Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1164/19 - wyrok Sąd Apelacyjny w Krakowie z 2023-09-13

Sygn. akt III AUa 1164/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Anna Kruszewska (spr.)

Sędziowie: SSA Grażyna Wiśniewska

SSA Anna Patuła

Protokolant: Wioleta Batko

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z odwołania Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

przy udziale J. W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 5 czerwca 2019 r. sygn. akt VII U 18/18

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt III Ca 1164/19

UZASADNIENIE WYROKU Z 13 WRZEŚNIA 2023 R.

Sąd Apelacyjny rozpoznawał apelację Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej
w K. od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z 5 czerwca 2019 r., oddalającego odwołanie tej strony od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K., stwierdzającej, że J. W. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w związku ze świadczeniem usług na rzecz odwołującej.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył kwalifikacji prawnej umów z 18 stycznia 2013 r. oraz z 17 stycznia 2013 r., zawartych pomiędzy J. W.
a Okręgową Komisją Egzaminacyjną w K., której przedmiotem miało być ocenianie prac egzaminacyjnych na praktycznym egzaminie dla kandydatów na technika bezpieczeństwa i higieny pracy. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko organu rentowego, że umowy te były umowami o świadczenie usług, a nie „umowami o dzieło”, jak nazwały je strony.

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w K. wniosła w apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez stwierdzenie, że J. W. nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu wykonywania umów o dzieło w dniach 17 stycznia 2013 r. oraz od 16 lutego do 27 lutego 2013 r., zarzucając naruszenie prawa materialnego, tj art. 66 ust.1 pkt 3, art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 627, 734 i 750 k.c., poprzez błędną ich interpretację, oraz naruszenie przepisów prawa procesowego, tj art. 233 §2 k.p.c. i art. 328 §2 k.p.c.

Apelująca w szczególności podniosła, że – poza przytoczeniem ogólnych poglądów na temat doktrynalnych różnic pomiędzy umową o dzieło a umową zlecenia - sąd pierwszej instancji nie podał wyraźnie żadnych konkretnych argumentów, na podstawie których doszedł w ustalonym stanie faktycznym do wniosku, ze sporna umowa cywilnoprawna stanowi umowę o świadczenie usług. W związku z tym nie ma możliwości dokonania kontroli analizy procesu myślowego, który doprowadził do wydania zaskarżonego wyroku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. wniósł – w odpowiedzi na apelacji - o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie została uwzględniona.

Tutejszy sąd uznał ustalenia Sądu Okręgowego w Krakowie za własne, podzielił również ocenę prawną przyjętego stanu faktycznego, przedstawioną w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Kryteria rozróżnienia umów o dzieło i umów o świadczenie usług były i są nadal szeroko omawiane w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. Jako cechę charakteryzującą umowę o dzieło wskazuje się przede wszystkim, że jej wykonanie prowadzi do rezultatu, podczas gdy umowy o świadczenie usług polegać mają na starannym działaniu. Kryterium rezultatu, choć mające charakter „akademicki”, często jednak w praktyce zawodzi. Usługi bardzo często (np. sprzątanie, naprawa, masowa produkcja), prowadzą bowiem do zauważalnych
w otoczeniu zmian a zatem pewnego rezultatu, w których strony próbują upatrywać „dzieła”.

Zawodnym pozostaje również kryterium skomplikowania czynności, wykorzystanie wiedzy i umiejętności. Umowa o dzieło może dotyczyć zarówno wykonania unikalnego przedmiotu lub utworu, jak i rzeczy, nie wymagającej dla jej wytworzenia szczególnej wiedzy, umiejętności czy talentu. To samo dotyczy usług. Mogą mieć tak samo charakter wysoko kwalifikowany, jak i powszechny (zwłaszcza jeśli dotyczą czynności faktycznych).

Wykładni pojęcia „dzieło” można też dokonywać przy uwzględnieniu jego rozumienia w języku polskim. Czasem opis przedmiotu umowy jest oczywiście niezgodny semantycznie ze wskazanym słowem zwłaszcza, gdy jest utworzony od czasownika (np. sprzątanie, obsługa, wyładunek towaru).

(...) jest wyrazem wieloznacznym, choć trudno znaleźć dla niego uniwersalny synonim. Słownik Języka Polskiego PWN, jako pierwsze z jego znaczeń, wskazuje: „utwór literacki, naukowy lub artystyczny, zwłaszcza o dużej wartości”. Takie też jest najczęstsze potoczne i intuicyjne rozumienie tego terminu w języku polskim. Dziełem jest przedmiot lub utwór o autorskim i twórczym charakterze, stąd w orzecznictwie te dwie ostatnie cechy uznaje się również za kryteria rozróżnienia rezultatu umowy
o działo od rezultatu umowy o świadczenie usług.

W niniejszej sprawie najbardziej pomocną okazała się cecha dzieła w postaci samoistności rezultatu. Pod tym względem dziełem jest to, co ma byt niezależny od twórcy, a równocześnie stanowi samo w sobie wartość. Napisana powieść czy naukowa monografia ma samodzielny byt, można z niej korzystać bez angażowania twórcy. To samo dotyczy autorskich projektów różnego rodzaju i charakteru np. projektu budynku lub biznesplanu.

Przeniesienie powyższego na okoliczności niniejszej sprawy powoduje, że problemem, przy analizie prawnej spornych umów, pozostaje już samo wskazanie ich rezultatu. Ocena, dokonywana przez egzaminatora, polega bowiem na sprawdzeniu pracy ucznia i przyznaniu punktacji, decydującej o ostatecznym wyniku egzaminu. Skutkiem takich czynności jest ocena, przyznana egzaminowanemu. Ocena ta odnosi się do pracy zdającego, a nie egzaminatora. Jest rezultatem pracy ucznia, którą zaprezentował w trakcie egzaminu. Co więcej – osoba sprawdzająca
i oceniająca pracę – nie dodaje tej ostatniej żadnej wartości, nie jest więc nawet współtwórcą tego, co wykonywał zdający.

Z drugiej strony trzeba zauważyć, że praca nieoceniona przez uprawnioną do tego osobę, nie miałaby znaczenia, którą miał jej nadać egzamin. Samo jednak jej sprawdzenie nie zmienia jej, jako rezultatu pracy autora. Jeśli zadanie egzaminacyjne zostało wykonane prawidłowo, to pozostaje ono takie zarówno przed oceną, jak i po ocenie. I odwrotnie – jeśli nie odpowiada stawianym wymogom, nie zyska, ani nie straci na wartości po oficjalnym stwierdzeniu negatywnego wyniku egzaminu.

Można zatem uznać, że wynikiem pracy J. W., wykonanej na podstawie spornych umów, było nadanie prawnego znaczenia wykonanych przez uczniów w czasie egzaminu zadań poprzez uznanie ich za podstawę do formalnego potwierdzenia zawodowych kwalifikacji lub ich braku. Rezultat ten nie ma samoistnego bytu. Jest ściśle związany z wynikiem pracy, ale nawet nie pracy egzaminatora, ale – jak już podniesiono – pracy, wykonanej podczas egzaminu przez ucznia.

Dla wywiedzenia powyższych wniosków zbędnym pozostawało, postulowane przez apelującą, przeprowadzanie dalszych dowodów niż te, na których oparł się sąd pierwszej instancji, czy też bardziej wnikliwa analiza tych ostatnich. Sporne umowy, jak większość umów cywilnoprawnych, powinny być interpretowane przede wszystkim z uwzględnieniem woli stron, zasad logiki i rozsądku. Poszukiwanie odpowiedzi na ewentualne wątpliwości w orzecznictwie sądowym czy literaturze prawniczej, powinno następować wyjątkowo i przede wszystkim nie naruszać zasady clara non sunt interpretanda.

Sąd pierwszej instancji słusznie uznał, że ocenianie prac egzaminacyjnych, zleconych J. W., było świadczeniem usług, a tym samym tytułem do ubezpieczeń społecznych na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z 13 października 1998 r. (tekst jednolity Dz. U. 2023, poz. 1230). Dlatego tutejszy sąd oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.,
a o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na zasadzie art. 98 §1, §1 1 i §3, art. 99 k.p.c. oraz §9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018, poz. 265)

Grażyna Wiśniewska Anna Kruszewska Anna Patuła

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Stankowicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Kruszewska,  Grażyna Wiśniewska ,  Anna Patuła
Data wytworzenia informacji: