Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 956/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2021-02-17

Sygn. akt III AUa 956/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dariusz Płaczek (spr.)

Sędziowie:

SSA Grażyna Wiśniewska

SSA Krystian Serzysko

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Dorota Stankowicz

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2021 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z wniosku W. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy W. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 30 marca 2017 r. sygn. akt V U 1458/16

oddala apelację.

Grażyna Wiśniewska Dariusz Płaczek Krystian Serzysko

Sygn. akt III AUa 956/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 marca 2017r. Sąd Okręgowy w Kielcach oddalił odwołanie W. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. z dnia 12 maja 2016 r., odmawiającej mu emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Według organu rentowego ubezpieczony na dzień 31 grudnia 1998 r. wykazał 22 lata, 5 miesięcy i 29 dni okresów składkowych i nieskładkowych, natomiast nie udokumentował żadnego okresu pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy ustalił, iż urodzony (...) W. G. ukończył (...) Szkołę Zawodową w P. w zawodzie tokarza. Do szkoły dojeżdżał autobusem. Naukę i praktykę odbywał w szkole w tym samym budynku. Rodzice ubezpieczonego J. G. w latach 1972-1976 byli właścicielami gospodarstwa rolnego o powierzchni 2.41 ha, położonego we wsiach C., H., K. gmina K.. Rodzina mieszkała w miejscowości H., w drewnianym, parterowym domu. Ubezpieczony miał siostrę młodszą od siebie o 9 lat i brata młodszego o 4 lata. Gospodarstwo nie było zmechanizowane. W gospodarstwie tym hodowano konie, 2 krowy, byki, 2-3 świnie oraz drób. Główną część gospodarstwa stanowiła ziemia orna tj. pola – w kilku częściach oddalonych od siebie o parę kilometrów. Łąki obejmowały niecały hektar ziemi w dwóch kawałkach. Uprawiali: zboże i ziemniaki. W gospodarstwie rolnym ubezpieczony pracował codziennie po powrocie ze szkoły do późnego wieczora. Do jego obowiązków należał obrządek zwierząt. Wykonywał też wszelkie prace polowe w zależności od pory roku. W okresie od 1 lipca 1976 r. do 21 maja 1979 r. wnioskodawca zatrudniony był w Fabryce (...) w K. na stanowisku tokarza. W dniu 21 maja 1979 r. były pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo pracy potwierdzając powyższy okres zatrudnienia. Ubezpieczony od 28 maja 1979 r. do 21 września 2001 r. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R.. W dniu 22 września 2001 r. były pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo pracy, w którym potwierdził powyższy okres zatrudnienia. Ten sam pracodawca wystawił świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach wskazując, że ubezpieczony m.in. w okresie od 28 maja 1979 r. do 30 czerwca 1994 r., od 1 kwietnia 1996 r. do 3 września 1997 r. i od 6 września 1997 r. do 21 marca 1999 r. wykonywał pracę wymienioną w wykazie A dziale XIV poz. 25 załącznika nr 1 do zarządzenia nr 9 MBiPMB z dnia 1 sierpnia 1983 r. w sprawie zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. MB i PMB nr 3 poz. 6). W świetle dalszych ustaleń Sądu I instancji przedsiębiorstwo (...) świadczyło usługi dla cementowni. Na terenie dwóch hal wykonywano prace polegające na obróbce skrawaniem, obróbce plastycznej i ślusarskiej. Praca wnioskodawcy polegała na wykonywaniu obróbki elementów wałów, bębnów dla cementowni i tarcz hamulcowych na tokarce. Elementy wykonywane były ze stali walcowanej, kutej, z prętów - w zależności od zamówienia. Ubezpieczony wykonywał prace na wydziale obróbki. W dniu 18 marca 2016 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie emerytury. Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie: zeznań świadków M. C., T. C., S. B., T. D. (1), ubezpieczonego, akt osobowych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R. oraz Fabryce (...) w K., akt emerytalnych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K..

Na tale takich ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy ocenił, iż odwołanie nie jest zasadne. Wskazał, iż zgodnie z treścią art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy tj. 1 stycznia 1999 r. osiągnęli: 1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz 2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27. Emerytura ta przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2). W art. 27 powołanej ustawy przewidziano okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie stanowisk stanowiącym załącznik do rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 roku Nr 8 poz. 43 ze z.), nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż w przedmiotowej sprawie spór dotyczył tego, czy ubezpieczony legitymuje się wymaganym 25 - letnim okresem składkowym i nieskładkowym oraz 15 – letnim okresem świadczenia pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony domagał się zaliczenia do stażu pracy okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców tj. od 10 stycznia 1972 r. do 1 lipca 1976 r. Sąd Okręgowy wskazał, iż stosowanie do treści art.10 ust.1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również okresy, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe, przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Sąd ten przyjął za Sądem Najwyższym pogląd, że przy ustaleniu prawa do emerytury uwzględnia się okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, świadczonej przed dniem 1 stycznia 1983r. w wymiarze przekraczającym połowę pełnego wymiaru czasu pracy. Mimo, że obowiązujące przepisy wyraźnie nie wyznaczają rozmiaru świadczonej pracy i nie wymagają, aby praca ta stanowiła jedyne lub główne źródło utrzymania zainteresowanej, nie może być jednak budzić wątpliwości, że do stażu emerytalnego uwzględnia się nie okresy jakiejkolwiek pracy, a jedynie stałą pracę, o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej w gospodarstwie rolnym, w którym osoba zainteresowana zamieszkuje lub ma możliwość codziennego wykonywania prac związanych z prowadzoną działalnością rolniczą (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 roku, w sprawie II UKN 535/99. OSNP z 2001 roku, Nr 21, poz. 650). O stałości pracy domownika w gospodarstwie rolnym decyduje zachowanie gotowości do świadczenia jej na rzecz gospodarstwa osoby bliskiej w wymiarze czasu stosownym do zakładanego przez rolnika prawidłowego jego funkcjonowania z uzupełnieniem, że wymiar tego czasu powinien sięgać co najmniej połowy pełnego wymiaru czasu pracy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2011 r. sygn. II UK 305/10, LEX nr 852557). Dokonując ustalenia stanu faktycznego co do tej kwestii, Sąd pierwszej instancji dał wiarę zeznaniom ubezpieczonego i świadków: M. C., T. C.. Z zeznań tych – w ocenie Sądu – wynika niewątpliwie, że ubezpieczony pracował w gospodarstwie rolnym. Zdaniem tego Sądu ubezpieczony w przedmiotowej sprawie wykazał zarówno zakres pełnionych obowiązków jak również czas poświęcony na ich wykonanie. Sąd Okręgowy uwzględnił też realia pracy w gospodarstwie rolnym w tamtym czasie, kiedy to wszystkie prace wykonywane były ręcznie i ze względu na brak mechanizacji określone prace rolnicze były wykonywane znacznie dłużej niż obecnie. W ocenie Sądu Okręgowego niezbędna była praca każdego członka rodziny w gospodarstwie gospodarstwo o wielkości 1,38 ha, szczególnie, że gospodarstwo nie było zmechanizowane.

Zdaniem jednak Sądu Okręgowego nawet przyjmując, że ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. wykazał 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, to zdaniem tego Sądu nie udowodnił on jednak na dzień wejścia w życie ustawy o emeryturach i rentach z FUS 15 - letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony domagał się uwzględnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy na stanowisku tokarza od 1 lipca 1976 r. do 21 maja 1979 r. w Fabryce (...) w K. oraz od 28 maja 1979 r. do 21 września 2001 r. w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R.. W ocenie Sądu I instancji materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwala uwzględnić do okresów pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia od 28 maja 1979 r. do 31 grudnia 1998 r. w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R.. Z przeprowadzonych dowodów wynika bowiem, że ubezpieczony przez cały czas świadczył pracę przy tokarce i zajmował się obróbką wiórową odlewów żeliwnych. Były to detale o różnej wielkości w postaci wałów, bębnów dla cementowni i tarcz hamulcowych. Sąd Okręgowy podkreślił, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Decydującą rolę przy analizie charakteru pracy odwołującego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod jedną z pozycji wspomnianego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. W piśmie procesowym z dnia 29 listopada 2016 r. ubezpieczony wskazał, że w spornym okresie wykonywał prace wymienione w Wykazie A, Dział XIV poz. 25 (bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie) rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Natomiast Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony pracował na stanowisku tokarza i zajmował się obróbką wiórową odlewów żeliwnych. Prace związane z wykańczaniem odlewów, w tym polegające na ich obróbce wiórowej, zostały ujęte w Dziale III pkt 23 wyżej powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Dotyczy to jednak prac wykonywanych w odlewniach staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur, czyli w zakładach podlegających pod resort hutnictwa. Ubezpieczony w spornym okresie, nie wykonywał pracy w odlewni staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur. Zakład pracy ubezpieczonego nie podlegał pod resort hutnictwa. Powyższe ustalenia doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że prace wykonywane przez ubezpieczonego w czasie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R. spornym w okresie nie były pracami w warunkach szczególnych w rozumieniu przepisów rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Ze względu na powyższe ustalenia bez znaczenia pozostaje, czy ubezpieczony wykonywał prace w warunkach szczególnych w czasie zatrudnienia w od 1 lipca 1976 r. do 21 maja 1979 r. w Fabryce (...) w K.. Nawet pozytywnym dla ubezpieczonego ustaleniu w tym zakresie nie miałyby wpływu na jego prawo do emerytury, albowiem powyższy okres jest niewystarczający by stwierdzić, że ubezpieczony wykonywał prace w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat.

W apelacji wniesionej przez W. G. zarzucił on zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 k.p.c. poprzez niezbyt wnikliwe rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego i jego dowolną ocenę, dokonaną z naruszeniem zasad logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, a w szczególności:

a) niesłuszne przyjęcie, że praca wykonywana przez wnioskodawcę w okresie zatrudnienia na stanowisku tokarz w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R. nie była pracą wykonywaną w warunkach szczególnych, pomimo tego, że zostało to potwierdzone świadectwem pracy załączonym do akt sprawy, z którego wynika, że wnioskodawca wykonywał pracę na stanowisku tokarza w warunkach szczególnych;

b) nieuwzględnienie w całości okoliczności ujawnionych w sprawie, a w szczególności faktu, iż świadkowie T. D. (2) i J. K. pracujący z wnioskodawcą w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R. uzyskali emerytury za pracę w warunkach szczególnych;

c) błędne przyjęcie, iż prace związane z wykończeniem odlewów w tym polegających na ich obróbce wiórowej ujęte w Dziale III pkt. 23 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze dotyczą prac wykonywanych w zakładach podlegających pod resort hutnictwa, podczas gdy z treści rozporządzenia wynika, iż dział ten dotyczy hutnictwa i przemysłu metalowego.

Apelujący zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 1 ust. 1, § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na niesłusznym uznaniu, że nie zostały spełnione przez wnioskodawcę przesłanki do uzyskania emerytury w warunkach szczególnych, podczas gdy wnioskodawca spełnił wszystkie wymogi przewidziane w tychże przepisach.

Z uwagi na podniesione zarzuty, wnosił o zmianę zaskarżonego i przyznanie wnioskodawcy emerytury, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji, a ponadto zasądzenie od organu rentownego na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu za obie instancje. Ponadto wnosił o zobowiązanie przez Sąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. do przesłania akt dotyczących postępowania w przedmiocie uzyskania emerytury w warunkach szczególnych dotyczących: T. D. (2) i J. K. oraz dopuszczenie dowodu z tychże dokumentów, a w szczególności świadectw pracy, decyzji ZUS-u o przyznaniu emerytury za pracę w warunkach szczególnych, na okoliczność, iż T. D. (2) i J. K., którzy pracowali w Przedsiębiorstwie (...) S.A. w R. z wnioskodawcą uzyskali prawo do emerytury za pracę w warunkach szczególnych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem podniesione w niej zarzuty nie są trafne. Na wstępie wskazać należy, iż Sąd pierwszej instancji prawidłowo przytoczył w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku mające zastosowanie w przedmiotowej sprawie przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.Dz.U. Dz.U.2021.291) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43, ze zm.), określające przesłanki do nabycia emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych przewidzianej w art. 184 tej ustawy.

Istota sporu na etapie postępowania apelacyjnego sprowadzała się do tego, czy praca wykonywana przez ubezpieczonego w okresie od 28 maja 1979 r. do 31 grudnia 1998 r. w Przedsiębiorstwie (...) S.A. może być zakwalifikowana do pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu przepisów wyżej wskazanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Bez uwzględnienia bowiem tego okresu, ubezpieczony nie spełnił jednego z podstawowych warunków do nabycia tej emerytury w postaci wykazania na dzień 1 stycznia 1999r. 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Niezasadny jest zarzut apelacji naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., który uprawnia sąd do oceny wiarygodności mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Uprawnienie sądu do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza oczywiście dowolności w tej ocenie, bowiem poza sporem jest, iż dokonując tej oceny sąd nie może ignorować zasad logiki, doświadczenia życiowego czy też wyciągać wniosków niewynikających z materiału dowodowego. Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może więc polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem życiowym, czy zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. Dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza jednak stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. Nie jest zatem wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu kwestionowanych wniosków (uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273 oraz z 20 stycznia 2005 r., I UK 137/04, Lex nr 6 602671).

Odnosząc się do poszczególnych twierdzeń apelacji mających uzasadniać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., należy zauważyć, iż niektóre z tych zarzutów apelacji (pkt.1 c) nie odnoszą się do samych ustaleń faktycznych ale do wniosków sądu wynikających z takich ustaleń na tle określonych o przepisów prawa materialnego, a zatem w istocie zrzuty te dotyczyły procesu subsumcji, a więc stosowania przepisów prawa materialnego. Sąd pierwszej instancji nie naruszył jednak przepisów prawa materialnego mających zastosowanie w sprawie, co zostanie wyjaśnione w dalszej części uzasadnienia. Wracając do zarzutów naruszenia prawa procesowego podkreślić należy, iż apelujący nie uzasadnił na czym ma polegać „niezbyt wnikliwe” rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w sytuacji gdy Sąd Okręgowy pozytywnie ocenił zeznania wszystkich świadków zawnioskowanych przez ubezpieczonego oraz relacje samego ubezpieczonego przesłuchiwanego w charakterze strony i ustalił na ich postawie spójny, logiczny i jednoznaczny stan faktyczny. W apelacji nie wskazano też które ustalenia faktyczne tego Sądu nie znajdują uzasadnienia w tych dowodach, bądź który z tych dowodów nie jest wiarygodny i z jakich przyczyn.

Jedyny w zasadzie zarzut apelującego odnoszący się do postępowania dowodowego dotyczył nieuwzględnienia przy ustalaniu stanu faktycznego treści świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 23 listopada 2000r. (k. 27 a.s), wystawionego przez pracodawcę ubezpieczonego, obejmującego sporny okres, w którym wskazano, iż na stanowisku tokarza wykonywał on pracę wymienioną w wykazie A dziale XIV poz. 25 załącznika nr 1 do zarządzenia nr 9 MBiPMB z dnia 1 sierpnia 1983 r. w sprawie zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. MB i PMB nr 3 poz. 6). Odnosząc się do tego zarzutu przypomnieć należy, iż w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że nie jest wiążąca dla organu rentowego oraz sądu dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy oraz w świadectwie pracy w szczególnych warunkach ocena charakteru zatrudnienia pracownika, z punktu widzenia pracy w warunkach szczególnych. Dokument ten podlega co do swojej wiarygodności i mocy dowodowej takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód. Świadectwo pracy, jako dowód z dokumentu prywatnego, nie ma silniejszej mocy dowodowej niż dowód z zeznań świadków lub z przesłuchania stron (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2011 r. II UK 43/11 LEX nr 1108484, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2005 r., II UK 15/05, LEX nr 603168 , wyrok z dnia 9 kwietnia 2009 r., I UK 316/08, LEX nr 707858; wyrok z dnia 27 lipca 2010 r., II CSK 119/10, LEX nr 603161). Świadectwo wystawione przez pracodawcę traktuje się zatem w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (por. wyrok SN z dnia 13 września 2011 r. I UK 107/11, LEX nr 1084700). Jeżeli zatem zachodzą wątpliwości co do stwierdzeń zawartych w świadectwie, możliwe jest ich zweryfikowanie innymi dowodami, szczególnie dokumentami i dowodami osobowymi. Taka właśnie wątpliwość zachodziła w przedmiotowej sprawie.

W odniesieniu do tego świadectwa należy przede wszystkim zauważyć, iż w orzecznictwie przyjmuje się, że przepisy wykazów resortowych (zawarte w zarządzeniach poszczególnych ministrów) określone zostały jako normy o charakterze jedynie informacyjnym, techniczno-porządkującym, uściślającym. Nie mają one charakteru powszechnego, nie kształtują praw podmiotowych, dlatego wykonywanie pracy na stanowisku określonym w zarządzeniu resortowym, której nie wymieniono w wykazach A i B, stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., nie uprawnia do uzyskania emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01, OSNAPiUS 2002 nr 10, poz. 243 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2005 r., I UK 41/05, OSNP 2006 nr 19-20, poz. 306, z dnia 9 maja 2006 r., II UK 183/05, LEX nr 1001301). Wykładni pojęcia „przepisy dotychczasowe” dokonał Sąd Najwyższy w powyższej uchwale z dnia 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01, wskazując na przepisy jedynie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach, z wyłączeniem tych, które zobowiązywały ministrów, kierowników urzędów centralnych i centralne związki spółdzielcze do ustalenia wykazu stanowisk pracy w podległych im zakładach pracy. Stwierdził, że odesłanie do przepisów dotychczasowych w kwestii wykazów obejmujących świadczenie pracy w warunkach szczególnych, zawarte w art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie obejmuje przepisów kompetencyjnych § 1 ust. 2-3 tego rozporządzenia. To pozwala na wniosek, że odesłanie do przepisów dotychczasowych nie dotyczy kompetencji do tworzenia wykazów obejmujących stanowiska, na których świadczy się pracę w szczególnych warunkach; stanowi o nich ustawa i utrzymane jej przepisami w mocy rozporządzenie Rady Ministrów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2004 r., II UK 337/03, OSNP 2004 nr 22, poz. 392).

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że zakład w którym pracował w spornym okresie realizował prace zlecone głównie przez cementownie i wykonywał elementy do urządzeń, i maszyn pracujących w cementowni, to ubezpieczony - jak sam zeznał, poza kilkoma okresami jednomiesięcznymi - nie świadczył pracy na terenie samej cementowni lecz w jednej z hal produkcyjnych położonych w P., należących do Przedsiębiorstwa (...). Okoliczności te wynikają z jednoznacznych i spójnych zeznań świadków S. B., J. S. oraz samego ubezpieczonego, którzy wyjaśnili, że ubezpieczony zasadniczo pracował na tokarce, na hali w P.. Sam wnioskodawca przyznał, że jedynie kilka razy w okresach do jednego miesiąca świadczył pracę w delegacji na terenie Cementowni w M.. Jak wynika z korespondujących ze sobą relacji ubezpieczonego oraz świadków S. B., T. D. (2), J. K. i J. S. ubezpieczony w spornym okresie pracował przede wszystkim na tokarce, wykonując różnego rodzaju detale i elementy do maszyn i urządzeń.

Sąd I instancji nie naruszył również wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego. W świetle bowiem prawidłowych ustaleń przez Sądu Okręgowego, dokonanych w oparciu o powyższe wiarygodne i wzajemnie korespondujące ze sobą dowody, w tym dotyczących miejsca i rodzaju pracy wykonywanej przez ubezpieczonego w spornym okresie, nie sposób przyjąć, iż stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył on pracę o której mowa w dziale XIV poz. 25 Wykazu A do rozporządzenia z 7 lutego 1983r., a więc polegającą na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń oraz pracach budowlano-montażowych i budowlano-remontowych na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Bieżąca konserwacja w rozumieniu tego przepisu musi bowiem odbywać się na oddziałach będących w ruchu, w których znajdują się wymagające konserwacji agregaty i urządzenia. Również prace budowlano – montażowe i budowlano – remontowe, (których zresztą wnioskodawca nie wykonywał) muszą odbywać się na takich oddziałach, będących w ruchu. Tymczasem wnioskodawca nie zajmował się bieżącą konserwacją agregatów i urządzeń na terenie oddziałów cementowni będących w ruchu, w których pracowały tego rodzaju urządzenia, lecz w zupełnie innym miejscu toczył na tokarce określone elementy i detale (np. wały, bębny, tarcze) do urządzeń, które znajdowały się na terenie innych zakładów, najczęściej właśnie cementowni. Jak zeznał sam ubezpieczony, na hali w której pracował oprócz tokarek pracownicy używali frezarek, szlifierek, wiertarek, czy gilotyny do cięcia blachy. Zatem zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym zeznania wszystkich świadków pracujących razem z ubezpieczonym w spornym okresie w sposób jednoznaczny podważają treść świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych wystawianego przez pracodawcę i nie pozwalają pracy ubezpieczonego zakwalifikować jako bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń oraz prac budowlano-montażowych i budowlano-remontowych na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a więc przewidzianej w dziale XIV poz. 25 wykazu A do powołanego rozporządzenia.

Trafie również ocenił Sąd pierwszej instancji, iż nie można pracy ubezpieczanego na stanowisku tokarza zakwalifikować do pracy wskazanej w dziale III poz. 23 wykazu A do powołanego rozporządzenia. Już z samej nazwy stanowiska pracy (tokarz) wynika, że nie dotyczy ono prac polegających na wybijaniu, oczyszczaniu, czy wykańczaniu odlewów. Nie jest dziełem przypadku, że prace polegające na wybijaniu, oczyszczaniu i wykańczaniu odlewów, zamieszczone zostały w tytule „odlewanie staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur”. Takie prace wykonywane są w ramach procesów związanych z odlewaniem wyrobów. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 kwietnia 2018 r. I UK 84/17 (LEX nr 2549196) stwierdził, że wskazana w poz. 23 działu III wykazu A praca obejmująca "wybijanie, oczyszczanie i wykańczanie odlewów" dotyczy tylko tych zakładów pracy, w których znajdowały się piece odlewnicze do odlewania staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur oraz odnosi się wyłącznie do prac związanych z ciągiem technologicznym odlewania. Sąd Najwyższy wskazał, że wykaz A będący załącznikiem do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., w dziale III "W hutnictwie i przemyśle metalowym - odlewanie staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur" wymienia pod poz. 21. przygotowywanie mas formierskich i prace formierzy oraz rdzeniarzy, pod poz. 22. obsługę żeliwiaków, rozlewni i ich urządzeń pomocniczych, a pod poz. 23. wybijanie, oczyszczanie i wykańczanie odlewów. Interpretacja tych trzech pozycji wskazuje, że dotyczą one huty lub zakładu odlewniczego z piecami odlewniczymi oraz odnoszą się do ciągu technologicznego w takim zakładzie. Nie dotyczą zatem obróbki gotowych odlewów przez wykonywanie z nich na tokarce różnych przedmiotów. Sąd Najwyższy wywiódł, że przez wykańczanie odlewów należy rozumieć śrutowanie i szlifowanie powierzchni odlewów, naprawę spawaniem oraz wstępną obróbkę mechaniczną (skórowanie). Chodzi o tak zwaną obróbkę wykańczającą odlew po wybiciu odlewu z formy, gdy zachodzi konieczność oczyszczenia odlewu z przywartej masy formierskiej, bądź gdy odlew po takim oczyszczeniu lub wykonaniu detali ma być produktem finalnym. Korzysta się wówczas z urządzeń szlifierskich, zatem szkodliwość pracy przy tak rozumianym wykańczaniu odlewów jest porównywalna z pracą szlifierza. Nie można natomiast traktować wytwarzania z odlewu wyrobu finalnego (części zamiennej) na tokarkach, jako pracy polegającej na wykańczaniu odlewu w przyjętym powyżej rozumieniu. Inny jest bowiem przedmiot tej pracy, używa się innych narzędzi oraz wykonuje się ją w innych warunkach (poza odlewnią). Nie ulega zatem wątpliwości, że warunki pracy tokarza nie są tak samo szkodliwe, jak warunki pracy przy wykańczaniu odlewów w odlewniach, gdzie podstawowe zagrożenie dla życia i zdrowia pracowników stanowi wysokie stężenie pyłu, zagrożenie poparzeniem i gorący mikroklimat. Podobnie Sąd Najwyższy wypowiedział się w wyroku z dnia 22 sierpnia 2018 r. III UK 114/17 (LEX nr 2559408). Również w uzasadnieniu postanowienia z dnia 17 sierpnia 2016 r. I UK 388/15 wywiódł Sąd Najwyższy, że z przepisu wykazu A działu III poz. 23 jasno wynika, iż rezultatem odlewania nie ma być detal do konkretnej maszyny tylko sam odlew. Znaczenie ma wykonanie odlewu jako zakończenie zamkniętego całościowo procesu odlewania staliwa, żeliwa, metali nieżelaznych i rur. Czyli po odlaniu następuje wybijania, oczyszczanie i wykańczanie odlewu. Ostatni etap to wykańczanie odlewu. Rezultatem tego procesu nie jest więc powstanie konkretnego detalu według indywidualnej potrzeby przedsiębiorstwa, gdyż taki powstaje dopiero po obróbce na tokarkach i frezarkach. Niezasadne byłoby rozciąganie uprawnienia do wcześniejszej emerytury na tokarzy i frezerów, którzy nie pracowali stale i w pełnym wymiarze przy odlewaniu metali i wykańczaniu odlewów, a tylko z odlewów wykonywali detale w zatrudniających ich przedsiębiorstwach. Pod pojęciem wykańczania odlewów nie mieści się precyzyjna obróbka odlewu tokarką lub frezarką, dokonywana w celu uzyskania określonego (indywidualnego) detalu. Przytoczone powyżej rozważania jednoznacznie przemawiają przeciwko możliwości zakwalifikowania pracy, jaką w sprawie niniejszej wykonywał wnioskodawca w spornym okresie, na podstawie poz. 23 działu III wykazu A.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu apelacji oraz związanego z nim wniosku dowodowego stwierdzić należy, iż dowód taki podlegał pominięciu, gdyż okoliczności wskazane w tezie dowodowej pozostawały bez wpływu na rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy. Nie ma bowiem istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy powołana w apelacji okoliczność, że pozostali, byli współpracownicy wnioskodawcy zajmujący takie samo stanowisko i wykonujący takie same zadania jak wnioskodawca, mają przyznane prawo do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, że stosunek pracy ma zawsze charakter indywidualny, brak jest zatem podstaw do stosowania automatyzmu w jego ocenie prawnej. Jakkolwiek z zasady równości wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej kategorii (por. wyrok TK z dnia 28 maja 2002 r. P 10/01 OTK ZU nr 3/A/2002 poz. 35), to przepis ten gwarantujący równość wobec prawa oraz równe traktowanie przez władze publiczne nie zapewnia jednak równości w uzyskaniu świadczeń nienależnych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2005 r. II PK 202/04 OSNP 2005/20/315). Wbrew jednoznacznym dowodom i ustaleniom sądu w przedmiotowej sprawie, z których wynika brak spełnienia jednej z przesłanek potrzebnych do nabycia prawa do emerytury, wnioskodawca nie może nabyć prawa do spornego świadczenia nawet wówczas, gdyby (z różnych względów np. niepełnego materiału dowodowego, czy nawet błędnej oceny prawnej) świadczenie takie uzyskał inny ubezpieczony, będący - jak twierdzi wnioskodawca - w identycznej sytuacji faktycznej. Podkreślenia wymaga, że przepis art. 32 Konstytucji RP, jak i art. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych nie zapewnia równości ubezpieczonych w uzyskaniu świadczeń nienależnych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji, że wnioskodawca nie wykazał na dzień 1 stycznia 1999 r. co najmniej 15 - letniego stażu pracy w szczególnych warunkach, a w konsekwencji nie spełnił on wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do emerytury w wieku obniżonym na podstawie art. 184 ustawy emerytalno - rentowej. Ponieważ zaskarżony wyrok jest trafny i odpowiada prawu, a wywiedziona apelacja nie zawierała usprawiedliwionych zarzutów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację tę oddalił.

Krystian Serzysko Dariusz Płaczek Grażyna Wiśniewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Ziarczyńska-Ziobro
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Dariusz Płaczek,  Grażyna Wiśniewska ,  Krystian Serzysko
Data wytworzenia informacji: