczeń 2007r. „Wszelkie wątpliwości co do odpowiedzialności władzy publicznej (zarówno jej zakresu podmiotowego, przedmiotowego, jak i przesłanek) należy rozstrzygać na rzecz obywatela poszkodowanego…jest to nie tylko zgodne z zasadami leżącymi u podstaw państwa prawnego i zasadami słuszności, ale jest to także korzystne dla państwa i obywateli, ponieważ zmusza aparat państwowy do lepszego działania”.

Niezasadne zastosowanie wobec wnioskodawcy środka zabezpieczającego i bezprawne jego utrzymywanie przez 7 lat i 6 miesięcy zrównuje się z sytuacją wykonania wobec oskarżonego kary, której nie powinien był ponieść, dotyka bowiem sfery bezzasadnego pozbawienia wolności. Zaskarżone rozstrzygnięcie co do zasady jest zatem celowe i sprawiedliwe.

2. Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut apelacji oskarżyciela publicznego w zakresie ustalenia wysokości przyznanego wnioskodawcy zadośćuczynienia, a to wedle oceny skarżącej przeszacowania tej wartości. Wprawdzie wobec wnioskodawcy zastosowano środek zabezpieczający w postaci przymusowego umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym lecz w świetle materiału dowodowego sprawy było to niezasadne, niecelowe, a w rezultacie bezprawne. Skarżąca polemizuje z przeprowadzoną w toku postępowania opinią sądowo-neurologiczną traktując ją wybiórczo i w sposób obiektywny nie dostrzegając, że podważono zarówno niewłaściwe ordynowane dawki niektórych leków, a sam proces leczenia nie spełniał standardów współczesnej medycyny, w tym oceny, że stan zdrowia wnioskodawcy nie uzasadniał stosowania elektrowstrząsów.

Ze wskazanej opinii wynika również, że nastąpiło pogorszenie dobrostanu psychicznego wnioskodawcy. Krytycznie oceniono także stosowanie przez kilka lat tego samego leku i to w maksymalnych dawkach. Samo leczenie było niezgodne z obowiązującymi algorytmami, chociaż w tzw. oknie terapeutycznym. Nie sposób zanegować wywodów i wniosków opracowanej opinii i stała się ona jednym z istotnych elementów wpływających na trafność ustaleń faktycznych w sprawie.

Wprawdzie skarżąca akcentuje, że wnioskodawca nie dawał gwarancji podjęcia świadomego, systematycznego leczenia, ale stanowisko takie nie jest poparte żadną merytoryczna przesłanką, bo w gruncie rzeczy tego nie badano, a bez gruntownej analizy i pominięciu oceny o możliwości stosowania innego środka zabezpieczającego od razu sięgnięto po najbardziej drastyczny.

Uwzględnienie w części apelacji pełnomocnika wnioskodawcy, co do uzasadnionej wysokości zadośćuczynienia i wydatne jego podwyższenie zwalnia od dalszej argumentacji w przedmiocie wskazanego zarzutu apelacyjnego.

Ad II. Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy.

1. Apelacja w zakresie domagania się zasądzenia wyższej kwoty zadośćuczynienia tylko częściowo zasługuje na uwzględnienie, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w ust. I i podwyższeniem go do kwoty 2.000.000 zł.

W przeważającej mierze Sąd I instancji miał na uwadze wszystkie okoliczności, na które skarżący powołuje się w zarzucie skargi odwoławczej i enumeratywnie je wylicza bezzasadnie jednak zarzucając, ze nie znalazły one należytego odzwierciedlenia w ustaleniach faktycznych. Przeciwnie jednak do zaprezentowanej argumentacji stwierdzić należy, że sąd orzekający dostrzegł je i uwzględnił w swoich rozważaniach oraz wpływie tych okoliczności na istotę i wysokość roszczenia, którą uznał za uzasadnioną. Pominięto właściwie tylko tzw. lekowanie, a wiec podawanie nadmiernych dawek leku, co nie miało uzasadnienia terapeutycznego, przy zachowaniu jednocześnie okna terapeutycznego, a co można ocenić jako swego rodzaju eksperymenty na organizmie i zdrowiu wnioskodawcy. Zgodzić się wypada, że ten element nie znalazł należytej oceny, a niewątpliwie wpływa on na wysokość roszczenia.

Podzielić należy także ocenę, że środek zabezpieczający wobec wnioskodawcy nie powinien być w ogóle stosowany, a następnie przedłużany bez uwarunkowań zdrowotnych. W wysokości zadośćuczynienia z jednej strony należy uwzględnić, że winno ono być „odpowiednie” i nadać właściwą rangę funkcji kompensacyjnej, określonej indywidualnie przez pryzmat krzywdy danej osoby z uwzględnieniem jej dolegliwości, długotrwałości okresu, który ją powodował oraz, proporcjonalne i stanowiące rzeczywistą wartość ekonomiczną, ale jednocześnie odpowiadające przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, utrzymania wymogów zachowania rozsądnych granic.

Te wymogi w ocenie sądu odwoławczego spełnia ostatecznie ustalona wysokość zadośćuczynienia. Jest ona wysoka i dotychczas niespotykana, ale wyjątkowe są ustalone realia w jakich wnioskodawca doznał bezprecedensowej krzywdy. Zdecydował się Sąd Apelacyjny na dwukrotne podniesienie przyznanego zadośćuczynienia właśnie ze względu na globalne ujęcie doznanej przez S. B. (1) krzywdy w sytuacji, gdy zastosowany względem niego i nadmiernie przedłużany środek zabezpieczający w ogóle nie powinien mieć miejsca, ze względu tak na charakter zarzucanego mu czynu, jak również uwarunkowania zdrowotne, bez należytej oceny organów porządku prawnego, czy nie będzie wystraczający inny łagodniejszy środek zabezpieczający bez konieczności tak długotrwałej izolacji wnioskodawcy, a potem właściwej kontroli i reakcji.

Został on wyrwany ze swego środowiska, w tym rodzinnego, aktywności życiowej na długie lata przy pozbawieniu możliwości podjęcia leczenia psychiatrycznego w warunkach wolnościowych.

Sporządzona na użytek niniejszej sprawy opinia psychiatryczno-neurologiczna nie pozostawia wątpliwości co do tego, że ówczesny stan zdrowia wnioskodawcy nie uzasadniał tezy, że S. B. (1) stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia własnego oraz otoczenia, nie miał objawów psychozy i to przez cały okres pobytu w szpitalu, uzasadniającej leczenie zamknięte. Jego stan zdrowia nie uzasadniał stosowania elektrowstrząsów, ordynowania określonych dawek leków bez uzasadnienia medycznego, przez kilka lat bez efektu i w maksymalnych dawkach. Nosi to wręcz charakter niezgodnego ze sztuką lekarską eksperymentu. Leczenie było prowadzone niezgodnie z obowiązującymi algorytmami i niewątpliwie doszło do pogorszenia jego dobrostanu psychicznego. Skala uchybień proceduralnych, które doprowadziły do niesłusznego zastosowania izolacyjnego środka zabezpieczającego oraz uchybień natury medycznej w zestawieniu z urągającymi pacjentom warunkami szpitalnymi w jakich odbywała się detencja, zimnem na oddziale nikłymi środkami na wyżywienie, racjonowaniem wody, brakiem zapewnienia cywilizowanych warunków higieny itp., powoduje, że znacznie podwyższono kwotę zadośćuczynienia. To Państwo ma zapewnić odpowiednie warunki szpitalne i na nim ciąży odpowiedzialność za wieloletnie zaniedbania w tym względzie. Szpital (...) w R. jest niechlubnym tego przykładem i nieprzypadkowo świadczą o tym liczne enuncjacje prasowe, a także postępowania mające wyjaśnić istniejący ówcześnie stan rzeczy. Końcowe rozstrzygniecie uwzględnić winno długotrwałość niesłusznie stosowanego środka zabezpieczającego wobec wnioskodawcy i niegodne warunki w jakich się on odbywał.

Nie podzielono jednak żądania wynikającego z treści wniosku, co do wysokości uzasadnionego roszczenia uznając je za rażąco wygórowane i nie znajdujące żadnego odzwierciedlenia w realiach sprawy, wręcz absurdalnego w kontekście wymogów jakie winno ono spełniać.

Podziela sąd odwoławczy ocenę dokonaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że wcześniejsze pobyty wnioskodawcy w zakładach karnych jako tymczasowo aresztowanego nie mogły nie mieć wpływu na potrzebę miarkowania zadośćuczynienia. Nie jest bowiem możliwe rozgraniczenie wszystkich ujemnych następstw w postaci kolejnych pobytów w zakładach karnych i nawarstwienia się poczucia krzywdy.

Nie podziela Sąd Apelacyjny w pełni argumentacji apelacji odnoszącej się do braku zwolnienia wnioskodawcy z interwencji z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 27 września 2013 roku o zmianie ustawy – kodeks postepowania karnego oraz niektórych innych ustaw, a więc 9 listopada 2013 roku, wobec kontrawencjonalizacji popełnionego czynu na wykroczenie, a zatem częściowej depenalizacji czynu. Wyrażony pogląd, że ze wskazaną datą nie można już wykonywać detencji (w ujęciu teoretycznym – ze względu na tzw. kontrawencjonalizację) nie może być akceptowany.

Istota kontrawencjonalizacji polega bowiem na zamianie kary orzeczonej za przestępstwo na karę przewidzianą za wykroczenie na skutek zmiany stanu prawnego. Nie zmienia to jednocześnie faktu, że w dalszym ciągu ma miejsce prawomocne skazanie za przestępstwo, nie było zatem podstaw do dokonywania na nowo oceny znamion przestępstwa, skoro model kontrawencjonalizacji nie powoduje zmiany charakteru prawomocnego skazania, modyfikacja dotyczy wymiaru kary. Nie ma ona wpływu m.in. na orzeczone środki zabezpieczające i nie następuje automatycznie przekształcenie czynu przypisanego w zakresie podstaw skazania. Okoliczność częściowej depenalizacji czynu wymagała jednak rychłej reakcji organów procesowych i szczególnie wnikliwego przyjrzenia się zmienionej sytuacji prawnej pod kątem potrzeby dalszej internacji. Mimo kolejnych, sztampowych i powielonych opinii w ramach postępowania w przedmiocie dalszego stosowania środka zabezpieczającego i kilkukrotnego weryfikowania sytuacji wnioskodawcy, w sposób niedopuszczalny pomijano bezwzględną konieczność zwolnienia S. B. (1) z detencji. Świadczy to o rażącym zaniechaniu podjęcia w krótkim czasie stosownych decyzji procesowych i zwolnienie go z zakładu psychiatrycznego. Brak takiego postąpienia wpływa na zwiększenie poczucia krzywdy oraz skalę przyznanego zadośćuczynienia.

Skarżący odwołuje się do judykatów zasądzających znacznie wyższe kwoty zadośćuczynienia za krzywdę powstałą w wyniku bezprawnego przedłużenia pobytu w szpitalu psychiatrycznym czy jednostkach penitencjarnych odnosząc je do kwot w stosunku miesięcznym czy nawet dziennym, lecz nie stało się to dla Sądu odwoławczego żadnym wyznacznikiem. Doznana przez uprawnionych krzywda ma zawsze indywidualny i zróżnicowany charakter zależny od wielu czynników, różnych okoliczności, odmiennych skutków i uwarunkowań w konkretnej sprawie i nie można jej wycenić niejako automatycznie.

Podwyższając wysokość zadośćuczynienia uznał sąd odwoławczy, że krzywda wnioskodawcy związana z tymi okolicznościami które już wcześniej wymieniono, ze względu na czas trwania bezprawnej izolacji S. B. (1) i stopień dolegliwości jakie się z tym wiązały dla jego życia osobistego i rodzinnego, przeżyć natury psychicznej i moralnej, zniweczenia planów i ambicji na przyszłość, rozwoju zawodowego i osobistego, pozbawienia go pasji życiowych, pobytu w internacji w warunkach niegodnych cywilizowanego człowieka, konieczność poddania się rygorom tzw. lekowania, elektrowstrząsów, naruszenia dobrostanu psychicznego, możliwości podjęcia skutecznego leczenia w warunkach wolnościowych i stosowanie nieprawidłowego leczenia – została (ta krzywda) niedoszacowana, co skutkowało wydatnym podwyższeniem żądanego roszczenia. Dalej idące żądanie żadną miara nie może być usprawiedliwione i uzasadnione w okolicznościach sprawy i byłoby rażąco zawyżone.

Zasądzona kwota z dochodzonego tytułu jest sprawiedliwa i celowa, uwzględnia wszystkie okoliczności wiążące się z roszczeniem wnioskodawcy.

2. Nie zasługuje na uwzględnienie skarga apelacyjna w części dotyczące ustawowych odsetek za opóźnienie i żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od daty modyfikacji roszczenia tj. pisma z 25 kwietnia 2019 roku, a to od doręczenia osobie reprezentującej Skarb Państwa wniosku do dnia zapłaty.

Z utrwalonego już orzecznictwa Sądu Apelacyjnego, jak i stanowiska Sądu Najwyższego (wyrok z 8 marca 2013 roku sygn.. III CSK 192/12 – teza aktualna wynika), że - „terminem od którego należy się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być …w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie… jak i dzień tego wyrokowania”.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego widoczne jest ujmowanie omawianego zagadnienia indywidulanie, czyli zależnie od sytuacji i dokonywanie wyboru między dwoma możliwymi terminami. Jest to albo chwila wezwania do zapłaty albo określenie wysokości należnego świadczenia dopiero orzeczeniem sądu.

Pierwsza możliwość jest wybierana wtedy, gdy wysokość roszczenia jest znana od początku i znajduje ona potwierdzenie w toku przewodu sądowego, wskazując na zasadne twierdzenia zarówno co do przesłanek, jak i wysokości roszczenia.

Druga możliwość dotyczy takich okoliczności sprawy, w których wyniku okazuje się dopiero, czy i w jakiej wysokości należy przyznać zadośćuczynienie. Jest to naprawienie szkody niemajątkowej, a więc o wysokości bardzo ocennej i ustalonej na podstawie przeprowadzonego postępowania. W wypadku naprawienia takich szkód przeważa pogląd o odsetkach liczonych dopiero od chwili zasądzenia stosownej kwoty ( np. wyrok SN z 6 kwietnia 2016 roku sygn.. akt IV CSK 389/15 z 18 stycznia 2018 roku, sygn. akt V CSK 142/17).

Powołać się także należy na orzeczenia Sądów Apelacyjnych w Warszawie, Lex nr 2586137 „ odsetki za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężej, która jest już wymagana przysługuje od daty uprawomocnia się wyroku” czy w Łodzi, Lex nr 1313343 „Dopiero prawomocne orzeczenie sądowe określa wymagana sumę odszkodowania i zadośćuczynienia Skarb Państwa dopiero od tej pory, w wypadku opóźnienia z zapłatą ponosi odsetki za tę zwłokę”.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę zasądzona wyrokiem kwota rekompensuje wyrządzoną wnioskodawcy krzywdę w całości i na datę wydania orzeczenia. Od niej należy zatem liczyć ewentualne opóźnienie za zwłokę.

Wniosek

Ad I. Skarga apelacyjna oskarżyciela publicznego i wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Krakowie okazał się bezzasadny.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Ad II. Podwyższono kwotę do wysokości 2.000.000 zł.

Zarzut dotyczący odsetek od roszczenia z przyczyn powyżej wskazanych okazał się niezasadny.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

I. Materiał dowodowy sprawy dawał pełna podstawę do merytorycznego rozstrzygnięcia. Co do zasady wniosek o zasądzenie zadośćuczynienia był uzasadniony z omówionych już powodów znajdujących zarówno podstawę prawną, jak również odzwierciedloną w zasadach funkcjonowania prawa i państwa prawnego. Przytoczona w skardze odwoławczej oskarżyciela argumentacja nie zmieniła trafnej oceny Sądu I instancji co do spełnienia przesłanek zadośćuczynienia.

W świetle zebranych dowodów, w tym długotrwałości pozbawienia wolności wnioskodawcy w postaci zastosowania i przedłużenia środka zabezpieczającego, stopnia krzywdy jakiego w ten sposób doznał, drastycznych warunków bytowych w jakich miał on miejsce, stosowanych metod leczniczych i samego procesu leczenia, stanu zdrowia wnioskodawcy, jego właściwości osobistych, poczucia krzywdy i traumatycznych przeżyć itp. – nie można uznać aby wysokość zasądzonego zadośćuczynienia była nadmierna, przeszacowana, a przeciwnie uznano je za rażąco zaniżoną, dokonując korekty zaskarżonego orzeczenia w tym przedmiocie.

II. Ocena materiału dowodowego spowodowała częściowe podzielenie apelacji pełnomocnika w zakresie zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przez podwyższenie przyznanej kwoty do wysokości wynikającej z wyroku jako sprawiedliwej i celowej.

1.OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

1.ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.1.Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

0.1.Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Częściowo zasadna apelacja pełnomocnika wnioskodawcy doprowadziła do zmiany w ust. I zaskarżonego orzeczenia i podwyższenia kwoty zadośćuczynienia.

Zwięźle o powodach zmiany

Z powodów obszernie wskazanych w części rozważań stało się wydanie orzeczenia reformatoryjnego.

0.1.Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.1.Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.0.1.Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.1.Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1.Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III

Stwierdzono, ze koszty postępowania odwoławczego ponosi Skarb Państwa na podstawie art. 554 § 4 kpk zd. pierwsze.

IV

Zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy wydatki związane z udziałem jego pełnomocnika z wyboru w instancji odwoławczej w wysokości taryfowej na podstawie art. 554 § 4 kpk zd. drugie.

1.PODPIS

SSA Lucyna Juszczyk SSA Tomasz Duski SSA Krzysztof Marcinkowski

0.1.Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Oskarżyciel publiczny

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do zasądzonego roszczenia

co do wysokości przyznanego zadośćuczynienia

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.1.Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik wnioskodawcy

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☐ w części

co do oddalenia dalej idących żądań

co do kary

co do odsetek

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jolanta Więsek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Data wytworzenia informacji: